Historyczny moment dla milionów Polaków staje się faktem. Sławosz Uznański-Wiśniewski, drugi Polak w kosmosie, kończy swoją misję na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej i wraca na Ziemię. Zanim jednak wyląduje, da nam niezwykłą okazję do pożegnania. Już dziś wieczorem kapsuła Dragon z polskim astronautą na pokładzie przeleci nad naszym krajem. Będzie to ostatnia i jedyna szansa, aby zobaczyć go na niebie, jeszcze w przestrzeni kosmicznej. Eksperci podkreślają, że warunki do obserwacji będą idealne.
Zjawisko będzie widoczne gołym okiem na terenie całej Polski. To nie tylko gratka dla miłośników astronomii, ale przede wszystkim symboliczny moment, który wieńczy sukces polskiej misji kosmicznej i podkreśla rosnącą rolę naszego kraju w eksploracji kosmosu. Kluczowe jest, aby wiedzieć, kiedy dokładnie spojrzeć w niebo. Przelot potrwa zaledwie kilka minut, dlatego precyzja jest niezbędna, by nie przegapić tego wyjątkowego spektaklu. Polski astronauta jest już w drodze, a jego powrót na Ziemię to wydarzenie o znaczeniu strategicznym.
Jak i kiedy obserwować historyczny przelot? Dokładna instrukcja
Aby zobaczyć kapsułę Dragon ze Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim, należy przygotować się na obserwację w poniedziałkowy wieczór. Jak informuje Karol Wójcicki, ceniony popularyzator astronomii i autor projektu „Z głową w gwiazdach”, kluczowy moment nastąpi między godziną 22:47 a 22:54. Właśnie w tym oknie czasowym nad Polską przeleci Międzynarodowa Stacja Kosmiczna (ISS), a tuż za nią podążać będzie kapsuła Dragon.
Obserwację należy rozpocząć od zlokalizowania na niebie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Będzie ona widoczna jako bardzo jasny, szybko poruszający się punkt, lecący z zachodu na wschód. Kapsuła Dragon, nazwana „Grace”, będzie podążać niemal po tej samej orbicie, ale kilkanaście stopni za stacją. Będzie to obiekt widocznie słabszy od ISS, ale przy bezchmurnym niebie i dużej wysokości przelotu, jej dostrzeżenie nie powinno stanowić problemu nawet gołym okiem.
Karol Wójcicki podkreśla: „Dziś wieczorem czeka nas absolutnie spektakularny przelot ISS nad centrum Polski — trudno wyobrazić sobie lepszy, prawdą mówiąc. To da nam wręcz IDEALNE warunki do dostrzeżenia kapsuły Dragon ze Sławoszem i całą załogą misji Axiom-4 na pokładzie”. Po oddokowaniu od stacji, dystans między obiektami stopniowo się zwiększa, ale w momencie przelotu nad Polską wciąż będzie na tyle mały, by umożliwić wspólną obserwację. Nie potrzeba specjalistycznego sprzętu – wystarczy znaleźć miejsce z dala od miejskich świateł i cierpliwie wpatrywać się w niebo.
Misja zakończona sukcesem. Co Polak robił na stacji kosmicznej?
Obecność Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego na pokładzie ISS nie była jedynie symbolicznym gestem. To kulminacja wieloletnich przygotowań i strategiczna inwestycja w polski sektor kosmiczny. Jako astronauta rezerwowy Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA), Uznański-Wiśniewski wziął udział w misji, której głównym celem było przeprowadzenie zaawansowanych badań i testów technologicznych w warunkach mikrograwitacji.
Z danych udostępnionych przez Polską Agencję Kosmiczną (POLSA) wynika, że misja była ogromnym sukcesem. Podczas 145-godzinnego pobytu załogi na stacji, aż 132 godziny poświęcono na realizację celów naukowych ESA. Znacząca część tego czasu dotyczyła polskiego eksperymentu o kryptonimie IGNIS. Jego celem było testowanie innowacyjnych materiałów izolacyjnych oraz zaawansowanych urządzeń elektronicznych, opracowanych przez polskie firmy i instytuty badawcze, w ekstremalnych warunkach przestrzeni kosmicznej.
Polska Agencja Kosmiczna oficjalnie potwierdziła, że wszystkie zaplanowane cele eksperymentu IGNIS zostały zrealizowane w 100 procentach. To dowód na to, że polska myśl technologiczna i inżynieryjna może z powodzeniem konkurować na arenie międzynarodowej. Sukces misji otwiera drzwi do dalszych, bardziej zaawansowanych projektów i umacnia pozycję Polski jako wiarygodnego partnera w międzynarodowych przedsięwzięciach kosmicznych, co może przynieść wymierne korzyści gospodarcze i naukowe.
Co dalej po przelocie nad Polską? Plan powrotu astronauty
Wieczorny przelot nad Polską to ostatni etap misji odbywający się w kosmosie. Tuż po nim kapsuła Dragon rozpocznie finalną i najbardziej krytyczną fazę powrotu – deorbitację i wejście w ziemską atmosferę. Zgodnie z harmonogramem opublikowanym przez firmę SpaceX, wodowanie kapsuły planowane jest na wtorek, 15 lipca, około godziny 11:30 czasu polskiego.
Miejscem lądowania będzie wyznaczona strefa na Oceanie Spokojnym, zlokalizowana niedaleko wybrzeży Kalifornii. Tam na załogę czekać będą statki ratownicze, które podejmą astronautów z wody i przetransportują ich na ląd. Dla Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego nie będzie to jednak koniec podróży. Zostanie on natychmiast przewieziony do Europejskiego Centrum Astronautów (EAC) w Kolonii, w Niemczech.
W specjalistycznej placówce medycznej DLR „Envihab” polski astronauta przejdzie serię szczegółowych badań. Zespół lekarzy i naukowców będzie monitorował jego stan zdrowia oraz proces adaptacji organizmu do warunków ziemskiej grawitacji po kilkudniowym pobycie w stanie nieważkości. Jest to standardowa procedura, kluczowa dla zebrania danych na temat wpływu podróży kosmicznych na ludzkie ciało, co ma fundamentalne znaczenie dla planowania przyszłych, długoterminowych misji, w tym potencjalnych podróży na Księżyc czy Marsa.