Wyobraź sobie sytuację zagrożenia życia: zbliżająca się burza stulecia, pożar w okolicy, a nawet cyberatak paraliżujący kluczowe systemy. W takich momentach każda minuta jest na wagę złota. Niestety, obecny system powiadamiania kryzysowego w Polsce, Alert RCB, może zawodzić w najmniej odpowiednim momencie. Okazuje się, że wysłanie wiadomości SMS do wszystkich abonentów tylko jednej sieci komórkowej zajmuje aż 3-4 godziny! Ta szokująca informacja, ujawniona przez byłego ministra cyfryzacji Janusza Cieszyńskiego, budzi poważne obawy. W obliczu rosnącej liczby zagrożeń – od katastrof naturalnych po potencjalne konflikty – rząd pilnie rozważa wprowadzenie rewolucyjnego rozwiązania: mAlertu w aplikacji mObywatel. Czy to oznacza, że już w 2025 roku Twoje bezpieczeństwo znacząco wzrośnie?
Dlaczego obecny system Alarmu RCB zawodzi?
Alert RCB, choć przez lata stanowił filar polskiego systemu zarządzania kryzysowego, opiera się na technologii, która w XXI wieku staje się niebezpiecznie przestarzała. Jego działanie polega na wysyłaniu masowych wiadomości SMS do użytkowników telefonów komórkowych. Problem w tym, że proces ten jest niezwykle czasochłonny. Jak alarmował Janusz Cieszyński 19 września 2025 roku na platformie X, dostarczenie komunikatu do jednej tylko sieci komórkowej potrafi trwać od 3 do 4 godzin. W sytuacjach kryzysowych, gdy liczy się każda sekunda, takie opóźnienie jest niedopuszczalne i, co gorsza, może kosztować ludzkie życie. Eksperci zgodnie podkreślają, że technologia SMS, choć niezawodna w swojej prostocie, nie jest już w stanie sprostać dynamice współczesnych zagrożeń, które wymagają natychmiastowej i precyzyjnej reakcji. System potrzebuje pilnej reformy, aby zapewnić Polakom realną ochronę.
mAlert w mObywatelu: Błyskawiczne powiadomienia dla 11 milionów Polaków
Odpowiedzią na te palące problemy ma być mAlert – innowacyjny system powiadomień zintegrowany bezpośrednio z aplikacją mObywatel. Ta przełomowa usługa ma za zadanie całkowicie ominąć operatorów komórkowych i dostarczać komunikaty o zagrożeniach w ułamku sekundy. Dlaczego mObywatel? Ponieważ to aplikacja, z której korzysta już ponad 11 milionów Polaków, stając się tym samym jednym z najpopularniejszych narzędzi cyfrowych w kraju. Inicjatorzy zmian, Janusz Cieszyński i Michał Dworczyk, podkreślają, że mAlert mógłby błyskawicznie informować o szerokim spektrum niebezpieczeństw, takich jak:
- nagłe i gwałtowne zmiany pogodowe (np. trąby powietrzne, intensywne burze),
- zagrożenia militarne lub terrorystyczne,
- konieczność ewakuacji z danego obszaru,
- poważne awarie przemysłowe lub technologiczne,
- rozległe cyberataki paraliżujące infrastrukturę.
Dzięki temu rozwiązaniu, informacja o zagrożeniu dotarłaby do Ciebie znacznie szybciej niż tradycyjny SMS, dając Ci bezcenny czas na reakcję i podjęcie odpowiednich działań.
Polityczna batalia o Twoje bezpieczeństwo: Interwencja i projekt ustawy
Świadomi powagi sytuacji i potencjalnych konsekwencji opóźnień, Janusz Cieszyński i Michał Dworczyk podjęli konkretne kroki. Wystosowali oni oficjalną interwencję do Ministerstwa Cyfryzacji, wskazując na pilną potrzebę reformy i wdrożenia mAlertu. Ich działanie to jasny sygnał, że problem jest traktowany priorytetowo na najwyższych szczeblach. Co ważne, politycy zapowiedzieli, że jeśli Ministerstwo Cyfryzacji nie zareaguje pozytywnie na ich apel, są gotowi pójść o krok dalej. Oznacza to, że złożą stosowny projekt ustawy w Sejmie, aby zapewnić legislacyjne podstawy dla wprowadzenia mAlertu. To pokazuje determinację w dążeniu do zwiększenia bezpieczeństwa Polaków i świadomość, że współczesne zagrożenia wymagają nie tylko szybkich, ale i systemowych rozwiązań. Los Twojego przyszłego bezpieczeństwa może zależeć od tej politycznej batalii.
Co to oznacza dla Ciebie? Bezpieczeństwo w Twojej kieszeni
Wdrożenie systemu mAlert w aplikacji mObywatel to prawdziwy przełom, który ma bezpośrednie, pozytywne konsekwencje dla każdego z nas. Jeśli jesteś jednym z ponad 11 milionów użytkowników mObywatela, już niedługo możesz czuć się znacznie bezpieczniej. Twoja aplikacja, którą masz zawsze przy sobie, może stać się Twoim osobistym centrum powiadamiania kryzysowego, niezależnym od przeciążonych sieci komórkowych. Dzięki tej zmianie:
- Szybciej dowiesz się o zagrożeniu: Informacje dotrą do Ciebie w ułamku sekundy, a nie po kilku godzinach.
- Zyskasz bezcenny czas na reakcję: Kilkadziesiąt minut przewagi może zadecydować o Twoim zdrowiu i życiu.
- Nie przegapisz ważnego komunikatu: mAlert zapewni, że kluczowe ostrzeżenia nie zostaną pominięte.
- Będziesz niezależny od technologii SMS: Koniec z obawami o opóźnienia czy przeciążenia sieci.
To realna szansa na rewolucję w sposobie informowania o niebezpieczeństwach i znaczące zwiększenie skuteczności ochrony ludności w Polsce. Twoje bezpieczeństwo w 2025 roku może być dosłownie na wyciągnięcie ręki.
Przestarzała technologia Alertu RCB to tykająca bomba, która w obliczu rosnących zagrożeń może mieć tragiczne konsekwencje. Pilna interwencja polityków i projekt wprowadzenia mAlertu w aplikacji mObywatel to odpowiedź na te wyzwania. Z ponad 11 milionami użytkowników mObywatela, Polska ma szansę stać się liderem w błyskawicznym informowaniu o zagrożeniach. Śledź rozwój wydarzeń, bo to, co dzieje się teraz, ma bezpośredni wpływ na Twoje bezpieczeństwo już w najbliższych miesiącach. Czas na reakcję jest kluczowy – zarówno dla rządu, jak i dla Ciebie.