Wraz z początkiem 2025 roku, miliony Polaków będą musiały się liczyć z wyższymi rachunkami za gaz. Prezes Urzędu Regulacji Energetyki (URE) zatwierdził nową taryfę dystrybucyjną dla Polskiej Spółki Gazownictwa (PSG), która obsługuje aż 7,5 miliona klientów w Polsce. Wzrost opłat wyniesie średnio 24,7%, co oznacza, że większość gospodarstw domowych będzie musiała liczyć się z wyższymi kosztami.
Jak będą wyglądać nowe ceny gazu?
Nowa taryfa będzie obowiązywać od 1 stycznia do 31 grudnia 2025 roku. Wzrost opłat będzie zależeć od zużycia gazu i taryfy, do której zaliczany jest odbiorca. URE informuje, że średni wzrost wyniesie od 2,60 zł miesięcznie dla najmniejszych odbiorców z grupy W-1.1 (używających gazu głównie do gotowania) do 30 zł miesięcznie dla największych użytkowników z grupy W-3.6 (używających gazu także do ogrzewania).
Dlaczego rachunki rosną?
Na rachunek za gaz składają się dwie główne części: koszt zakupu paliwa gazowego, który pozostaje zamrożony do połowy 2025 roku, oraz opłaty dystrybucyjne, które wzrosną o blisko 25%. Opłaty dystrybucyjne odpowiadają za transport gazu do odbiorców końcowych i stanowią od 25% do 36% całego rachunku w zależności od taryfy.
Kto będzie dotknięty podwyżkami najbardziej?
Grupy odbiorców, których rachunki wzrosną najbardziej, to:
* Grupa W-1.1 – użytkownicy gazu do gotowania,
* Grupa W-2.1 – gospodarstwa używające gazu do gotowania i podgrzewania wody,
* Grupa W-3.6 – użytkownicy ogrzewający domy gazem – tu wzrosty będą najbardziej odczuwalne.
Jak się przygotować?
Aby zmniejszyć koszty, Polacy powinni przygotować się na oszczędności:
* Ogranicz zużycie gazu – zainwestuj w energooszczędne urządzenia,
* Dopasuj taryfę do potrzeb – warto sprawdzić, czy nie ma tańszych ofert gazowych u innych dostawców,
* Termomodernizacja – odpowiednia izolacja budynku znacząco zmniejsza zużycie gazu do ogrzewania.
Co dalej? Ceny energii pozostają problemem
Podwyżki opłat dystrybucyjnych gazu to kolejna zmiana, która uderzy w portfele Polaków. Mimo zamrożenia taryfy na paliwo gazowe do połowy 2025 roku, dodatkowe opłaty znacznie podniosą rachunki. Eksperci ostrzegają, że to nie koniec podwyżek – rynek energetyczny stoi przed kolejnymi wyzwaniami, które mogą odbić się na cenach w przyszłości.
Według danych GUS, w 2022 roku ceny energii wzrosły o 14,4% w stosunku do roku poprzedniego. Ministerstwo Klimatu i Środowiska szacuje, że do 2030 roku ceny energii mogą wzrosnąć o kolejne 20%.
Dlatego Polacy muszą przygotować się na trudny rok, a kolejne wzrosty cen mogą sprawić, że oszczędności staną się codzienną koniecznością.