To już przesądzone — od 1 stycznia 2026 roku w całym kraju zacznie obowiązywać zakaz używania tzw. kopciuchów, czyli starych pieców na węgiel i drewno. Nowe przepisy mają objąć miliony gospodarstw domowych, które wciąż korzystają z przestarzałych urządzeń grzewczych. Samorządy zapowiadają wzmożone kontrole, a osoby, które nie zdążą z wymianą, muszą liczyć się z grzywnami sięgającymi 5000 zł.
Dlaczego wprowadzono zakaz starych pieców?
Decyzja o wprowadzeniu zakazu ma charakter proekologiczny. Polska od lat znajduje się w czołówce najbardziej zanieczyszczonych krajów Europy, a głównym źródłem smogu są właśnie niskosprawne piece i kotły bezklasowe. Emisja pyłów PM10 i PM2.5, tlenków siarki oraz benzo(a)pirenu powoduje, że w wielu regionach kraju normy jakości powietrza przekraczane są wielokrotnie.
Eksperci alarmują, że spaliny z przestarzałych urządzeń zawierają rakotwórcze związki chemiczne, które wnikają do układu oddechowego i mogą prowadzić do poważnych chorób płuc, serca czy układu krążenia. Według danych Światowej Organizacji Zdrowia, zanieczyszczenie powietrza odpowiada za ponad 40 tysięcy przedwczesnych zgonów rocznie w Polsce.
Właśnie dlatego rząd i samorządy zdecydowały się na radykalne kroki — wymianę pieców na nowoczesne i ekologiczne źródła ciepła.
Gdzie i od kiedy obowiązuje zakaz?
Od 1 stycznia 2026 roku zakaz obejmie kolejne województwa, które dotychczas stosowały okresy przejściowe. Konkretne przepisy różnią się w zależności od regionu:
- Podkarpackie – całkowity zakaz palenia w kotłach bez klasy.
- Łódzkie – obowiązek montażu filtrów w piecach i kominkach starszych niż z 2018 roku.
- Świętokrzyskie – od lipca 2026 roku zakaz obejmie także kotły klasy 5 w miejscach, gdzie dostępny jest gaz lub sieć ciepłownicza.
- W województwach śląskim, małopolskim, mazowieckim i wielkopolskim ograniczenia już obowiązują lub zostaną rozszerzone w trakcie 2025 roku.
Oznacza to, że w praktyce cały kraj wchodzi w nową erę ogrzewania — bez starych pieców, dymiących kominów i niekontrolowanego spalania paliw stałych.
Jakie piece trzeba wymienić?
Zgodnie z obowiązującymi uchwałami antysmogowymi:
- Piece bez klasy (tzw. kopciuchy) – muszą zostać zlikwidowane do końca 2025 roku, w zależności od regionu.
- Kotły klasy 3 i 4 – dopuszczone do użytku jedynie do końca 2027 roku.
- Kotły klasy 5 – będą legalne tylko do końca ich żywotności, maksymalnie do 2030 roku.
Jeśli piec nie posiada tabliczki znamionowej z informacją o klasie — automatycznie uznawany jest za pozaklasowy, a więc podlegający natychmiastowej wymianie.
Kontrole i mandaty – co grozi za używanie „kopciucha”?
Nowe przepisy dają samorządom realne narzędzia egzekwowania zakazu. Kontrole przeprowadzać będą strażnicy miejscy, urzędnicy gminni oraz inspektorzy ochrony środowiska. W praktyce możliwe są także kontrole na podstawie anonimowych zgłoszeń od mieszkańców.
Za złamanie zakazu grożą dotkliwe sankcje:
- mandat do 500 zł,
- grzywna do 5000 zł w przypadku uporczywego łamania przepisów,
- kara może być nakładana wielokrotnie, jeśli właściciel pieca nie zaprzestanie jego używania.
Warto dodać, że w niektórych miastach strażnicy korzystają z dronów i kamer termowizyjnych, które pomagają identyfikować nielegalne źródła emisji dymu.
Jak uniknąć kary? Program „Czyste Powietrze” nadal działa
Rządowy program „Czyste Powietrze” wciąż umożliwia uzyskanie dofinansowania na wymianę pieca i modernizację instalacji grzewczej.
W ramach programu można otrzymać:
- do 136 200 zł dotacji,
- wsparcie na wymianę źródła ciepła (pompa ciepła, piec gazowy, kocioł na pellet),
- środki na termomodernizację budynku i modernizację instalacji,
- możliwość przyłączenia do sieci ciepłowniczej.
Wnioski można składać online lub bezpośrednio w urzędzie gminy. Eksperci przypominają, że im wcześniej złożony wniosek, tym większa szansa na szybsze rozpatrzenie – w ostatnich miesiącach roku kolejki potrafią wydłużać się nawet o kilka miesięcy.
Jakie urządzenia będą dozwolone po 2026 roku?
Po wejściu w życie nowych regulacji, dozwolone będą wyłącznie nowoczesne i niskoemisyjne źródła ciepła, takie jak:
- pompy ciepła,
- kotły gazowe kondensacyjne,
- piece na pellet spełniające normy Ecodesign,
- podłączenia do sieci ciepłowniczej.
Nowoczesne urządzenia są nie tylko ekologiczne, ale także tańsze w eksploatacji — pozwalają zmniejszyć zużycie energii nawet o 30–40% w porównaniu ze starymi piecami.
Co to oznacza dla właścicieli domów?
W praktyce nowe przepisy oznaczają, że każdy właściciel domu jednorodzinnego powinien sprawdzić, jakiej klasy piec posiada i czy podlega on wymianie. To ostatni moment, by skorzystać z dotacji i uniknąć surowych kar.
Eksperci podkreślają, że wymiana pieca to nie tylko obowiązek wynikający z prawa, ale też inwestycja w zdrowie i komfort życia. Nowoczesne źródła ciepła zapewniają stabilną temperaturę, mniejsze koszty ogrzewania oraz brak uciążliwego dymu i sadzy.
Dla wielu gmin i miast nadchodzące miesiące będą kluczowe dla egzekwowania przepisów – samorządy przygotowują specjalne zespoły kontrolne i kampanie informacyjne, by zwiększyć świadomość mieszkańców.