Marta Nawrocka, żona kandydata na prezydenta Karola Nawrockiego, jeszcze niedawno pozostawała poza światłem reflektorów. Dziś, po pierwszej turze wyborów prezydenckich, w której jej mąż zdobył 29,54 proc. głosów, coraz więcej uwagi skupia się także na niej. Kim jest kobieta, która może zostać nową pierwszą damą Polski?
Żona kandydata na prezydenta. Ciche, ale lojalne wsparcie
W kampanii prezydenckiej Marta Nawrocka występuje u boku męża tylko okazjonalnie, jednak jej rola nie ogranicza się wyłącznie do zdjęć i uścisków dłoni. Jak przyznała w rozmowie – „News na dziś”, zawiesiła swoje zawodowe obowiązki na czas kampanii, by całkowicie skupić się na wspieraniu Karola Nawrockiego w walce o prezydenturę.
„Nie wyobrażam sobie, by nie wspierać mojego męża w tej ważnej drodze” — powiedziała w wywiadzie.
Z kolei sam Karol Nawrocki podkreślał na antenie Radia Plus, że jego żona „całe życie przygotowywała się do tej roli jako matka trójki dzieci i funkcjonariusz państwowy”.
Korzenie i młodość: dyscyplina wyniesiona z baletu
Marta Nawrocka urodziła się w 1986 roku w Gdańsku. Od najmłodszych lat interesowała się sztuką, a swoją edukacyjną drogę związała z Państwową Szkołą Baletową w Gdańsku im. Janiny Jarzynówny-Sobczak. Jak wyznała w rozmowie z tygodnikiem „Sieci”, rozpoczęła treningi baletowe jako 10-latka, marząc o karierze baletnicy.
Choć ostatecznie nie związała życia z tańcem, balet nauczył ją dyscypliny i determinacji — cech, które przydają się zarówno w życiu rodzinnym, jak i zawodowym.
Kariera zawodowa: funkcjonariuszka z doświadczeniem
Zamiast baletowej sceny wybrała drogę służby państwowej. Marta Nawrocka jest absolwentką Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego. Od kilkunastu lat pracuje w strukturach Krajowej Administracji Skarbowej (KAS), wcześniej w Służbie Celnej.
Jej specjalizacja to kontrola przemysłu naftowego i spirytusowego, a także zwalczanie nielegalnego hazardu — obszary, które wymagają dużej wiedzy, odporności psychicznej i skrupulatności.
To doświadczenie, zdobywane latami w służbie państwowej, stanowi solidny fundament do potencjalnej roli pierwszej damy.
Rodzina: 15 lat małżeństwa, trójka dzieci, wspólne wartości
Karol i Marta Nawroccy są małżeństwem od ponad 15 lat. Wychowują dwójkę dzieci: syna Antoniego i córkę Katarzynę. W ich domu dorastał także Daniel Nawrocki — syn Marty z poprzedniego związku, którego Karol Nawrocki wychowuje jak własnego.
Daniel Nawrocki, obecnie 22-letni, próbował swoich sił w polityce: kandydował w wyborach samorządowych w 2024 roku z listy Prawa i Sprawiedliwości do Rady Miasta Gdańska, jednak bez powodzenia. Mimo to zdobył mandat radnego dzielnicy Siedlce w Gdańsku.
Rodzina Nawrockich jawi się jako wspólnota tradycyjnych wartości, lojalności i zaangażowania obywatelskiego — cechy, które w opinii wyborców mogą mieć istotne znaczenie.
Publiczna rola i możliwa przyszłość w Pałacu Prezydenckim
W odróżnieniu od niektórych pierwszych dam, które angażowały się aktywnie w działalność charytatywną czy inicjatywy społeczne jeszcze przed elekcją męża, Marta Nawrocka pozostaje osobą prywatną, niechętnie zabierającą głos w mediach. Jej dotychczasowe publiczne wypowiedzi były oszczędne, ale pełne konkretu.
Nie wiadomo jeszcze, jakie inicjatywy chciałaby wspierać jako pierwsza dama. Pewne jest natomiast, że posiada ku temu zaplecze kompetencyjne i doświadczenie życiowe. Jej wieloletnia praca w administracji państwowej oraz funkcja matki trójki dzieci to — jak podkreśla sam Karol Nawrocki — „życiowe przygotowanie do służby Polsce”.
Czy zostanie pierwszą damą?
O tym, czy Marta Nawrocka zamieszka w Pałacu Prezydenckim, zadecyduje druga tura wyborów prezydenckich zaplanowana na 1 czerwca 2025 r.. Karol Nawrocki zmierzy się w niej z kontrkandydatem po zdobyciu 29,54 proc. głosów w pierwszej turze. Wynik ten umocnił jego pozycję jako realnego pretendenta do najważniejszego urzędu w państwie.
Jeśli wygra, Marta Nawrocka stanie się nową pierwszą damą Rzeczypospolitej Polskiej, reprezentując nowoczesne oblicze kobiety aktywnej zawodowo, oddanej rodzinie i służbie publicznej.