W obliczu alarmującego wzrostu odmów szczepień w Polsce, Główny Inspektorat Sanitarny (GIS) zapowiedział masowe kontrole kart szczepień dzieci i młodzieży. Celem jest zweryfikowanie dokumentacji około 7,5 miliona osób objętych obowiązkiem szczepień ochronnych. Działania te budzą kontrowersje i rodzą pytania o skuteczność oraz intencje państwowych instytucji.
Kontrole szczepień już w kwietniu
Zgodnie z zapowiedziami GIS, kontrole rozpoczną się 1 kwietnia 2025 roku i obejmą ponad 8000 placówek medycznych w całym kraju. Inspektorzy skupią się na analizie kart szczepień dzieci, aby ocenić poziom wyszczepialności w poszczególnych regionach oraz zidentyfikować przyczyny odmów szczepień. Planowane jest również stworzenie cyfrowego rejestru szczepień, co ma usprawnić monitorowanie realizacji obowiązkowych szczepień ochronnych.
Niepokojące statystyki odmów szczepień
Dane z ostatnich lat są alarmujące. W 2018 roku odnotowano około 40 000 odmów szczepień, podczas gdy w 2023 roku liczba ta wzrosła do ponad 87 000.
Konsekwencje prawne dla rodziców
Rodzice, którzy odmawiają szczepienia swoich dzieci, muszą liczyć się z konsekwencjami prawnymi. Zgodnie z przepisami, sanepid może najpierw wysłać upomnienie, a następnie nałożyć grzywnę w wysokości od 500 do 10 000 złotych. Kolejne grzywny mogą osiągnąć nawet 50 000 złotych, a ich egzekucją zajmuje się urząd skarbowy. Mimo to, skuteczność tych kar jest kwestionowana, co skłania GIS do poszukiwania nowych rozwiązań w celu zwiększenia wyszczepialności .
Kontrowersje wokół działań GIS
Planowane kontrole budzą mieszane uczucia wśród rodziców i opiekunów. Niektórzy postrzegają je jako nadmierną ingerencję państwa w prawa obywatelskie i kwestionują ich skuteczność. Debata na temat obowiązkowych szczepień i działań państwowych w tym zakresie nabiera na sile, a społeczeństwo oczekuje transparentności i rzetelnych informacji.
Raport Najwyższej Izby Kontroli z listopada 2024 roku wskazał na brak precyzyjnych danych dotyczących liczby zaszczepionych osób oraz odmów szczepień.