Wbrew oczekiwaniom, ceny w Polsce mogą się stabilizować w grudniu 2024 roku, ale eksperci ostrzegają przed prawdziwym szokiem cenowym w styczniu 2025 roku. Wzrost cen żywności i napojów może sięgnąć nawet 7-8% w pierwszym kwartale 2025 roku, co może mieć poważne konsekwencje dla najbardziej wrażliwych ekonomicznie grup społecznych.
Według danych z GUS (Główny Urząd Statystyczny), ceny żywności i napojów w Polsce wzrosły o 4,9% w listopadzie 2024 roku w stosunku do analogicznego okresu roku poprzedniego. Chociaż jest to zauważalny wzrost, to jednak eksperci ostrzegają, że sytuacja może dramatycznie zmienić się w przyszłym roku.
Sytuacja geopolityczna, w tym wpływ polityki zagranicznej USA pod przywództwem Donalda Trumpa, dodatkowo zwiększa niepewność na rynku. Eksperci twierdzą, że wzrost cen może zostać przyspieszony przez takie czynniki, jak wzrost cen energii, surowców i kosztów produkcji.
Polacy zmieniają swoje nawyki zakupowe
W odpowiedzi na wzrost cen, Polacy zmieniają swoje nawyki zakupowe. Coraz więcej osób planuje zakupy z wyprzedzeniem, korzysta z promocji i świadomie ogranicza konsumpcję. Ten trend może mieć długotrwały wpływ na strukturę handlu detalicznego.
Według badania przeprowadzonego przez Insights.pl, aż 62% Polaków deklaruje, że ogranicza swoje wydatki w odpowiedzi na wzrost cen. Co więcej, 45% respondentów twierdzi, że są gotowi zmienić swoje przyzwyczajenia zakupowe, aby zaoszczędzić pieniądze.
Konsekwencje dla zdrowia psychicznego
Ciągła presja na budżety domowe może prowadzić do pogorszenia zdrowia psychicznego, szczególnie w rodzinach z dziećmi i wśród seniorów. Psychologowie społeczni twierdzą, że stres związany z niepewnością ekonomiczną może mieć poważne konsekwencje dla zdrowia psychicznego i ogólnej jakości życia.
Co nas czeka w przyszłości?
Eksperci twierdzą, że obecna sytuacja może prowadzić do głębokich zmian strukturalnych w polskiej gospodarce. Konsumenci przestawiają się na tańsze zamienniki produktów, co może wpłynąć na rentowność wielu przedsiębiorstw i strukturę rynku.
Analitycy rynku pracy przewidują, że presja cenowa może przełożyć się na zwiększone żądania płacowe, co z kolei może napędzać spiralę inflacyjną. Szczególnie dotknięte mogą być małe i średnie przedsiębiorstwa.
Badacze społeczni wskazują na możliwe długoterminowe konsekwencje obecnej sytuacji dla młodego pokolenia. Ograniczenia w wydatkach na edukację, kulturę i rozwój osobisty mogą wpłynąć na przyszłe szanse życiowe dzieci z mniej zamożnych rodzin.
Apel o wsparcie dla najbardziej zagrożonych grup społecznych
Eksperci ds. polityki społecznej apelują o wprowadzenie dodatkowych mechanizmów wsparcia dla najbardziej zagrożonych grup społecznych. Bez systemowych rozwiązań, rosnące ceny mogą doprowadzić do znaczącego wzrostu ubóstwa w niektórych regionach kraju.
W związku z tym, ważne jest, aby rząd i instytucje finansowe wzięły pod uwagę poważne konsekwencje wzrostu cen i podjęły odpowiednie kroki, aby wspierać najbardziej wrażliwe grupy społeczne.