Na trzy dni przed pierwszą turą wyborów prezydenckich 2025 emocje rosną. Najnowszy sondaż przeprowadzony przez pracownię IBRIS na zlecenie Polsat News pokazuje, że Rafał Trzaskowski pozostaje liderem wyścigu z wynikiem 31,1 proc. poparcia. Tuż za nim uplasował się Karol Nawrocki z wynikiem 25,3 proc., co oznacza różnicę jedynie 5,8 punktów procentowych. Na finiszu kampanii pojawiły się jednak kontrowersje, które mogą wpłynąć na nastroje wyborców.
Najnowsze dane: Trzaskowski liderem, Nawrocki w ofensywie
Według badania IBRIS, podium zamyka Sławomir Mentzen z poparciem 10,8 proc.. To właśnie ta trójka dominuje w tegorocznym wyścigu prezydenckim.
Dalsze miejsca zajmują:
- Szymon Hołownia – 6,2 proc.
- Magdalena Biejat – 5,7 proc.
- Adrian Zandberg – 4,6 proc.
- Grzegorz Braun – 3,5 proc.
- Joanna Senyszyn – 1,9 proc.
- Krzysztof Stanowski – 1,5 proc.
- Marek Jakubiak – 1,4 proc.
- Artur Bartoszewicz – 0,4 proc.
- Maciej Maciak – 0,2 proc.
- Maciej Woch – 0,2 proc.
Niezdecydowanych pozostaje nadal 7,1 proc. respondentów, co przy tak wyrównanym starciu między Trzaskowskim a Nawrockim może mieć kluczowe znaczenie.
Skandal związany z kampanią Koalicji Obywatelskiej
Końcówkę kampanii prezydenckiej zakłóciły doniesienia dziennikarzy Wirtualnej Polski, którzy ujawnili kulisy działań fundacji Akcja Demokracja. Organizacja ta miała finansować reklamy promujące Rafała Trzaskowskiego oraz atakujące jego dwóch głównych konkurentów – Karola Nawrockiego i Sławomira Mentzena.
Uwagę zwraca fakt, że prezes fundacji Jakub Kocjan jeszcze niedawno był asystentem posłanki Koalicji Obywatelskiej, co stawia pod znakiem zapytania niezależność działań fundacji. Media informują, że na kampanię reklamową wydano 420 tys. zł, co może wzbudzać podejrzenia o możliwość nielegalnego wpływu na wynik wyborów.
Reklamy były wykupywane przez firmę Estratos, która wcześniej była oskarżana o nielegalne przetwarzanie danych osobowych i ukrywanie źródeł finansowania. Tego typu działania mogą stanowić naruszenie przepisów o finansowaniu kampanii wyborczych i z pewnością będą przedmiotem dalszych analiz po zakończeniu wyborów.
Kiedy wybory i jakie zasady?
Pierwsza tura wyborów prezydenckich odbędzie się już w najbliższą niedzielę, 18 maja. Lokale wyborcze będą otwarte od godziny 7:00 do 21:00. Jeśli żaden z kandydatów nie zdobędzie ponad 50 proc. głosów, druga tura zostanie przeprowadzona 1 czerwca.
Zgodnie z przepisami, cisza wyborcza rozpocznie się o północy w piątek, 16 maja i potrwa aż do zakończenia głosowania w niedzielę. W czasie jej trwania zakazana jest jakakolwiek agitacja wyborcza, w tym publikacja sondaży, kampanii internetowych czy ulotek.
Przypomnijmy: podczas poprzednich wyborów prezydenckich o losach wyniku decydowały niekiedy ułamki procentów – ostatni tydzień kampanii może więc okazać się decydujący.
Perspektywa: decydujący moment i niepewna przyszłość
Z sondażu IBRIS wynika, że Rafał Trzaskowski wciąż ma realne szanse na wygraną w pierwszej turze, ale Karol Nawrocki systematycznie skraca dystans. Wynik Sławomira Mentzena, choć znacznie niższy, może przesądzić o tym, kto przejdzie do drugiej tury – o ile jego wyborcy zdecydują się zagłosować na jednego z liderów.
Jednocześnie kontrowersje wokół działań fundacji Akcja Demokracja rzucają cień na przebieg kampanii i mogą mieć wpływ na mobilizację elektoratu rywali Trzaskowskiego.
Pozostaje kluczowe pytanie: czy ujawnione informacje wpłyną na decyzje niezdecydowanych wyborców, których jest aż 7,1 proc.?
Odpowiedź poznamy już 18 maja. Do tego czasu najważniejsze pozostaje zachowanie zasad demokratycznej gry i uczciwej rywalizacji.