Choć nie awansował do drugiej tury wyborów prezydenckich, Sławomir Mentzen może mówić o sukcesie innego rodzaju. Jego decyzja o przeprowadzeniu rozmów z Rafałem Trzaskowskim i Karolem Nawrockim, transmitowanych na żywo na YouTube, przyniosła nie tylko polityczne zainteresowanie, ale także realne zyski finansowe.
Prawie 3 miliony głosów, ale to YouTube przyniósł gotówkę
18 maja 2025 roku Sławomir Mentzen uzyskał 2,9 miliona głosów – wynik, który zapewnił mu trzecie miejsce w wyborach prezydenckich. Choć nie przeszedł do drugiej tury, jego wynik był znacznie lepszy, niż przewidywały sondaże. Kandydat Konfederacji zyskał blisko 15 proc. poparcia, co natychmiast wywołało zainteresowanie zarówno jego osobą, jak i jego elektoratem.
Zaraz po ogłoszeniu wyników Mentzen wykorzystał moment, organizując na swoim kanale YouTube rozmowy z kandydatami, którzy weszli do drugiej tury – Rafałem Trzaskowskim (PO) i Karolem Nawrockim (PiS). Oba filmy były transmitowane na żywo, a następnie dostępne w formie nagrań.
Gigantyczne zasięgi i miejsce „Na czasie”
Rozmowa z Trzaskowskim została opublikowana trzy dni temu i zdążyła już przekroczyć 4,7 mln wyświetleń. Materiał z Nawrockim zebrał 4,6 mln wyświetleń w ciągu pięciu dni. Oba filmy zajmują czołowe miejsca w sekcji „Na czasie” na YouTube – odpowiednio 1. i 3. pozycję.
Eksperci polityczni zgodnie uznają ten ruch Mentzena za mistrzowski. Chociaż jego kampania była obciążona kontrowersjami – jak choćby krytykowane przez część jego wyborców wypicie piwa z Radosławem Sikorskim – to mimo to potrafił utrzymać zainteresowanie opinii publicznej aż do końca kampanii.
Ile Mentzen zarobił dzięki YouTube?
Kluczowe w tym przypadku są dane dotyczące tzw. CPM (cost per mille) – stawki, jaką reklamodawcy płacą za 1000 wyświetleń. Dla treści politycznych, jak szacuje dziennik „Rzeczpospolita”, CPM waha się od 2 do 5 euro, w zależności od popularności i kontekstu filmu. Ze względu na wysokie zainteresowanie i obecność materiałów w czołówce karty „Na czasie”, przyjęto wartość 4 euro CPM.
Szacunkowe przychody:
- Wywiad z Trzaskowskim (4,7 mln wyświetleń):
~16 000 EUR (przed podziałem z YouTube) - Wywiad z Nawrockim (4,6 mln wyświetleń):
również ~16 000 EUR
Łączny przychód brutto z reklam przy takim CPM to około 32 000 EUR – czyli około 138 000 złotych. Jednak YouTube zatrzymuje połowę dochodu z reklam, co oznacza, że do polityka może trafić około 68 000–70 000 zł.
Eksperci: Mentzen mógł zarobić nawet ćwierć miliona
Bardziej optymistyczne prognozy przedstawił znany w środowisku twórców internetowych ekspert Jacek Gadzinowski. Na platformie LinkedIn napisał, że polityk Konfederacji mógł łącznie zarobić nawet 250 000 złotych. Warto zaznaczyć, że taka kwota uwzględnia potencjalne dodatkowe źródła przychodu, jak:
- wpływy z superczatów (donacje od widzów podczas transmisji na żywo),
- wzrost subskrypcji i przyszłe wpływy z reklam,
- współprace i lokowanie produktów.
Jak zauważył Gadzinowski, taka suma pozwoliłaby Mentzenowi kupić około 30-metrową kawalerkę w centrum Łodzi.
Polityczny kapitał też się liczy
Mentzen nie tylko zarobił, ale i zyskał politycznie. Rozmowy z Trzaskowskim i Nawrockim były szeroko komentowane i udostępniane. Pokazał, że nawet poza drugą turą jest w stanie narzucić agendę debaty politycznej. Jego decyzja o goszczeniu obu głównych kandydatów była postrzegana jako pokaz siły i sprawnego wykorzystania mediów nowej generacji.
Obecność lidera Konfederacji w przestrzeni medialnej po 18 maja nie zmalała – wręcz przeciwnie. Występy w debacie telewizyjnej oraz rozmowy na YouTube tylko umocniły jego pozycję na przyszłość, niezależnie od wyników obecnej elekcji.
Czy to nowy model prowadzenia polityki?
Sukces finansowy Mentzena pokazuje, jak zmienia się krajobraz polityki i komunikacji społecznej. Kandydaci nie są już zdani wyłącznie na tradycyjne media. Coraz częściej sięgają po narzędzia takie jak YouTube czy TikTok, gdzie mogą samodzielnie kształtować przekaz, bez pośrednictwa dziennikarzy i redakcji.
To także przypomnienie, że w polityce 2025 roku zasięg i monetyzacja treści cyfrowych mogą mieć realne znaczenie nie tylko wizerunkowe, ale też materialne.
Perspektywa: inwestycja w przyszłość?
Nawet jeśli część komentatorów zarzuca Mentzenowi koniunkturalność, trudno zaprzeczyć skuteczności jego działań. Wzmocnił swoją pozycję wśród wyborców, zbudował kanał komunikacji niezależny od tradycyjnych mediów i dodatkowo osiągnął realny zysk finansowy. Taki ruch to nie tylko sukces tu i teraz – to inwestycja w długoterminową obecność w polityce i internecie.