Close Menu
  • Aktualności z kraju
  • Wiadomości ze świata
  • Motoryzacja
  • Aktualności z kraju
  • Wiadomości ze świata
  • Motoryzacja
Facebook X (Twitter)
Facebook X (Twitter)
News na dziśNews na dziś
  • Aktualności z kraju
  • Wiadomości ze świata
  • Motoryzacja
News na dziśNews na dziś
Home - Aktualności z kraju

Nowy podatek klimatyczny od 2027 r. – UE wprowadza ETS2, Polacy zapłacą za emisje CO2

Damian Pośpiech2025-10-27
Facebook Twitter Email Telegram Copy Link WhatsApp
TermostatOgrzewanie
Ogrzewanie

Od 1 stycznia 2027 roku w życie wejdzie nowy system handlu emisjami ETS2, który obejmie budynki mieszkalne i transport drogowy. Choć jego celem jest ograniczenie emisji CO₂, to dla milionów Polaków oznacza on drastyczny wzrost kosztów życia.
Z analiz przytoczonych przez Portal Samorządowy wynika, że przeciętne gospodarstwo domowe zapłaci średnio o 600 zł miesięcznie więcej już w 2027 r., a w 2030 r. – gdy cena uprawnień wzrośnie do 200 euro za tonę CO₂ – dodatkowe obciążenie sięgnie 1400 zł miesięcznie.
Eksperci ostrzegają, że bez odpowiednich mechanizmów osłonowych ETS2 może pogłębić problem tzw. euroubóstwa energetycznego – sytuacji, w której duża część dochodu obywateli trafia na pokrycie kosztów energii i ogrzewania.

Czym jest ETS2 i kogo obejmie?

ETS2 to nowa odsłona unijnego systemu handlu uprawnieniami do emisji (EU ETS), który od 2005 roku obejmuje duże źródła emisji – elektrownie, huty czy zakłady przemysłowe.
Nowy system ma na celu objęcie małych źródeł emisji, czyli budynków mieszkalnych i transportu drogowego.

W praktyce oznacza to, że:

  • firmy paliwowe i energetyczne będą musiały kupować uprawnienia do emisji CO₂,
  • koszt emisji zostanie przerzucony na odbiorców końcowych, czyli na gospodarstwa domowe i kierowców.

Komisja Europejska ustaliła początkowy limit emisji na 220 mln ton CO₂ w 2027 roku, z corocznym zmniejszaniem o 5,15 proc..
Cena startowa uprawnień wyniesie 45 euro za tonę, ale po dwóch latach zostanie uwolniona rynkowo. Prognozy IETA przewidują, że w 2030 r. cena przekroczy 200 euro za tonę.

Ile zapłacą polskie gospodarstwa domowe?

Z analiz Forum Energii wynika, że rodzina mieszkająca w 120-metrowym domu ogrzewanym gazem, posiadająca samochód benzynowy, zapłaci znacznie więcej za energię i transport.
Ich obecne wydatki na paliwo i ogrzewanie wynoszą ok. 900 zł miesięcznie. Po wprowadzeniu ETS2:

  • w 2027 roku wzrosną o 600 zł,
  • w 2030 roku aż o 1400 zł miesięcznie.

Właściciele domów ogrzewanych węglem odczują skutki jeszcze dotkliwiej – koszt ogrzewania może wzrosnąć nawet o 10 tys. zł rocznie.
Również transport stanie się droższy. Szacuje się, że:

  • litr benzyny podrożeje o 35 groszy w 2027 r.,
  • a w 2030 r. – o ponad 80 groszy.

To oznacza wzrost miesięcznych wydatków kierowcy o 150–200 zł.

Polska otrzyma 153 mld zł z Funduszu Klimatycznego, ale pytanie – jak je wykorzysta?

Aby złagodzić skutki wprowadzenia ETS2, Polska ma otrzymać z unijnego Funduszu Klimatycznego około 153 mld zł.
Środki te mają wspierać modernizację budynków, rozwój transportu niskoemisyjnego oraz pomoc dla najuboższych gospodarstw domowych.
Jednak – jak podkreślają eksperci – brakuje jasnych zasad podziału i wykorzystania środków.

Według prof. Zbigniewa Krysiaka z SGH, przy obecnych trendach cenowych nawet 40 proc. budżetów domowych Polaków może zostać pochłonięte przez wydatki energetyczne.
– Skutki wejścia w życie ETS2 będą drastyczne. Aby chronić obywateli, wprowadzenie systemu należałoby opóźnić o co najmniej 10–15 lat – apeluje ekonomista w rozmowie z Portalem Samorządowym.

Ostrzeżenia ekspertów: grozi „euroubóstwo energetyczne”

Eksperci z Polskiej Izby Gospodarczej Sprzedawców Węgla alarmują, że skutki ETS2 mogą być szerokie i dotknąć nie tylko gospodarstw domowych, ale również sektora usług, transportu i żywności.
Wzrost kosztów produkcji i dystrybucji może wywołać efekt domina – droższa energia przełoży się na wyższe ceny towarów i usług.

Polska, w której wciąż dominują przestarzałe systemy ogrzewania, jest szczególnie narażona na skutki transformacji.
Według szacunków nawet kilka milionów domów jednorodzinnych wciąż korzysta z kotłów węglowych lub gazowych o niskiej efektywności, co znacznie podniesie koszty po wejściu ETS2.

Rząd planuje bon energetyczny i negocjuje z Brukselą

Rząd Donalda Tuska prowadzi obecnie rozmowy z Komisją Europejską w sprawie opóźnienia wdrożenia ETS2 – potencjalnie do 2031 roku.
Jednocześnie zapowiada wprowadzenie bonu energetycznego o wartości 1200 zł rocznie dla najuboższych oraz dopłat do wymiany źródeł ciepła.
Program wsparcia ma kosztować 9 mld zł rocznie, finansowanych ze sprzedaży polskich uprawnień do emisji.
Rząd rozważa też okresy przejściowe dla wybranych sektorów gospodarki, które najbardziej ucierpią na skutek wprowadzenia nowego systemu.

Jak mogą się przygotować Polacy?

Eksperci z branży energetycznej wskazują, że najskuteczniejszym sposobem na ochronę domowego budżetu jest inwestycja w termomodernizację i nowoczesne źródła ciepła, takie jak pompy ciepła.
Właściciele budynków, którzy zdecydują się na ocieplenie domów, wymianę stolarki okiennej i instalację pomp, mogą obniżyć przyszłe rachunki nawet o połowę.

Coraz popularniejsze stają się pompy ciepła wykorzystujące R290 – czysty propan, będący ekologiczną i stabilną alternatywą dla syntetycznych czynników chłodniczych (F-gazów).
R290 nie podlega unijnym ograniczeniom dotyczącym F-gazów, co oznacza, że użytkownicy takich pomp nie będą narażeni na dodatkowe opłaty klimatyczne ani zakazy stosowania w przyszłości.

ETS2 – konieczna transformacja czy zbyt duże obciążenie?

Unijny system ETS2 ma przynieść korzyści środowisku – zmniejszyć emisję CO₂ i przyspieszyć transformację energetyczną.
Jednak dla państw takich jak Polska, wciąż silnie uzależnionych od paliw kopalnych, tempo zmian może okazać się zbyt szybkie.
Bez odpowiednich instrumentów osłonowych i masowych inwestycji w efektywność energetyczną, transformacja klimatyczna może przerodzić się w kryzys społeczny.

W perspektywie kilku lat ETS2 będzie testem nie tylko dla rządów, ale i dla całego modelu europejskiej solidarności klimatycznej.
Pytanie, czy uda się pogodzić ambitne cele ekologiczne z bezpieczeństwem ekonomicznym obywateli, pozostaje otwarte.

bon energetyczny emisje CO₂ ETS2 Fundusz Klimatyczny paliwa podatek klimatyczny rachunki za energię transformacja energetyczna ubóstwo energetyczne Unia Europejska
Share. Facebook Twitter Email WhatsApp Copy Link
Dodaj komentarz
Napisz komentarz Anuluj odpowiedź

OSTATNIE WPISY

Klienci banku Santander tracą pieniądze. Wydano pilny komunikat

Koniec hulajnogowego chaosu na Woli. Burmistrz zapowiada rewolucję w przestrzeni publicznej

„Listy grozy” od spółdzielni: rachunki za ogrzewanie wzrosną nawet o 600 zł miesięcznie

Facebook X (Twitter) RSS
  • Aktualności 
  • Wiadomości ze świata
  • Motoryzacja
  • Sport
  • O nas
  • Kontakt
  • Polityka Prywatności
  • Mapa strony
  • Regulamin

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2021 - 2025 Newsnadzis.pl
Wydawca i redakcja portalu: POL-MEDIA - Adres: ul. Grzybowska 9, 00-132 Warszawa

Type above and press Enter to search. Press Esc to cancel.