W nadchodzącym Tłustym Czwartku, który wypada 27 lutego 2025 roku, miłośnicy słodkości mogą zostać zaskoczeni drastycznym wzrostem cen pączków i faworków. Najnowsze doniesienia wskazują, że ceny tych tradycyjnych słodkości znacząco przewyższają prognozowaną inflację.
Ceny Pączków
Ceny podstawowych pączków w zwykłych cukierniach będą się wahać od 5 do 10 złotych za sztukę. Jednak w renomowanych pracowniach cukierniczych za jeden pączek trzeba będzie zapłacić nawet 23 złote, co stanowi wzrost o 4,5 procent w porównaniu z rokiem ubiegłym. Przykładowo, w lokalu Słodki Słony, prowadzonym przez Larę Gessler, pączek z nadzieniem malinowym lub różanym będzie kosztował 23 złote, a w Delikatesach U Fukiera Magdy Gessler za pączek z konfiturą malinową lub z płatków róż trzeba będzie zapłacić 19 złotych.
Ceny Faworków
Ceny faworków są jeszcze bardziej niepokojące. Ten tradycyjny, kruchy przysmak osiągnie zawrotną cenę od 100 do 150 złotych za pół kilograma. W niektórych warszawskich cukierniach kilogram faworków może kosztować nawet powyżej 200 złotych. Na przykład, w warszawskiej cukierni Kowalscy 300 gramów faworków będzie kosztować 42,01 złotych, a 450 gramów – 62,81 złotych. W cukierni Sweet-Home kilogram tych tradycyjnych słodkości wyceniono na 150 złotych.
Przyczyny Wzrostu Cen
Eksperci branży cukierniczej wskazują na kilka czynników wpływających na wzrost cen. Przede wszystkim są to rosnące koszty podstawowych składników, szczególnie masła i jajek, a także decyzje podatkowe rządu, które przekładają się na końcową cenę produktów.
Alternatywa dla Wyższych Cen
Dla osób szukających bardziej przystępnych cenowo opcji pozostają supermarkety, które tradycyjnie oferują pączki w niższych cenach. Jednak cukiernicy ostrzegają, że niższa cena może oznaczać kompromis w zakresie jakości składników i procesu produkcji.
Różnice Cenowe
Warto zauważyć różnice cenowe między różnymi cukierniami. Podczas gdy podstawowe cukiernie starają się utrzymać ceny na względnie przystępnym poziomie, renomowane pracownie cukiernicze kierują swoją ofertę do coraz bardziej wymagającej i zamożnej klienteli.
Tradycja Tłustego Czwartku
Mimo wysokich cen, tradycja tłustego czwartku pozostaje silnie zakorzeniona w polskiej kulturze. Święto to, przypadające w ostatni czwartek przed Wielkim Postem, od lat stanowi okazję do spotkań rodzinnych i celebrowania słodkich przyjemności, nawet jeśli w tym roku będzie to przyjemność znacznie droższa niż zwykle.
Źródło: Radio ZET/portalspozywczy.pl/Warszawa w Pigułce