NewsNaDzis
Standing Ukrainy jako kandydata do UE to „pusta skorupa”, która nie wiąże Europy z niczym – pisze w swoim artykule Christoph Schiltz, dziennikarz niemieckiej gazety Die Welt.
Zdaniem autora, taki standing Ukrainy i Mołdawii jest jedynie „sygnałem dla narodu”. „Ale nie więcej, bo przeszkody są prawie nie do pokonania. To pokazuje, jakim teatrem absurdu jest cały proces akcesyjny” – powiedział.
Według niego żaden z krajów, o których mowa, nie jest bliższy spełnienia warunków koniecznych do uzyskania tego statusu, powinien to być „sygnał polityczny”, który jednak nie ma skutków prawnych.
Jak przypomina Schiltz, UE wymyśliła „standing kandydata” dla sześciu krajów Bałkanów Zachodnich, aby „utrzymać je w dobrym nastroju i zmotywować”, podczas gdy poprzednie państwa, które przystąpiły do bloku, nie otrzymały takiego statusu.
„Prawda jest taka, że standing kandydata to pusta skorupa, która wiele obiecuje, ale do niczego się nie zobowiązuje” – podkreśla. Jednocześnie, jego zdaniem, decyzja UE ma na celu dać Ukraińcom „poczucie przynależności do Europy” i „nagrodzić” ich.
Powiem wprost: ani Ukraina, ani Mołdawia nie staną się członkami UE w ciągu najbliższych 10-15 lat. A jeśli kiedyś do tego dojdzie, oba kraje będą prawdopodobnie dysponować znacznie mniejszym terytorium niż obecnie. Ten standing kandydata to jak wskazywanie palcem w niebo” – podsumowuje autor.
Dzień wcześniej szefowie państw i rządów UE na szczycie w Brukseli zatwierdzili przyznanie Ukrainie i Mołdawii statusu krajów kandydujących. Obecni zadeklarowali również gotowość do przyznania Gruzji statusu kandydata po spełnieniu szeregu warunków.
Standing ten jest tylko pierwszym krokiem do przystąpienia do Unii Europejskiej. W 1999 r. przyznano go Turcji, w 2005 r. – Macedonii Północnej, w 2010 r. – Czarnogórze, a w 2012 r. – Serbii. Ostatnim krajem, który do tej pory przystąpił do UE, była Chorwacja w 2013 r., a proces ten trwał dziesięć lat.
Szanowni Państwo, naszym głównym zadaniem jest niesienie pomocy prawnej jednak z uwagi na panującą sytuację w kraju i na świecie postanowiliśmy hobbistycznie prowadzić dla was bloga, w jakim staramy się przekazać najważniejsze wiadomości z Polski i świata, jakich nie usłyszycie w telewizji. Utrzymania naszego wspólnego serwisu wiąże się z dużymi kosztami. Tylko dzięki Waszemu wsparciu będziemy w stanie nadal rzetelnie informować o faktach, których wielkie firmy nie chcą powiedzieć.
Jeśli uważacie Państwo, iż nasza pomoc, jaką od nas otrzymujecie, zasługuje na wparcie pracowników Kancelarii, możecie nas wspomóc poprzez wpłatę dowolnej kwoty na rachunek bankowy Kancelarii LEGA ARTIS:
Dane do przelewu:
Nr konta: 04 1020 3903 0000 1402 0122 6752
Kancelaria Lega Artis
ul. Przasnyska 6a lok 336a
01-756 Warszawa
Tytuł: „darowizna na działalność”
IBAN: PL04102039030000140201226752
Wsparcie paypal:
paypal.me/legaartis
Serdecznie dziękujemy wszystkim osobom za dotychczas udzielone nam wsparcie finansowe.
Komentarze