W ostatnich latach spożycie jaj w Niemczech systematycznie wzrastało. Dane wskazują, że średnie roczne spożycie na osobę zwiększyło się o osiem sztuk, osiągając poziom 244 jaj rocznie. Jajka zyskały status „superfood”, co dodatkowo napędza popyt na ten produkt. Jednocześnie podaż drastycznie spada z powodu epidemii ptasiej grypy, która zdziesiątkowała stada kur.
Deutsche Eier-Union (DEU) informuje, że w najbliższym czasie możliwe jest wprowadzenie ograniczeń w sprzedaży jaj. Z tygodnia na tydzień dostępność tego produktu w sklepach maleje, a ceny rosną. Pierwsze placówki handlowe już rozpoczęły racjonowanie, ograniczając liczbę jaj, które może zakupić jedna osoba.
Główną przyczyną niedoborów jest epidemia ptasiej grypy, która spowodowała masowy ubój kur nieśnych i w konsekwencji zmniejszyła podaż jaj na rynku. Podobne problemy występują również w innych krajach. W Stanach Zjednoczonych ceny jaj osiągnęły rekordowe wysokości właśnie z powodu podobnych wyzwań, w tym epidemii ptasiej grypy.
Długoterminowe skutki kryzysu są niepokojące. Zgodnie z danymi ekspertów, pełne odbudowanie stad kur po tak znaczących stratach może potrwać nawet do ośmiu miesięcy. Ten długi okres regeneracji oznacza, że problem z dostępnością jaj może utrzymywać się przez dłuższy czas, a niepewność na rynku będzie wzrastać.
W Polsce sytuacja nie jest o wiele lepsza. Rolnicy ostrzegali, że ceny jaj w Polsce wzrosną, a produktu może zabraknąć. Za jedno jajko trzeba zapłacić już 1-1,5 zł w handlu detalicznym. Jaja zaczęły drożeć od połowy zeszłego roku, ale prawdziwy skok nastąpił od października. Jest to spowodowane nie tylko ptasią grypą czy mniejszym wylęgiem, ale także rezygnacją przez wiele sklepów z jaj z chowu klatkowego oraz przez wprowadzenie obowiązku znaczenia jaj na fermach. Rolnicy obarczeni dodatkowym obowiązkiem zaczęli podnosić ceny jaj.
Według danych Głównego Urzędu Statystycznego, w 2022 roku w Polsce wyprodukowano około 6,5 miliarda jaj, z czego ponad 70% trafiło do handlu detalicznego. Oznacza to, że rynek jaj w Polsce jest dość duży i wrażliwy na wszelkie zmiany.
Kryzys na rynku jaj to nie tylko problem gospodarczy, ale także społeczny. Wiele rodzin w Polsce i w Niemczech zależy od dostępności tanich i świeżych jaj. Racjonowanie i podnoszenie cen może mieć negatywny wpływ na bezpieczeństwo żywnościowe i finanse tych rodzin.
W tej sytuacji rolnicy, przedsiębiorstwa i rządy muszą działać razem, aby znaleźć rozwiązania dla problemu dostępności jaj. Może to obejmować inwestowanie w nowoczesne fermę, rozwijanie programów bezpieczeństwa żywnościowego i wprowadzanie polityk supportingujących rolników.
Wreszcie, konsumentom trzeba uświadamiać, że kryzys na rynku jaj to nie tylko problem gospodarczy, ale także społeczny.Powinny świadomie dokonywać wyborów, biorąc pod uwagę pochodzenie i cenę jaj, aby wspierać rolników i chronić środowisko.