Close Menu
  • Aktualności z kraju
  • Wiadomości ze świata
  • Motoryzacja
  • Aktualności z kraju
  • Wiadomości ze świata
  • Motoryzacja
Facebook X (Twitter)
Facebook X (Twitter)
News na dziś.plNews na dziś.pl
  • Aktualności z kraju
  • Wiadomości ze świata
  • Motoryzacja
News na dziś.plNews na dziś.pl
Home - Motoryzacja

21 000 zł kary za auto spalinowe. Normy emisji CO2 zaostrzone

Damian Pośpiech2025-05-29
Facebook Twitter Email Telegram Copy Link WhatsApp
Samochod
The car owner is standing the car keys to the buyer. Used car sales

Unia Europejska zatwierdziła w trybie pilnym nowe przepisy dotyczące emisji CO₂ z samochodów. Choć od 2025 roku obowiązywać mają bardziej rygorystyczne limity, Bruksela niespodziewanie otworzyła furtkę, która pozwoli producentom uniknąć drakońskich kar sięgających nawet 21 tys. zł za jedno auto. Co się zmienia i dlaczego?

Nowe limity emisji: 93,6 g/km zamiast 120 g/km

Od 1 stycznia 2025 roku zaczną obowiązywać zaostrzone przepisy w ramach regulacji CAFE (Clean Air For Europe). Głównym celem jest ograniczenie emisji CO₂ przez nowe samochody osobowe i dostawcze. W praktyce oznacza to obniżenie dopuszczalnej emisji z 120 g/km do 93,6 g/km – wartość, której niemal żaden samochód spalinowy nie jest w stanie obecnie spełnić, nawet z napędem hybrydowym.

W efekcie, za każde sprzedane auto przekraczające limit emisji, producenci muszą zapłacić karę w wysokości 95 euro za każdy gram CO₂ ponad normę. Jak wylicza Jacek Pawlak, prezes Toyota Central Europe, przykładowy samochód z emisją 140-150 g/km oznacza karę ok. 5000 euro (czyli ponad 21 000 zł) za każdy sprzedany egzemplarz. W skali całego rynku mówimy o potencjalnych kosztach sięgających 15 miliardów euro.

Uśrednianie emisji jako sposób na uniknięcie kar

W odpowiedzi na obawy przemysłu motoryzacyjnego i rosnące niezadowolenie społeczne, Unia Europejska przyjęła pilne zmiany w legislacji. Nowelizacja przepisów została zatwierdzona bez poprawek przez Parlament Europejski i Radę UE (pod przewodnictwem Polski), co pozwoliło na skrócenie procedury.

Co się zmienia? Nowe przepisy pozwalają na uśrednienie wyników emisji z trzech lat (2025–2027), zamiast oceniania każdego roku oddzielnie. Oznacza to, że producenci, którzy nie spełnią norm w 2025 roku, będą mogli zrównoważyć emisję poprzez lepsze wyniki w latach 2026 i 2027.

Rozporządzenie wejdzie w życie 20 dni po publikacji w Dzienniku Urzędowym UE.

Ceny rosną, tanie wersje znikają

W obawie przed karami i kosztami dostosowania do nowych regulacji, producenci już teraz podnoszą ceny samochodów. Z rynku zniknęły tańsze wersje silnikowe, których nie opłaca się modyfikować pod kątem norm emisji. Jednocześnie wzrost udziału pojazdów elektrycznych (HEV i PHEV) nie nadąża za oczekiwaniami – sprzedaż nie rośnie w tempie, które zrekompensowałoby spadek zainteresowania autami spalinowymi.

Ta sytuacja doprowadziła do spowolnienia rynku i spadku nastrojów inwestorów, co – jak wskazują eksperci – miało realny wpływ na decyzje polityczne w Brukseli.

Zakaz spalinówek od 2035 roku pod znakiem zapytania?

Obecne zmiany to nie jedyny sygnał możliwego odwrotu od bezkompromisowej polityki dekarbonizacji. Coraz częściej mówi się o potrzebie rewizji zakazu sprzedaży nowych samochodów spalinowych po 2035 roku. Komisja Europejska już zapowiedziała przegląd przepisów i możliwość ogłoszenia alternatyw – takich jak paliwa syntetyczne – które mogłyby stanowić część rozwiązania.

Na początku lutego Europejska Partia Ludowa oficjalnie wystąpiła z propozycją zniesienia zakazu rejestracji nowych samochodów benzynowych i z silnikiem Diesla oraz zlikwidowania kar dla producentów pojazdów z tradycyjnym napędem. Jak na razie udało się osiągnąć połowiczny sukces – złagodzono przepisy dotyczące emisji, ale ostateczna decyzja ws. zakazu po 2035 roku jeszcze nie zapadła.

Głos producentów: „Nie każcie nam wybierać technologii”

Przedstawiciele branży motoryzacyjnej, choć formalnie wspierają cele klimatyczne UE, nie ukrywają rozczarowania polityką legislacyjną. Wiceprezes Mazda Europe, Wojciech Halarewicz, przypomina, że wolność technologiczna była zawsze fundamentem dialogu z Komisją Europejską:

– Wyznaczcie cele emisji CO₂, ale nie mówcie nam, jaką technologią mamy je osiągnąć – mówi Halarewicz. – Silniki spalinowe, zwłaszcza zasilane paliwami syntetycznymi, mogą nadal odgrywać ważną rolę.

Mazda inwestuje jednocześnie w nową skalowalną platformę elektryczną, ale nie rezygnuje z rozwoju technologii spalinowych, oczekując rozsądniejszego podejścia do neutralności technologicznej. – Dziś jesteśmy w okresie przejściowym. To czas turbulencji, który wymaga chłodnej analizy i elastyczności – dodaje Halarewicz.

Perspektywy: kompromis zamiast rewolucji?

Zmiany w regulacjach CAFE są wyraźnym sygnałem, że UE szuka kompromisów między ambicjami klimatycznymi a realiami rynkowymi. Presja społeczna, rosnące koszty życia, opór części państw członkowskich i sygnały z rynku wymusiły rewizję najbardziej radykalnych założeń polityki klimatycznej.

Czy oznacza to powrót do łask samochodów spalinowych? Nie, ale może to być początek bardziej zrównoważonej transformacji, w której uwzględniona zostanie zarówno rola technologii zeroemisyjnych, jak i innowacji w zakresie napędów konwencjonalnych.

normy emisji CO2 samochody spalinowe
Share. Facebook Twitter Email WhatsApp Copy Link
Napisz komentarz Anuluj odpowiedź

OSTATNIE WPISY

Kim jest żona Nawrockiego? Marta Nawrocka – potencjalna pierwsza dama

Ogłoszono alarm terrorystyczny BRAVO w Polsce do 31 sierpnia 2025 roku

Masz panele fotowoltaiczne? Ministerstwo Klimatu wprowadza opłaty za stare panele

Facebook X (Twitter) RSS
  • Aktualności 
  • Wiadomości ze świata
  • Motoryzacja
  • Sport
  • O nas
  • Kontakt
  • Polityka Prywatności
  • Mapa strony
  • Regulamin

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2021 - 2025 Newsnadzis.pl
Wydawca i redakcja portalu: POL-MEDIA - Adres: ul. Grzybowska 9, 00-132 Warszawa

Type above and press Enter to search. Press Esc to cancel.