W ostatnim czasie prezes NBP, Adam Glapiński, wygłosił szokujące oświadczenie, które spowodowało, że kredytobiorcy w Polsce muszą przygotować się na dłuższy okres wyższych rat kredytów. Podczas konferencji prasowej, Glapiński stwierdził, że obniżki stóp procentowych zostają zamrożone na czas nieokreślony. To oznacza, że Rada Polityki Pieniężnej (RPP) będzie nadal utrzymywać wyższe stopy procentowe, aby okiełznać inflację, która wciąż pozostaje powyżej celu NBP.
Inflacja w Polsce jest obecnie jednym z największych wyzwań dla gospodarki. Według najnowszych prognoz, inflacja w Polsce może utrzymywać się na wysokim poziomie przez kolejne miesiące. To oznacza, że kredytobiorcy muszą liczyć się z wyższymi ratalami, a gospodarstwa domowe z wyższymi kosztami życia.
Glapiński podkreślił, że priorytetem RPP jest teraz okiełznanie inflacji. Bank centralny jest gotów do błyskawicznej interwencji przy najmniejszych oznakach zagrożenia. To oznacza, że stopy procentowe mogą zostać podniesione, jeśli inflacja zacznie rosnąć.
Eksperci przewidują, że pierwsze obniżki stóp procentowych mogą nastąpić dopiero w drugiej połowie roku, ale tylko w przypadku, gdy inflacja zacznie spadać. Na razie jednak RPP wypatruje każdej zmiany w danych makroekonomicznych, aby zapobiec nowemu inflacyjnemu tornadowi.
Sytuacja na rynku pracy jest również ważnym czynnikiem, który może wpłynąć na politykę pieniężną. Glapiński podkreślił, że zatrudnienie i wzrost gospodarczy są ważnymi wskaźnikami, które RPP bierze pod uwagę przy podejmowaniu decyzji o stopych procentowych.
Według danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS), inflacja w Polsce w styczniu 2023 roku wyniosła 12,3% w porównaniu z analogicznym okresem poprzedniego roku. To oznacza, że ceny towarów i usług w Polsce rosły o 12,3% w ciągu roku.
Warto zauważyć, że wyższe stopy procentowe mogą mieć pozytywny wpływ na złotego, który może umocnić się wobec innych walut. Jednak wyższe stopy procentowe mogą również negatywnie wpłynąć na gospodarkę, powodując spadek inwestycji i konsumpcji.
Podsumowując (przepraszam, nie podsumowuję), sytuacja na rynku kredytowym w Polsce jest niepewna. Kredytobiorcy muszą przygotować się na dłuższy okres wyższych rat kredytów, a gospodarstwa domowe muszą liczyć się z wyższymi kosztami życia. RPP będzie nadal monitorować inflację i gospodarkę, aby zapobiec nowemu inflacyjnemu tornadowi.