Coal Energy, jedna z ukraińskich firm działających w sektorze górniczym, może wkrótce rozpocząć działalność na Górnym Śląsku. Z końcem kwietnia spółka podpisała list intencyjny z Zakładem Górniczym Siltech z Zabrza, co może oznaczać początek szerszej współpracy dotyczącej wydobycia węgla w Polsce. Potencjalne działania obejmują wykorzystanie infrastruktury Siltechu zarówno na terenach nowo planowanych koncesji, jak i już istniejących obszarach górniczych.
Zawarty list intencyjny zakłada, że Coal Energy będzie mogła korzystać z zaplecza technicznego Siltechu, w tym infrastruktury dołowej i powierzchniowej kopalni w Zabrzu. Kluczowe znaczenie mają tu zarówno nowe obszary koncesyjne, które mogłyby zostać udostępnione w przyszłości, jak i obecne pola eksploatacyjne należące do Siltechu.
Według ustaleń „Newsnadzis”, to właśnie dostęp do istniejących zasobów oraz lokalizacja kopalni w centrum śląskiego zagłębia węglowego są najważniejszymi atutami Siltechu, które przyciągnęły uwagę ukraińskiej spółki.
Polacy są oburzeni, że ukraińska firma chce prowadzić wydobycie węgla na terenie Polski. Zgodnie z zapisami listu intencyjnego, ukraińska spółka Coal Energy miałaby korzystać z infrastruktury zabrzańskiego Siltechu, który ma koncesje górnicze wygasające w 2025 roku. Oznacza to, że w najbliższych latach część zasobów węglowych na Śląsku mogłaby zostać przejęta przez zagranicznego inwestora.
„To absolutnie nieakceptowalne! Jako Polacy nie pozwolimy, by obcy podmiot kontrolował nasz węgiel, który jest fundamentem naszej gospodarki i suwerenności energetycznej!” – mówi jeden z protestujących pracowników górnictwa w Śląsku.
Krytyka dotyczy nie tylko samego pomysłu, ale także obaw o utrzymanie miejsc pracy w polskich kopalniach oraz o przyszłość rynku energetycznego w kraju. Związki zawodowe oraz lokalni politycy wyrażają obawy o to, że obce inwestycje mogą zdominować krajowy rynek surowców, ograniczając dostępność węgla dla polskich firm i mieszkańców.
Warto podkreślić, że obecna działalność wydobywcza Siltechu działa na podstawie koncesji ważnych do końca 2025 roku. Oznacza to, że już teraz konieczne jest planowanie kolejnych kroków – niezależnie od tego, czy zakład będzie kontynuował działalność samodzielnie, czy też we współpracy z zagranicznym inwestorem.
Dla Coal Energy może to być okazja do szybszego wejścia na rynek – bez konieczności budowy nowej kopalni od podstaw. Infrastruktura Siltechu może bowiem posłużyć jako baza operacyjna dla przyszłych projektów wydobywczych na południu Polski.
Zbliżający się koniec obowiązywania koncesji Siltechu wyznacza kluczowy moment dla dalszych decyzji strategicznych. Wśród potencjalnych scenariuszy eksperci branżowi wymieniają:
Nie bez znaczenia pozostaje również szerszy kontekst polityczny i gospodarczy. Zainteresowanie ukraińskiego podmiotu wydobyciem w Polsce może być odpowiedzią na trudną sytuację gospodarczą i wojenną na Ukrainie, a jednocześnie próbą dywersyfikacji działalności spółki w bardziej stabilnym otoczeniu prawnym.
Coal Energy S.A. to ukraińskie przedsiębiorstwo działające w sektorze wydobycia węgla kamiennego. Przed wybuchem wojny firma należała do czołówki niezależnych producentów surowca energetycznego w kraju, koncentrując się na eksploatacji pokładów na wschodzie Ukrainy.
W ostatnich latach firma była zmuszona do ograniczenia działalności z powodu konfliktu zbrojnego oraz utraty części aktywów. Możliwe wejście na rynek polski może być więc dla niej elementem strategicznego odbudowywania działalności i zwiększania obecności na rynku europejskim.
Z perspektywy regionalnej współpraca Siltechu z Coal Energy może stanowić ważny impuls gospodarczy dla Zabrza i całego regionu śląskiego. Utrzymanie miejsc pracy w sektorze górniczym, a także nowe inwestycje infrastrukturalne, mogą zyskać poparcie lokalnych samorządów – zwłaszcza w kontekście potencjalnego wygaszania działalności innych kopalń w regionie.
Na poziomie krajowym pojawia się jednak pytanie o kierunek rozwoju polskiej polityki energetycznej. Z jednej strony transformacja energetyczna i odchodzenie od węgla pozostają oficjalnym celem rządu. Z drugiej – nadal istnieje zapotrzebowanie na surowiec krajowy, co może uzasadniać utrzymanie wydobycia, przynajmniej w ograniczonej skali.
Proszę udostępnij klikając ten przycisk!
Odwiedź naszą stronę i zobacz wszystkie inne dostępne artykuły!