Sezon 2024/25 nie jest udany dla Kamila Stocha, mistrza olimpijskiego i jednego z najlepszych skoczkom narciarskich na świecie. Wyniki skoczka są dalekie od oczekiwań, a dodatkowo zrobiło się spore zamieszanie wokół jego kariery. Ojciec Kamila, Bronisław Stoch, postanowił zabrać głos w sprawie sytuacji jego syna.
W rozmowie z TVP Sport, Bronisław Stoch nie ukrywał swojego niezadowolenia z aktualnej sytuacji. – Przerost chęci nad możliwościami usztywnia i przeszkadza w swobodnym wykonywaniu tego, co się umie. I to widać teraz u Kamila. Stres, który go otacza, opory, które się pojawiają, a których miało nie być, nie wpływają pozytywnie – powiedział.
Jednym z największych problemów, według ojca skoczka, jest sytuacja na linii Stoch – PZN i Thomas Thurnbichler. – Michal Doleżal nie jest wpuszczany na wieżę trenerską, Kamilowi macha chorągiewką Thomas Thurnbichler, a przecież ktoś powinien obserwować pozycję dojazdową, odbicie, wyjście z progu, żeby później przekazać uwagi. Thomas Thurnbichler już nie jest trenerem Kamila. Jest nim Michal Doleżal i to on powinien machać chorągiewką – kontynuował Bronisław Stoch.
Sytuacja ta jest szczególnie niekorzystna, ponieważ Thurnbichler nie ukrywał, że nie lubi Kamila Stocha. – Nie chciałbym zdawać egzaminu u nauczyciela, który mnie nie lubi. Choćbym nie wiem, jak dobrze się przygotował, miałbym spore wątpliwości, czy zostanę sprawiedliwie oceniony, a moje odpowiedzi zostaną prawidłowo zinterpretowane. Apeluję, by rozważono zmianę i zaprzestano tworzyć sztuczne podziały – powiedział ojciec skoczka.
Warto zwrócić uwagę, że w sezonie 2024/25 Kamil Stoch nie jest już podopiecznym Thurnbichlera, a ma własny sztab szkoleniowy z Michałem Doleżalem na czele. Chociaż forma skoczka nie jest wybitna, to sam przyznaje, że ma zamiar walczyć o dobrą formę. – Kiedy nie startowałem w Turnieju Czterech Skoczni, uświadomiłem sobie, że ja po prostu kocham to robić i z wielką radością wracam – mówił przed zawodami w Zakopanem mistrz olimpijski.
W najbliższym czasie skoczkowie Pucharu Świata będą rywalizować w Oberstdorfie na skoczni mamuciej. Na sobotę 25 i niedzielę 26 stycznia zaplanowano dwa konkursy indywidualne. Czas pokaże, czy Kamil Stoch będzie w stanie wyjść z kryzysu i powrócić do swojej najlepszej formy.
Według ostatnich danych, Kamil Stoch zdobył 24. miejsce w konkursie indywidualnym Pucharu Świata w Zakopanem. Ostatnie wyniki skoczka są niezadowalające, ale jego ojciec nadal wierzy w jego możliwości. Czas pokaże, czy Kamil Stoch będzie w stanie powrócić do swojej najlepszej formy i pozostać jednym z najlepszych skoczkom narciarskich na świecie.