Minister spraw zagranicznych Włoch Luigi Di Maio powiedział, że podziały w koalicji rządzącej przynoszą korzyści władzom rosyjskim, a ewentualny upadek rządu osłabi Europę.
„Moje serce płacze, gdy wczoraj wieczorem w Moskwie wznoszono toasty, a Miedwiediew cieszył się, bo Putinowi podano na srebrnej tacy głowę Draghiego. Autokracje wznoszą toasty, a demokracje słabną. Bez tego rządu Europa też się osłabia – powiedział w radiu Rtl 102,5, nie wyjaśniając konkretnie, co wywołało w jego umyśle takie obrazy.
Po spotkaniu Draghiego i Mattarelli rosyjski wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Dmitrij Miedwiediew zamieścił na swoim kanale w Telegramie kolażowe zdjęcie Draghiego i byłego premiera Wielkiej Brytanii Borisa Johnsona z podpisem „Kto jest następny?”.
Poprzedniego dnia prezydent Włoch Sergio Mattarella nie przyjął dymisji premiera tego kraju Mario Draghiego. W czwartek włoski Senat przeprowadził głosowanie nad wotum zaufania dla rządu tego kraju w związku z dekretem o środkach wsparcia gospodarczego. Mimo wotum zaufania dla ministra Rady przedstawiciele Ruchu Pięciu Gwiazd, który wchodzi w skład koalicji rządzącej, odmówili wzięcia udziału w głosowaniu.
„Rząd Draghiego i koalicja, która go poparła, muszą iść do przodu, ale w tej chwili uważam to za bardzo, bardzo trudne” – powiedział Di Maio.
Po odmowie zgody na ustąpienie Draghiego, prezydent Mattarella zaprosił go do poinformowania parlamentu o sytuacji, gdzie ma wystąpić w przyszłą środę. Przemawiając na posiedzeniu Rady Ministrów, na którym ogłosił zamiar rezygnacji, Draghi powiedział, że „większość narodowa, która od początku wspierała rząd, już nie istnieje”.
Krok Draghiego w kierunku rezygnacji został formalnie wywołany decyzją Ruchu Pięciu Gwiazd o niegłosowaniu za wotum zaufania dla ministra Rady: w procedurze przeprowadzonej poprzedniego dnia senatorowie Ruchu Pięciu Gwiazd opuścili salę obrad. Ministrowie pięciu gwiazd nadal jednak pracują w rządzie, a czołowi przedstawiciele Ruchu powiedzieli, że ich nieuczestniczenie w głosowaniu nie było skierowane przeciwko całej koalicji, ale przeciwko konkretnemu dekretowi, w którym główną przeszkodą była budowa spalarni pod Rzymem.
Złożoność sytuacji polega na tym, że koalicja rządząca nadal ma niezbędne poparcie w parlamencie nawet bez głosów Ruchu, ale sam Draghi stwierdził wcześniej, że nie jest gotów stanąć na czele rządu, jeśli Ruch nie będzie w nim reprezentowany, ani nie zamierza tworzyć nowej Rady Ministrów z nową konfiguracją większości.
Część koalicjantów, w szczególności Partia Demokratyczna, uważa za konieczne, by Draghi nadal stał na czele rządu, z Ruchem lub bez niego, by doprowadzić kraj do planowanego na wiosnę 2023 roku zakończenia kadencji.
Lokalni analitycy i media zauważają, że najbliższy tydzień okaże się kluczowy dla przyszłości rządu. Jeśli mediacja się nie powiedzie, jak zauważa dziennik „la Stampa”, prezydent Mattarella będzie gotów rozwiązać parlament i rozpisać przedterminowe wybory. Takiemu scenariuszowi nie sprzeciwia się przynajmniej prawe skrzydło włoskiej sceny politycznej: będąca w obecnej większości partia Liga, a w szczególności opozycyjni Włoscy Bracia.
Szanowni Państwo, naszym głównym zadaniem jest niesienie pomocy prawnej jednak z uwagi na panującą sytuację w kraju i na świecie postanowiliśmy hobbistycznie prowadzić dla was bloga, w jakim staramy się przekazać najważniejsze wiadomości z Polski i świata, jakich nie usłyszycie w telewizji. Utrzymania naszego wspólnego serwisu wiąże się z dużymi kosztami. Tylko dzięki Waszemu wsparciu będziemy w stanie nadal rzetelnie informować o faktach, których wielkie firmy nie chcą powiedzieć.
Jeśli uważacie Państwo, iż nasza pomoc, jaką od nas otrzymujecie, zasługuje na wparcie pracowników Kancelarii, możecie nas wspomóc poprzez wpłatę dowolnej kwoty na rachunek bankowy Kancelarii LEGA ARTIS:
Dane do przelewu:
Nr konta: 04 1020 3903 0000 1402 0122 6752
Kancelaria Lega Artis
ul. Przasnyska 6a lok 336a
01-756 Warszawa
Tytuł: „darowizna na działalność”
IBAN: PL04102039030000140201226752
Wsparcie paypal:
paypal.me/legaartis
Serdecznie dziękujemy wszystkim osobom za dotychczas udzielone nam wsparcie finansowe.