Dzisiejsza pogoda może pokrzyżować plany tym, którzy liczyli na spokojny, letni dzień. W prognozach pojawia się jednoznaczne ostrzeżenie: możliwe są burze z gradem. Mimo że w wielu miejscach nie zabraknie ciepła i słońca, niebo może szybko się zachmurzyć, a aura zmienić się diametralnie.
Gdzie może pojawić się grad?
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) nie przewiduje dziś wyjątkowo groźnych zjawisk atmosferycznych, jednak lokalne burze z gradem są możliwe i to na znacznym obszarze Polski. Szczególnie zagrożone są regiony północno-wschodnie oraz południowy zachód kraju.
Największe ryzyko gradu obejmuje następujące województwa:
Północny wschód Polski:
- woj. podlaskie
- woj. warmińsko-mazurskie
- wschodnie Pomorze
Zachód i południowy zachód:
- woj. zachodniopomorskie – szczególnie okolice Szczecina, Świnoujścia oraz północno-zachodnie powiaty
- woj. lubuskie
- woj. dolnośląskie – głównie okolice Legnicy i Wałbrzycha
- woj. opolskie – Opole, Nysa
- woj. śląskie
Chociaż RCB nie zapowiada wysyłki alertów SMS, nie oznacza to, że zagrożenie można zignorować. Zjawiska konwekcyjne, takie jak burze z gradem, mogą powstawać lokalnie i szybko, nawet bez ostrzeżeń najwyższego stopnia.
Temperatura: od chłodnego wybrzeża po niemal 30 stopni na wschodzie
Wbrew pozorom, dziś nie będzie zimno – wręcz przeciwnie. Temperatury będą typowo letnie, choć z wyraźnym zróżnicowaniem regionalnym:
- 20°C – w rejonach podgórskich oraz nad Bałtykiem,
- 27–28°C – we wschodnich i południowych częściach kraju.
To klasyczny przykład sytuacji, w której nagromadzenie ciepła w ciągu dnia sprzyja powstawaniu komórek burzowych – zwłaszcza gdy do tego dochodzi wilgotne powietrze i lokalne strefy zbieżności wiatru.
Czego się spodziewać? Burze przelotne, ale dynamiczne
Większość prognoz podkreśla, że opady nie będą trwałe. Będą to głównie przelotne deszcze i lokalne burze, co oznacza, że:
- w jednej miejscowości może przejść gwałtowna ulewa z gradem,
- a kilkanaście kilometrów dalej nadal będzie sucho i słonecznie.
Taka zmienność warunków sprawia, że warto na bieżąco śledzić lokalne prognozy, zwłaszcza przed wyjściem z domu, wyruszeniem w trasę czy zaplanowaniem aktywności na świeżym powietrzu.
Brak silnych burz, ale warto zachować ostrożność
Dobra wiadomość: IMGW nie prognozuje dziś wystąpienia bardzo silnych burz ani wichur, które mogłyby powodować realne zagrożenie życia i zdrowia. Nie spodziewamy się także komunikatów RCB w formie alertów.
Jednak nawet niewielki grad może:
- uszkodzić karoserię auta (zwłaszcza w przypadku gradzin o średnicy powyżej 1 cm),
- zniszczyć uprawy ogrodowe,
- przeszkodzić w podróży, rowerowej wycieczce lub spacerze.
Co zrobić, by uniknąć problemów?
Eksperci radzą, by w dni takie jak dziś zachować czujność. Choć nie ma oficjalnych alertów, warto samodzielnie ocenić sytuację:
- nie zostawiaj auta pod drzewem ani niezadaszonym parkingu w regionach objętych ryzykiem gradu,
- zaplanuj wyjścia tak, by w razie nagłej zmiany pogody móc szybko schronić się pod dachem,
- obserwuj niebo – burze często poprzedzają gwałtowne zmiany kierunku wiatru i ciemne chmury burzowe.
Dynamiczna aura w środku wakacji
22 lipca przynosi klasyczne wakacyjne niestabilności pogodowe, które są charakterystyczne dla polskiego lata. Ciepło, ale z potencjałem na burzowe niespodzianki – to oznacza, że ostrożność i elastyczne podejście do planów na dziś to najlepsza strategia.
Meteorolodzy przypominają też, że prognozy burzowe mogą zmieniać się z godziny na godzinę, dlatego warto korzystać z radarów pogodowych i aplikacji pokazujących aktualne warunki.