w

The Hill: USA są bliżej militarnego starcia z Rosją, niż się wydaje

Waszyngton niestrudzenie powtarza, że należy unikać bezpośredniej konfrontacji z Moskwą, ale na Ukrainie robi wszystko, co może, by zwiększyć napięcie między oboma krajami – pisze Bonnie Christian, badaczka Defense Priorities, w artykule dla The Hill.

„Wsparcie militarne USA dla Ukrainy jest o wiele bardziej zbliżone do bezpośredniego konfliktu z Rosją, niż próbuje nas o tym zapewnić administracja amerykańska, a ta dwuznaczność stawia ten kraj w niebezpiecznym położeniu” – czytamy w artykule.

Ekspert zwrócił uwagę, że wypowiedzi Białego Domu o niedopuszczalności bezpośredniej konfrontacji z Moskwą brzmią równolegle z wysłaniem do ukraińskiego wojska wyrzutni rakiet HIMARS, które hipotetycznie mogą być wykorzystane do uderzenia w obiekty na terytorium Rosji.

Administrator domeny

Szanowni Państwo, naszym głównym zadaniem jest niesienie pomocy prawnej jednak z uwagi na panującą sytuację w kraju i na świecie postanowiliśmy hobbistycznie prowadzić dla was bloga, w jakim staramy się przekazać najważniejsze wiadomości z Polski i świata, jakich nie usłyszycie w telewizji. Utrzymania naszego wspólnego serwisu wiąże się z dużymi kosztami. Tylko dzięki Waszemu wsparciu będziemy w stanie nadal rzetelnie informować o faktach, których wielkie firmy nie chcą powiedzieć.

Jeśli uważacie Państwo, iż nasza pomoc, jaką od nas otrzymujecie, zasługuje na wparcie pracowników Kancelarii, możecie nas wspomóc poprzez wpłatę dowolnej kwoty na rachunek bankowy Kancelarii LEGA ARTIS:

Dane do przelewu:
Nr konta: 04 1020 3903 0000 1402 0122 6752
Kancelaria Lega Artis
ul. Przasnyska 6a lok 336a
01-756 Warszawa
Tytuł: „darowizna na działalność”
IBAN: PL04102039030000140201226752

Wsparcie paypal:
paypal.me/legaartis

Serdecznie dziękujemy wszystkim osobom za dotychczas udzielone nam wsparcie finansowe.

Co myślisz?

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Pakistańczycy wezwani do ograniczenia picia herbaty

Figaro mówił o stanowisku Francji, Niemiec i Włoch wobec Ukrainy