Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) szykuje wielkie zmiany, które mogą zaskoczyć wielu kierowców. Planowana redukcja 10 tysięcy znaków drogowych do końca roku budzi emocje, jednak jej celem jest poprawa bezpieczeństwa i czytelności przepisów na polskich drogach. Jak wpłynie to na kierowców? Czy usunięcie znaków rzeczywiście przyniesie korzyści?
Polskie drogi pełne znaków – czas na zmiany
Znaki drogowe są kluczowym elementem infrastruktury, który reguluje ruch i zwiększa bezpieczeństwo. Jednak w Polsce przez lata narastał problem tzw. „znakozy” – nadmiaru znaków, które dezorientują kierowców. Przeładowane drogi pełne niepotrzebnych ograniczeń i zakazów przestają być efektywne.
Jak podkreśla Marcin Grzebieluch, instruktor z carevent.pl, „nadmierna liczba znaków po prostu wszystko rozmywa”. Kierowcy często mają trudności z interpretacją i przestrzeganiem przepisów, gdy muszą szybko reagować na zbyt wiele informacji.
Co się zmieni? Redukcja zbędnych znaków
GDDKiA przeanalizowała sytuację na polskich drogach i zidentyfikowała około 10 tysięcy miejsc, gdzie możliwe jest ograniczenie oznakowania. Redukcja obejmie głównie znaki powtarzające informacje zawarte w przepisach ogólnych oraz wynikające z oznakowania poziomego, czyli pasów namalowanych na jezdni.
Zmiany dotkną m.in.:
- Zakazów wyprzedzania,
- Zakazów zatrzymywania,
- Ograniczeń prędkości,
- Oznaczeń terenów zabudowanych,
- Oznakowań przejść dla pieszych i rond.
Szymon Piechowiak z GDDKiA zapowiada, że „usunięcie znaków pozwoli poprawić bezpieczeństwo na drogach, zmniejszyć liczbę mandatów i ułatwić kierowcom poruszanie się po krajowej sieci dróg”.
Kierowcy również mają głos
GDDKiA zachęca kierowców do udziału w tym procesie. Każdy użytkownik dróg może zgłaszać swoje sugestie dotyczące oznakowania za pośrednictwem krajowej mapy zagrożeń bezpieczeństwa. W ten sposób kierowcy mogą wskazać miejsca, gdzie ich zdaniem znaki są zbędne lub powinny zostać zaktualizowane.
Jak podkreślił komisarz Antoni Rzeczkowski z Komendy Głównej Policji: „Chcemy, aby kierowcy mieli możliwość współtworzenia bezpiecznych dróg. Wskazanie miejsc, w których oznakowanie jest nadmierne lub niepotrzebne, pomoże w dalszej optymalizacji ruchu drogowego.”
Jakie będą efekty?
Zmiany w oznakowaniu polskich dróg mają na celu poprawę czytelności przepisów oraz zmniejszenie chaosu informacyjnego, który prowadzi do niebezpiecznych sytuacji. Kierowcy zyskają bardziej klarowne i intuicyjne oznakowanie, co w dłuższej perspektywie może przełożyć się na spadek liczby wypadków i mandatów.
Planowana akcja odznakowania jest kolejnym krokiem w kierunku modernizacji polskiej infrastruktury drogowej i dostosowania jej do nowoczesnych standardów.