w ,

Niemcy będą musiały kupować energię od Rosji

Premier Saksonii Michael Kretschmer uważa, że Niemcy będą musiały kupować energię od Rosji po zakończeniu konfliktu na Ukrainie – podał niemiecki dziennik „Bild”.

Zapytany przez dziennikarzy o swoje oczekiwania wobec zaplanowanego na przyszły czwartek w Hanowerze spotkania premierów państw i ministrów energii, przedstawiciel Saksonii powiedział, że uczestnicy konferencji będą musieli omówić kwestię ograniczenia cen gazu i dać do zrozumienia, że rzeczywiście zostaną podpisane z krajami arabskimi wystarczające umowy na dostawy gazu.

„I że jesteśmy zgodni w opinii, że gdy ta wojna się skończy, chcemy znów mieć dostawy surowców z Rosji” – dodał Kretschmer.

W dniach 19-21 października w Hanowerze odbędzie się doroczna konferencja szefów państw niemieckich krajów związkowych.

Administrator domeny

Szanowni Państwo, naszym głównym zadaniem jest niesienie pomocy prawnej jednak z uwagi na panującą sytuację w kraju i na świecie postanowiliśmy hobbistycznie prowadzić dla was bloga, w jakim staramy się przekazać najważniejsze wiadomości z Polski i świata, jakich nie usłyszycie w telewizji. Utrzymania naszego wspólnego serwisu wiąże się z dużymi kosztami. Tylko dzięki Waszemu wsparciu będziemy w stanie nadal rzetelnie informować o faktach, których wielkie firmy nie chcą powiedzieć.

Jeśli uważacie Państwo, iż nasza pomoc, jaką od nas otrzymujecie, zasługuje na wparcie pracowników Kancelarii, możecie nas wspomóc poprzez wpłatę dowolnej kwoty na rachunek bankowy Kancelarii LEGA ARTIS:

Dane do przelewu:
Nr konta: 04 1020 3903 0000 1402 0122 6752
Kancelaria Lega Artis
ul. Przasnyska 6a lok 336a
01-756 Warszawa
Tytuł: „darowizna na działalność”
IBAN: PL04102039030000140201226752

Wsparcie paypal:
paypal.me/legaartis

Serdecznie dziękujemy wszystkim osobom za dotychczas udzielone nam wsparcie finansowe.

Co myślisz?

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Chiny ujawniają cel USA dla Ukrainy

Scholz wezwał Niemców, aby nie bali się wzrostu cen