Close Menu
  • Aktualności z kraju
  • Wiadomości ze świata
  • Motoryzacja
  • Aktualności z kraju
  • Wiadomości ze świata
  • Motoryzacja
Facebook X (Twitter)
Facebook X (Twitter)
News na dziś.plNews na dziś.pl
  • Aktualności z kraju
  • Wiadomości ze świata
  • Motoryzacja
News na dziś.plNews na dziś.pl
Home - Aktualności z kraju

Poczta Polska zwalnia, centrala testuje ekspresy. Związkowcy biją na alarm: to koniec usługi publicznej

Damian Pośpiech2025-09-17
Facebook Twitter Email Telegram Copy Link WhatsApp
PocztaPolska

Kryzys w Poczcie Polskiej przybiera na sile, a najnowsze działania zarządu budzą coraz większe kontrowersje. Mimo nominacji Sebastiana Mikosza na prezesa, konflikt z pracownikami zaostrza się, a związkowcy alarmują o próbach stopniowego wygaszania usługi publicznej. W obliczu masowych zwolnień i dramatycznej sytuacji finansowej spółki, informacja o pilotażu ekspresów do kawy w warszawskiej centrali, rozesłana do oddziałów w całej Polsce, wywołała oburzenie i stała się symbolem braku spójnej strategii. Dodatkowo, kuriozalne partnerstwo z chińską platformą Temu, wbrew globalnym trendom, pogłębia wrażenie chaosu i braku wizji dla przyszłości kluczowej dla Polaków instytucji.

Poczta Polska na krawędzi: Konsekwencje nominacji Sebastiana Mikosza

Sytuacja w Poczcie Polskiej, zamiast się stabilizować, pogłębia się po objęciu sterów przez prezesa Sebastiana Mikosza. Związkowcy z różnych organizacji podkreślają, że dialog z nowym zarządem zakończył się fiaskiem, a proponowane rozwiązania wcale nie wychodzą naprzeciw potrzebom pracowników ani nie ratują kondycji spółki. Wręcz przeciwnie, pojawiają się głosy o celowym dążeniu do pauperyzacji usługi publicznej, co ma docelowo doprowadzić do jej całkowitego wygaszenia. Ta taktyka, określana przez związkowców jako żywcem wyjęta z lat 90. XX wieku, polega na stopniowym obniżaniu jakości usług i warunków pracy, aby zniechęcić zarówno klientów, jak i samych pracowników.

Brak konkretnych działań restrukturyzacyjnych, które realnie poprawiłyby konkurencyjność i efektywność Poczty, skutkuje narastającą frustracją. Pracownicy, zamiast wsparcia i jasnej wizji rozwoju, mierzą się z niepewnością zatrudnienia i pogarszającymi się warunkami. To wszystko dzieje się w momencie, gdy Poczta Polska, jako narodowy operator, powinna odgrywać kluczową rolę w zapewnieniu dostępności usług pocztowych na terenie całego kraju, zwłaszcza w obliczu rosnących wyzwań rynkowych i cyfryzacji. Nieskuteczność obecnych działań może mieć dalekosiężne konsekwencje dla milionów Polaków korzystających z jej usług.

Kuriozalne partnerstwo z Temu: Chińskie platformy a polska usługa publiczna

Jednym z najbardziej kontrowersyjnych posunięć Poczty Polskiej jest nawiązanie współpracy z chińską platformą e-commerce Temu. Decyzja ta budzi zdziwienie, zwłaszcza w kontekście globalnych obaw dotyczących zalewu europejskich rynków niskiej jakości towarami z Azji, dostarczanymi często za pośrednictwem subsydiowanych platform. Gdy zachodnie kraje szukają sposobów na ograniczenie tego zjawiska, Poczta Polska, będąca spółką Skarbu Państwa, aktywnie angażuje się w jego ułatwianie. Minister cyfryzacji, zaniepokojony sytuacją, również zwrócił uwagę na to partnerstwo, co świadczy o jego poważnym wymiarze.

Zarząd Poczty Polskiej broni się, twierdząc, że jego celem jest wyłącznie efektywna realizacja zamówień i nie poczuwa się do odpowiedzialności za potencjalny wzrost importu detalicznego z Temu. Jednakże, w opinii ekspertów i związkowców, takie podejście jest krótkowzroczne i wskazuje na brak długofalowej strategii rozwoju. Zamiast inwestować w innowacje i budować przewagę konkurencyjną na rodzimym rynku, Poczta Polska chwyta się „brzytwy podanej z Chin”, co może jedynie pogłębić jej problemy strukturalne i uzależnić od zewnętrznych, często niepewnych partnerów. To posunięcie jest postrzegane jako symptom desperacji tonącej spółki, wynikający z niedofinansowania usług publicznych i braku spójnej wizji ich przyszłości.

Wygaszanie usługi publicznej? Strategia „dobrowolnych” odejść i umowy cywilnoprawne

Sytuacja wewnętrzna w Poczcie Polskiej jest równie dramatyczna, jak jej zewnętrzne partnerstwa. Rozmowy ze związkowcami, dotyczące warunków pracy i planów restrukturyzacyjnych, zakończyły się fiaskiem. Zarząd przedstawił program dobrowolnych odejść, który jednak spotkał się z ostrą krytyką. Związkowcy interpretują go jako rodzaj ultimatum: jeśli pracownicy nie skorzystają z tej opcji, zostaną i tak zwolnieni, ale na znacznie mniej korzystnych warunkach. Jest to posunięcie, które budzi obawy o przymusowe redukcje zatrudnienia i brak realnej swobody wyboru dla pracowników.

Dodatkowo, pojawiają się doniesienia o próbach przekształcania stosunków pracy z umów o pracę na umowy cywilnoprawne oraz odbierania bonusów płacowych. Według związkowców, te działania są elementem szerszego mechanizmu znanego z lat 90. XX wieku, mającego na celu stopniowe wyniszczanie Poczty Polskiej. Strategia ta zakłada, że spółka będzie świadomie degradowana, aby każdego dnia stawała się „coraz gorsza”, zniechęcając w ten sposób ostatnich klientów. Gdy ci odejdą, usługę publiczną będzie można całkowicie wygasić. Podobne praktyki doprowadziły w przeszłości do poważnych problemów na polskiej kolei, której odbudowa trwa ćwierć wieku, co powinno być ostrzeżeniem dla obecnego kierownictwa Poczty Polskiej.

Ekspresy do kawy w centrali: Komunikacyjny absurd w obliczu masowych zwolnień

W obliczu pogłębiającego się kryzysu, partnerstwo z Temu nie jest jedyną wpadką wizerunkową kierownictwa Poczty Polskiej. O kolejnej, wręcz absurdalnej, doniosła posłanka Paulina Matysiak. Okazało się, że administracja centralnej siedziby Poczty Polskiej przy ul. Rodziny Hiszpańskich 8 w Warszawie postanowiła poinformować pracowników w całym kraju o… pilotażu ekspresów do kawy. Informacja ta, wysłana do wszystkich oddziałów, w czasie gdy masowo zwalniani są kolejni pracownicy, a wiele placówek przekształcanych jest w filie, wywołała falę oburzenia i niedowierzania.

Posłanka Matysiak skomentowała tę sytuację, podkreślając, że „centrala kupuje ekspresy, a w terenie robić nie ma komu”. Jest to jaskrawy przykład fatalnej komunikacji wewnętrznej i całkowitego oderwania zarządu od realiów, z jakimi mierzą się pracownicy na pierwszej linii. W momencie, gdy tysiące osób obawia się o swoją przyszłość, a jakość usług spada, chwalenie się programem pilotażowym wdrażania ekspresów do kawy, zamiast ich faktycznym zakupem, jest postrzegane jako prowokacja. Poczta Polska zapewniła co prawda, że jeśli pilotaż w warszawskiej centrali przebiegnie pomyślnie, możliwe są wdrożenia w kolejnych lokalizacjach, ale w obecnej sytuacji brzmi to jak ironia i pogłębia poczucie braku szacunku dla ciężko pracujących listonoszy i pracowników placówek terenowych.

Poczta Polska
Share. Facebook Twitter Email WhatsApp Copy Link
Napisz komentarz Anuluj odpowiedź

OSTATNIE WPISY

PILNE dla klientów PKO BP. Nieważny dokument? Stracisz dostęp do bankowości!

Sejm zdecydował. Bon ciepłowniczy i mrożenie cen energii – kto skorzysta w 2025?

Hotele zmieniają zasady śniadań. Koniec z bufetami dotknie każdego turystę.

Facebook X (Twitter) RSS
  • Aktualności 
  • Wiadomości ze świata
  • Motoryzacja
  • Sport
  • O nas
  • Kontakt
  • Polityka Prywatności
  • Mapa strony
  • Regulamin

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2021 - 2025 Newsnadzis.pl
Wydawca i redakcja portalu: POL-MEDIA - Adres: ul. Grzybowska 9, 00-132 Warszawa

Type above and press Enter to search. Press Esc to cancel.