W trakcie ostatnich miesięcy tenis kobiet obserwuje prawdziwą rewolucję. Najmłodsze zawodniczki zaczynają dominować na kortach, wykazując imponującą dojrzałość i umiejętności. Wśród nich jest Rosjanka Mirra Andriejewa, która właśnie wywalczyła finał zawodów WTA 1000 w Indian Wells.
W wieku zaledwie 17 lat Andriejewa pokazała, że jest już gotowa do rywalizacji z najlepszymi. W drodze do finału wyeliminowała m.in. Polkę Igę Świątek i reprezentantkę Kazachstanu Jelenę Rybakinę. To jej drugi finał w zawodach tej rangi, po triumfie w Dubaju.
Andriejewa – nowa sensacja tenisa kobiet
Tenisistka ze wschodu Europy wyraźnie zyskała na dojrzałości od czasu swojego debiutu w profesjonalnym tenisie. Jej gra charakteryzuje się świetnymi umiejętnościami technicznymi i taktycznymi. W Indian Wells pokazała, że potrafi wytrzymać trudne momenty i bronić się w wymagających sytuacjach.
Jej rywalka w finale, Aryna Sabalenka, przyznała, że Andriejewa jest imponująca w tak młodym wieku. „To szaleństwo. Powtarzam się, ale to szaleństwo. Jest naprawdę imponująca w tak młodym wieku” – powiedziała Sabalenka.
Wsparcie Conchity Martinez
Andriejewa może liczyć na wsparcie swojej trenerki, Conchity Martinez, mistrzyni wielkoszlemowej. Martinez od roku trenuje Rosjankę i pomaga jej w rozwoju jako zawodniczki. W trakcie meczu ze Świątek Martinez siedziała na trybunach, udzielając rad swojej podopiecznej. Andriejewa powiedziała, że wcześniej nie zawsze potrafiła skorzystać z tych wskazówek, ale teraz robi to znacznie lepiej.
Finał w Indian Wells
W finale Andriejewa zmierzy się z Aryną Sabalenką, liderką rankingu. Białorusinka prowadzi 4:1 w bilansie spotkań z Andriejewą, ale Rosjanka jest pełna determinacji. „Wiem, że Conchita przegrała tutaj w finale. Postaram się wypaść lepiej od niej” – powiedziała Andriejewa.
Mecz finałowy odbędzie się w niedzielę o godzinie 19:00 czasu polskiego. Finał w Indian Wells będzie szóstym starciem Sabalenki z Andriejewą. Kto zdobędzie tytuł?