Europejski gaz skacze, gdy Biden waży sankcje w przypadku inwazji Putina na Ukrainę

We wtorek europejskie kontrakty terminowe na gaz ziemny podskoczyły po tym, jak sojusznicy USA i Europy rozważyli nowe sankcje wobec Rosji, gdyby ta dokonała inwazji na Ukrainę. Zimna pogoda nie jest jedynym czynnikiem wpływającym na ceny natgas, ale także niestabilność geopolityczna w regionie pomogła zbliżyć się do 100 euro za megawatogodzinę. 

Według Bloomberga , powołując się na ludzi zaznajomionych z tą sprawą, sojusznicy USA i Europy mogą uderzyć w Moskwę sankcjami, które sparaliżowałyby jej zdolność do wymiany rubli na dolary i inne waluty, gdyby inwazja na Ukrainę była widziana na początku przyszłego roku. 

Prezydent Joe Biden i prezydent Władimir Putin mają zabrać głos we wtorek. Osoby zaznajomione z nadchodzącym spotkaniem powiedziały, że Biden przedstawi różne rodzaje sankcji, które USA mogłyby zastosować, gdyby Putin miał dokonać inwazji na Ukrainę.

Rosnące napięcia między USA/UE a Rosją pojawiają się, gdy amerykański wywiad ostrzega, że ​​aż 175 000 rosyjskich żołnierzy gromadzi się na granicy z Ukrainą. Moskwa zaprzeczyła planom inwazji, ale ostrzegła kraje zachodnie, by ograniczyły wsparcie dla Ukrainy. 

Wszelkie działania lub proponowane działania przeciwko Rosji lub jej przemysłowi energetycznemu spowodowały wzrost cen gazu natgas w Europie. Kilka tygodni temu niemieccy regulatorzy zawiesili proces ubiegania się o rosyjski gazociąg Nord Stream 2. Następnie Stany Zjednoczone usankcjonowały firmy związane z budową gazociągu. 

Po nowych rozmowach o sankcjach, holenderski gaz na miesiąc do przodu, europejski benchmark, wzrósł o 7% do 96,295 euro, zbliżając się do poziomu wybicia 100 euro. 

Ceny spadły od rekordów z początku października (116 euro), ale niektórzy spodziewają się, że po  zimnym sezonie La Nina , który przyniósł niespotykanie zimną pogodę w Europie kontynentalnej i regionie nordyckim, wraz z niskim poziomem magazynów gazu natowego (obecnie 66%, w porównaniu z pięcioletnia średnia 82% dla tej pory roku), ceny mogą nadal rosnąć, ponieważ geopolityka stanie się kolejnym czynnikiem wzrostu.