W sezonie 2024/25, sytuacja Kacpra Urbańskiego w Bologni uległa diametralnej zmianie. Od ufności trenera Thiago Motta do kompletnego wyeliminowania z pierwszego składu przez nowego szkoleniowca Vincenzo Italiano. Co się stało?

Włoski dziennikarz Andrea Nervuti z „BolognaToday” objaśnił, że profil 20-latka nie pasował do systemu gry włoskiego szkoleniowca. Efektem było odstawienie na boczny tor. Warto zauważyć, że Polak rozegrał tylko 244 minuty w Serie A i 211 w Lidze Mistrzów, a od 11 grudnia nie zagrał nawet minute, niezależnie od rozgrywek. Sygnał był jasny – jeśli nasz młody talent chce grać, musi ewakuować się z Bologni i to już zimą.

Na szczęście, taka opcja w końcu pojawiła się na horyzoncie. Włoski dziennikarz Gianluca Di Marzio poinformował, że Urbański trafi na wypożyczenie do Monzy, również drużyny z Serie A. Monza – klub z problemami

Monza, która zajmuje ostatnie, 20. miejsce w lidze, ze stratą 7 pkt do bezpiecznej pozycji, ma kłopoty z ofensywą, bo 20 strzelonych bramek to czwarty najgorszy wynik w całej stawce. Jednak, ten ruch może być szansą dla Urbańskiego, aby udowodnić swoją wartość i odzyskać formę.

Potwierdzenie wypożyczenia

Doniesienia Di Marzio szybko się potwierdziły. Już w sobotę 25 stycznia Monza potwierdziła, że Urbański trafił do tego klubu na zasadzie wypożyczenia do końca sezonu 2024/25. W komunikacie nie ma informacji o opcji wykupu, ale nie wydaje się to prawdopodobne, bo Bologna niedawno przedłużyła umowę z Polakiem do czerwca 2026 roku i mimo obecnej sytuacji, nadal ma na niego liczyć.

Nowa szansa

Urbański ma teraz szansę udowodnić swoją wartość w nowym klubie. Monza następny mecz ligowy rozegra w poniedziałek 27 stycznia na wyjeździe z Genoą. Jeśli tu jeszcze Urbańskiego nie zobaczymy, to kolejną okazją będzie domowe starcie z Hellasem Werona w sobotę 1 lutego. Czas pokaże, czy Kacper Urbański wykorzysta tę szansę i powróci do swojej najlepszej formy.

Warto zauważyć, że w sezonie 2023/24, Urbański rozegrał 24 mecze w Serie A, w których zdobył 2 bramki i zdobył 2 asysty. Mimo obecnej sytuacji, jego umiejętności i potencjał są nadal doceniane przez trenerów i kibiców. Teraz jest czas, aby udowodnić, że jest prawdziwym talentem polskiej piłki.

Share.

Comments are closed.

Exit mobile version