Close Menu
  • Aktualności z kraju
  • Wiadomości ze świata
  • Motoryzacja
  • Aktualności z kraju
  • Wiadomości ze świata
  • Motoryzacja
Facebook X (Twitter)
Facebook X (Twitter)
News na dziśNews na dziś
  • Aktualności z kraju
  • Wiadomości ze świata
  • Motoryzacja
News na dziśNews na dziś
Home - Aktualności z kraju

Masz kominek i piec gazowy? W Wigilię zapłacisz 5000 zł! Bezwzględny zakaz

Damian Pośpiech2025-12-22Updated:2025-12-22
Facebook Twitter Email Telegram Copy Link WhatsApp
Kominek
Kominek

Wigilia Bożego Narodzenia A.D. 2025. Dla wielu Polaków to czas, gdy domowe ognisko musi być dosłowne – rozpalone w kominku. Niestety, ta romantyczna wizja zderza się brutalnie z rzeczywistością rygorystycznych Uchwał Antysmogowych. Jeśli planujesz rozgrzać atmosferę w salonie, musisz wiedzieć, że tradycyjny ogień może dziś kosztować cię 5000 złotych grzywny. A służby nie spoczywają nawet w święta.

W walce ze smogiem, który co roku dusi polskie miasta, samorządy wprowadziły bezwzględny zakaz tzw. „rekreacyjnego palenia” w dniach z przekroczeniem norm jakości powietrza. Zapomnij o sielance. Zamiast Mikołaja, nad twoim kominem może zawisnąć dron Eko-Patrolu, który w kilka sekund przeanalizuje skład dymu. Posiadanie nowoczesnego pieca gazowego lub pompy ciepła, choć ekologiczne, automatycznie klasyfikuje twój kominek jako luksus, który w dni smogowe jest nielegalny. Właśnie to jest pułapka, w którą wpadają tysiące Polaków, a okres świąteczny to dla strażników miejskich czas żniw.

Dron-Wąchacz: Jak technologia za 50 tys. zł likwiduje prywatność

Czasy, gdy strażnik musiał prosić o wejście na posesję, by pobrać próbkę popiołu, minęły bezpowrotnie. Dziś służby wyposażone są w technologię, która pozwala na kontrolę z powietrza. Gminy w całej Polsce, w tym największe aglomeracje na Śląsku, Mazowszu i w Małopolsce, masowo inwestują w drony wyposażone w tzw. nosy elektroniczne (sniffers). Taki sprzęt, kosztujący często ponad 50 000 zł, pozwala operatorowi stojącemu nawet pół kilometra dalej, na precyzyjną analizę składu spalin.

Dron podlatuje do smugi dymu i w sekundach bada kluczowe parametry. Kontrola jest bezlitosna i daje twardy, niepodważalny dowód. Czujniki wykrywają nie tylko wysoki poziom pyłów zawieszonych (PM), ale także:

  • Obecność formaldehydu (wskazującego na palenie mebli lub płyt wiórowych).
  • Obecność chlorowodoru (wskazującego na palenie plastiku lub śmieci).
  • Wysoką wilgotność spalin (świadczącą o paleniu mokrym drewnem).

Dzięki kamerze i systemowi GPS, dym jest precyzyjnie przypisany do konkretnego komina. Jeśli parametry są przekroczone, Eko-Patrol puka do drzwi już tylko po to, by wystawić mandat. Tłumaczenie, że palisz „dla nastroju”, nie ma znaczenia, gdy w powietrzu unosi się alarm smogowy.

Pułapka „Drugiego Źródła Ciepła”: Kiedy kominek staje się nielegalny?

Największym błędem popełnianym przez właścicieli domów jest przekonanie, że posiadanie nowoczesnego wkładu kominkowego, spełniającego normy Ekoprojektu, daje im prawo do palenia w każdej chwili. To nieprawda. Kluczowe jest rozróżnienie wprowadzone przez większość Uchwał Antysmogowych:

Jeśli kominek jest twoim JEDYNYM źródłem ogrzewania w domu – możesz z niego korzystać, aby nie zamarznąć. Jednak ta sytuacja dotyczy marginalnej liczby domów.

Jeśli posiadasz w domu inne, czyste źródło ciepła (piec gazowy, pompa ciepła, ogrzewanie elektryczne), kominek automatycznie staje się „drugim źródłem ciepła”. W DNI SMOGOWE, czyli w dni z przekroczeniem norm jakości powietrza, masz bezwzględny zakaz rozpalania. Systemy powiadamiania (np. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa lub aplikacje typu Airly/Kanarek) ogłaszają alarmy rano. Zignorowanie takiego alarmu i rozpalenie kominka „dla nastroju” jest wykroczeniem. Właśnie to jest tzw. „dymienie rekreacyjne”, które jest celem Eko-Patroli, zwłaszcza w okresie świątecznym, gdy zanieczyszczenie powietrza skacze drastycznie w górę.

Wilgotność Drewna: Ukryty mandat, który kosztuje 500 zł

Nawet jeśli nie ma alarmu smogowego, a twój kominek jest legalny, służby mogą ukarać cię za złą jakość paliwa. Przepisy w całej Polsce są jasne: dozwolone jest spalanie wyłącznie drewna o wilgotności poniżej 20%. To wymóg, który ma kluczowe znaczenie dla redukcji emisji pyłów i sadzy. Niestety, drewno kupione w markecie budowlanym lub na stacji benzynowej, mimo zapewnień na etykiecie, często ma wilgotność na poziomie 25-30%.

Mokre drewno, które zawiera powyżej 20% wody, nie tylko daje mniej ciepła, ale produkuje kilkakrotnie więcej szkodliwego dymu. Podczas kontroli strażnik miejski użyje wilgotnościomierza. Jeśli urządzenie wskaże 24% – mandat w wysokości 500 zł jest niemal pewny. Pamiętaj, że to ty, jako właściciel paleniska, odpowiadasz za jakość wkładanego do niego paliwa. Tłumaczenie, że „kupiłeś jako suche”, nie zwalnia cię z odpowiedzialności.

Co robić, by uniknąć kary? Procedura „Czysty Komin”

Okres świąteczny, ze względu na intensywność ogrzewania i atmosferę, jest idealnym momentem dla kontroli. Drony z kamerami termowizyjnymi są szczególnie skuteczne wieczorami. Aby uniknąć mandatu, który może sięgnąć 5000 zł w postępowaniu sądowym (plus koszty ekspertyzy popiołu ok. 1000 zł), musisz przestrzegać ściśle określonej procedury:

  • Monitoruj jakość powietrza: Zanim sięgniesz po zapałki, sprawdź aplikacje takie jak Kanarek, Airly lub GIOŚ. Jeśli widzisz kolor czerwony lub fioletowy (II lub III stopień zagrożenia smogowego) – NIE ROZPALAJ. Zakaz jest bezwzględny.
  • Inwestycja w wilgotnościomierz: Kup prosty miernik wilgotności drewna (koszt 50-70 zł). Zawsze sprawdzaj szczapy przed włożeniem ich do ognia. Palenie drewnem poniżej 20% wilgotności jest nie tylko legalne, ale i bardziej efektywne energetycznie.
  • Przygotuj „teczkę kominkową”: Jeśli masz starszy wkład kominkowy (sprzed 10-12 lat), upewnij się, że spełnia on wymogi Ekoprojektu (Ecodesign). W przypadku kontroli musisz okazać dokumentację techniczną. Brak papierów jest często traktowany jako domniemanie, że urządzenie jest „kopciuchem”, co również grozi mandatem.
  • Uważaj na sąsiadów: Święta to czas wzmożonych donosów. Coraz więcej osób jest świadomych szkodliwości smogu i nie ma skrupułów przed zgłoszeniem dymiącego komina za pośrednictwem lokalnych systemów powiadamiania.

Romantyzm domowego ogniska ustąpił miejsca pragmatyce i rygorystycznemu prawu. W 2025 roku, aby bezpiecznie cieszyć się ogniem, musisz działać jak profesjonalny operator kotłowni: sprawdzać parametry, monitorować alarmy i mieć pewność, że twoje paliwo jest suche. Ignorowanie tych zasad może zamienić świąteczną kolację w kosztowną rozprawę administracyjną.

drony Ekoprojekt kominek prawo straż miejska uchwały antysmogowe zanieczyszczenie powietrza
Share. Facebook Twitter Email WhatsApp Copy Link
Dodaj komentarz
Napisz komentarz Anuluj odpowiedź

OSTATNIE WPISY

Rolnicy zablokowali kluczową umowę UE-Mercosur. Stawką są miliardy i globalne wpływy.

Miał dożywotni zakaz prowadzenia aut. Rozbił się pod Płockiem, walczy o życie

Zrób to natychmiast! Klucz imbusowy 4 mm odmieni twoje okna. Zaoszczędzisz setki złotych

Facebook X (Twitter) RSS
  • Aktualności 
  • Wiadomości ze świata
  • Motoryzacja
  • Sport
  • O nas
  • Kontakt
  • Polityka Prywatności
  • Polityka redakcyjna
  • Mapa strony
  • Regulamin

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2021 - 2025 Newsnadzis.pl
Wydawca i redakcja portalu: POL-MEDIA - Adres: ul. Grzybowska 9, 00-132 Warszawa

Type above and press Enter to search. Press Esc to cancel.