Close Menu
  • Aktualności z kraju
  • Wiadomości ze świata
  • Motoryzacja
  • Aktualności z kraju
  • Wiadomości ze świata
  • Motoryzacja
Facebook X (Twitter)
Facebook X (Twitter)
News na dziś.plNews na dziś.pl
  • Aktualności z kraju
  • Wiadomości ze świata
  • Motoryzacja
News na dziś.plNews na dziś.pl
Home - Aktualności z kraju

Dramatyczny atak nożownika pod Radomiem. Poszkodowany: „To była próba zabójstwa”

Damian Pośpiech2025-07-20
Facebook Twitter Email Telegram Copy Link WhatsApp
Tasma policja technik
Policja

W nocy z 20 na 21 lipca 2025 roku doszło do groźnego ataku nożownika na jednym ze skrzyżowań w okolicach Radomia. Jak wynika z relacji świadka, napastnik — obywatel Kolumbii — próbował zadać śmiertelny cios nożem w stylu przypominającym ataki szkolone w walce wręcz. Policja zatrzymała trzy osoby, ale sposób zakwalifikowania przestępstwa budzi poważne wątpliwości.

Zaczęło się od podejrzenia jazdy po alkoholu

Całe zdarzenie miało miejsce około północy. Jeden z uczestników ruchu drogowego zauważył, że inny kierowca może być pod wpływem alkoholu. Postanowił powiadomić służby oraz śledzić pojazd, by nie dopuścić do potencjalnego wypadku.

W pewnym momencie, jak relacjonuje świadek, z samochodu wysiadło dwóch mężczyzn wyglądających na obcokrajowców. Od jednego z nich — kierowcy — wyraźnie było czuć alkohol. Drugi, pasażer, miał w ręku otwarte piwo i zachowywał się agresywnie.

Napastnik zaatakował nożem kuchennym w stylu „młotkowym”

Po chwili z pobliskiej posesji wyszła grupa czterech lub pięciu mężczyzn, w tym wcześniej wspomniany agresywny pasażer. Jak opowiada poszkodowany, w pewnym momencie mężczyzna wykonał zdecydowany, zamachowy ruch nożem kuchennym, trzymanym w tzw. „młotkowym” uchwycie, charakterystycznym dla brutalnych napaści.

— To nie było zastraszanie, tylko realna próba zabójstwa. Gdybym się nie uchylił, dziś by mnie już nie było — relacjonuje ofiara. — Ciosy były kierowane w klatkę piersiową i twarz.

Z opisu wynika, że napastnik działał z premedytacją, a nie w wyniku nagłego impulsu. Poszkodowany uniknął tragedii wyłącznie dzięki natychmiastowej reakcji i refleksowi.

Interwencja policji i kontrowersje wokół kwalifikacji czynu

Na miejsce została wezwana policja, która zatrzymała łącznie trzy osoby. Jak informuje rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Radomiu, jedna osoba – najprawdopodobniej sprawca ataku – została już objęta postępowaniem, a szczegółowe informacje mają zostać upublicznione w najbliższych dniach.

Jednak wątpliwości budzi sposób, w jaki funkcjonariusze próbowali zakwalifikować zdarzenie.

— Policjanci sugerowali mi, bym w protokole zaznaczył, że to była tylko groźba z użyciem noża. Nie zgodziłem się na to. To był zamierzony atak, celowo wymierzony w życie człowieka — mówi pan Krzysztof, który śledził podejrzanych i padł ofiarą agresji.

Mężczyzna odmówił podpisania protokołu, który – jego zdaniem – zaniżał wagę przestępstwa i potencjalnie mógł prowadzić do zaniżenia kwalifikacji prawnej czynu w dalszym postępowaniu karnym.

Kim był napastnik?

Według informacji przekazanych przez rzecznika policji, zatrzymany mężczyzna to obywatel Kolumbii. W momencie zatrzymania miał znajdować się pod wpływem alkoholu. Na chwilę obecną nie wiadomo, czy był wcześniej notowany ani czy posiada prawo pobytu w Polsce.

To kolejny incydent z udziałem obcokrajowców, który wywołuje dyskusję o bezpieczeństwie publicznym, skuteczności procedur deportacyjnych oraz kwalifikacji przestępstw o charakterze agresywnym.

Próba tuszowania sprawy czy niekompetencja?

Sytuacja opisana przez pana Krzysztofa stawia również pytania o standardy pracy funkcjonariuszy i ich kompetencje w ocenie zagrożenia życia.

Jeżeli potwierdzą się jego słowa, może to oznaczać próbę zaniżenia powagi sytuacji, co w praktyce może skutkować łagodniejszym wymiarem kary dla napastnika.

Tymczasem ofiara domaga się jednoznacznego uznania, że ciosy nożem w głowę i klatkę piersiową to działania o charakterze zabójczym, a nie „groźby”.

Policja: informacje zostaną przekazane

Na chwilę obecną policja potwierdza zdarzenie, jednak szczegółowe ustalenia nie zostały jeszcze upublicznione. Dalsze informacje mają zostać podane mediom w nadchodzących dniach. Nie wiadomo, czy sprawca usłyszał już zarzuty, ani czy prokuratura będzie kontynuować postępowanie w kierunku usiłowania zabójstwa.

Sprawa budzi szerokie zainteresowanie zarówno lokalnej społeczności, jak i mediów ogólnopolskich.

Share. Facebook Twitter Email WhatsApp Copy Link
Napisz komentarz Anuluj odpowiedź

OSTATNIE WPISY

Strims, czyli Strumyk wraca pod nową domeną

Allegro zamyka archiwum. Klienci stracą dostęp do historii cen

Fagata zbanowana na Instagramie. Ponad 2 mln obserwujących zniknęło bez ostrzeżenia

Facebook X (Twitter) RSS
  • Aktualności 
  • Wiadomości ze świata
  • Motoryzacja
  • Sport
  • O nas
  • Kontakt
  • Polityka Prywatności
  • Mapa strony
  • Regulamin

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2021 - 2025 Newsnadzis.pl
Wydawca i redakcja portalu: POL-MEDIA - Adres: ul. Grzybowska 9, 00-132 Warszawa

Type above and press Enter to search. Press Esc to cancel.