Jeśli ktoś miał wątpliwości, czy Paweł Miesiąc jest zawodnikiem, który potrafi zapewnić emocjonujące widowisko na torze, to ostatnie wydarzenia w Argentynie rozwiały wszelkie wątpliwości. Polski żużlowiec, znany z niezwykłej pasji i temperamentu, pokazał, że emocje czasem mogą brać górę nad rozumem.
W trakcie indywidualnych mistrzostw Argentyny Miesiąc wygrał dwie imprezy, ale jego zachowanie podczas jednego ze startów wywołało ogromne zainteresowanie. Zawodnik, niezadowolony z decyzji sędziów, zaprotestował w swoim stylu, wykazując ogromny temperament. Co więcej, jego reakcja była tak gwałtowna, że ogólnie zdziwiła kibiców i obsługę toru.
Warto przypomnieć, że Paweł Miesiąc jest jednym z najlepszych polskich żużlowców, znany z swojego niezwykłego zdeterminowania i walczących umiejętności. W 2019 roku był rewelacją w PGE Ekstralidze, a w minionym sezonie zaliczył tylko dwa mecze w barwach Kolejarza Opole. W trakcie zimowej przerwy Miesiąc postanowił rywalizować w Argentynie, gdzie jego emocjonujące zachowanie zapewniło wiele materiału do dyskusji.
Statystyki Miesiąca w PGE Ekstralidze:
* 2019: 12 meczów, 141 punktów, 11,75 punktów/mecz
* 2020: 2 mecze, 21 punktów, 10,50 punktów/mecz
Choć polskiemu kibicom jest znana pasja i temperament Miesiąca, to ostatnie wydarzenia w Argentynie pokazały, że emocje czasem mogą brać górę nad rozumem. Warto przypomnieć, że w argentyńskich mistrzostwach Miesiąc ma już dwie wygrane, co czyni go jednym z faworytów do końcowego zwycięstwa.
Czy Miesiąc wróci do Polski?
Na razie nie jest znana przyszłość Miesiąca w Polsce. Zawodnik, który przedwcześnie zakończył sezon w Kolejarzu Opole, dołączył do ROW-u Rybnik, aby wzmocnić rywalizację w składzie. Jego zespół awansował do PGE Ekstraligi, a Miesiąc oficjalnie nie pożegnał się z drużyną.
Wiele osób pyt aj się, czy Miesiąc wróci do Polski i kontynuować swoją karierę w PGE Ekstralidze. Czas pokaże, co przyniesie przyszłość polskiemu żużlowcowi.