Piotr „Bonus BGC” Witczak ponownie trafił do szpitala. Raper i były zawodnik freak fightów przyznał, że jego stan zdrowia uległ pogorszeniu. W mediach społecznościowych podzielił się emocjonalnym wpisem, w którym opisał swoją walkę z nerwicą lękową, arytmią serca oraz skutkami leczenia schizofrenii paranoidalnej.
Atak nerwicy i pobyt w szpitalu
Informacja o hospitalizacji Bonusa BGC pojawiła się na jego profilu na Instagramie. Raper ujawnił, że trafił do szpitala po silnym ataku nerwicy lękowej, który wywołał u niego objawy przypominające zawał. „Miałem problem z oddychaniem, przez całe ciało przeszły mi prądy, dostałem duszności i nie mogłem złapać tchu” – napisał Witczak.
To nie pierwszy raz, kiedy artysta zmaga się z problemami zdrowotnymi. Od kilku lat cierpi na schizofrenię paranoidalną, która całkowicie wykluczyła go z aktywności zawodowej. Choroba zmusiła go do porzucenia zarówno kariery muzycznej, jak i udziału w galach freak fightowych, które wcześniej dawały mu popularność.
Skutki uboczne leczenia i codzienna walka
Bonus BGC w szczerych słowach opisał również, jak trudne są skutki uboczne stosowanego leczenia. Przyjmuje on klozapinę, lek przeciwpsychotyczny stosowany w ciężkich przypadkach schizofrenii. Choć pomaga w kontrolowaniu objawów, to powoduje u niego poważne efekty uboczne: pogorszenie wzroku, ślinotok, duszności oraz trudności w połykaniu.
„Leki pomagają, ale przez nie popsuł mi się wzrok. Klozapina spowodowała ślinotok, a przez to ciągłe przełykanie śliny. Choroba wykluczyła mnie z życia zawodowego” – wyznał muzyk. Dodał, że mimo trudności nie zamierza się poddać: „Momentami już tracę nadzieję, ale cały czas walczę i się nie poddam”.
Odwołany koncert i zawieszona kariera
Jeszcze niedawno raper planował powrót na scenę. Miał wystąpić na wspólnym koncercie z BodyChristem, jednak ze względu na pogarszający się stan zdrowia musiał odwołać wydarzenie. Jego aktywność artystyczna została całkowicie wstrzymana, a priorytetem stało się leczenie i powrót do równowagi psychicznej.
Wiadomość o hospitalizacji wywołała falę wsparcia od fanów. W komentarzach pod postem pojawiły się setki wiadomości z życzeniami powrotu do zdrowia i słowami otuchy. Wielu internautów podkreślało, że doceniają jego szczerość i odwagę w mówieniu o chorobie psychicznej – temacie, który wciąż bywa w Polsce stygmatyzowany.
Schizofrenia paranoidalna – choroba, która izoluje
Schizofrenia paranoidalna to jedno z najpoważniejszych zaburzeń psychicznych. Objawia się urojeniami, zaburzeniami myślenia i percepcji, a także problemami w kontaktach społecznych. Leczenie tej choroby jest długotrwałe i wymaga systematycznego przyjmowania leków oraz terapii.
W przypadku Bonusa BGC skutki choroby okazały się na tyle silne, że uniemożliwiły mu dalsze funkcjonowanie zawodowe. Eksperci wskazują, że osoby cierpiące na schizofrenię często zmagają się z nawrotami objawów, a stres czy przemęczenie mogą nasilać dolegliwości. Dlatego kluczowe znaczenie ma stała opieka psychiatryczna i odpowiednie leczenie farmakologiczne.
Fani wspierają rapera w walce o zdrowie
Pod postem Bonusa pojawiły się setki komentarzy pełnych wsparcia i empatii. Wielu fanów pisało, że jego historia pokazuje, jak ważne jest mówienie otwarcie o chorobach psychicznych i szukanie pomocy, zamiast wstydzić się diagnozy.
Niektórzy przypomnieli, że Witczak przez lata był jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci w polskim internecie – zarówno dzięki muzyce, jak i udziałowi w programach typu freak fight. Dziś wielu obserwatorów życzy mu nie powrotu do sławy, lecz powrotu do zdrowia i spokoju.
Co dalej z Bonusem BGC?
Na ten moment raper nie zdradził, jak długo potrwa jego pobyt w szpitalu ani czy planuje powrót na scenę. Wszystko wskazuje na to, że proces leczenia i rekonwalescencji może potrwać miesiące, jeśli nie lata. W jego wpisach widać jednak determinację i wiarę, że jeszcze uda mu się wrócić do formy.
Choć Bonus BGC stał się przez lata postacią kontrowersyjną, dziś jego historia pokazuje ludzką stronę popularności – zmagania z chorobą, samotność i walkę o zdrowie psychiczne. To opowieść o człowieku, który mimo przeciwności nie rezygnuje z nadziei.