Close Menu
  • Aktualności z kraju
  • Wiadomości ze świata
  • Motoryzacja
  • Aktualności z kraju
  • Wiadomości ze świata
  • Motoryzacja
Facebook X (Twitter)
Facebook X (Twitter)
News na dziś.plNews na dziś.pl
  • Aktualności z kraju
  • Wiadomości ze świata
  • Motoryzacja
News na dziś.plNews na dziś.pl
Home - Aktualności z kraju

PILNE: Nowy obowiązek w Polsce. Kary do 5000 zł za brak czujników! Sprawdź, czy masz czas do 2030

Damian Pośpiech2025-09-12
Facebook Twitter Email Telegram Copy Link WhatsApp
czujnikdymu
smoke detector fire alarm detector home safety device setup at home hotel room ceiling

Polska wprowadza rewolucyjne zmiany w kwestii bezpieczeństwa pożarowego i ochrony przed tlenkiem węgla. Od 23 grudnia 2024 roku obowiązują nowe przepisy, które nakładają na właścicieli nieruchomości mieszkalnych obowiązek montażu specjalistycznych czujników. To nie jest odległa perspektywa – dla niektórych Polaków oznacza to konieczność natychmiastowego działania, dla innych – strategicznego planowania do 2030 roku. Brak odpowiednich urządzeń może skutkować dotkliwymi karami finansowymi, sięgającymi nawet 5000 złotych, ale przede wszystkim – narażać życie. Poznaj szczegóły rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z 21 listopada 2024 r. i dowiedz się, czy musisz już teraz biec do sklepu, czy masz jeszcze czas na przygotowanie.

Kto musi działać natychmiast? Nowe zasady dla deweloperów i branży turystycznej

Jeśli planujesz zamieszkać w nowo wybudowanym domu lub mieszkaniu, musisz wiedzieć, że nowe przepisy dotyczą Cię już teraz! Obowiązek natychmiastowej instalacji czujników dymu i tlenku węgla obejmuje wszystkie budynki mieszkalne, których oddanie do użytku nastąpiło po 23 grudnia 2024 roku. Oznacza to, że każdy deweloper, a także osoba budująca dom jednorodzinny, ma obowiązek wyposażyć nieruchomość w certyfikowane urządzenia już na etapie budowy. Brak tych urządzeń może mieć poważne konsekwencje – kontrolerzy przy odbiorze technicznym mogą odmówić wydania pozwolenia na użytkowanie, co opóźni Twoje plany i narazi na dodatkowe koszty.

Szczególną grupą, która również musi przygotować się na wczesne zmiany, są właściciele obiektów noclegowych. Hotele, pensjonaty, gospodarstwa agroturystyczne, a także apartamenty przeznaczone na wynajem krótkoterminowy, muszą być wyposażone w autonomiczne czujki dymu oraz tlenku węgla. Dla tej kategorii nieruchomości termin wprowadzenia obowiązku wyznaczono na 30 czerwca 2026 roku. To zaledwie rok i kilka miesięcy na dostosowanie się do wymogów, co w przypadku wielu obiektów, zwłaszcza mniejszych, wymaga zaplanowania budżetu i szybkiego działania. Pamiętaj, że bezpieczeństwo Twoich gości to priorytet, a także warunek legalnego prowadzenia działalności.

Masz starszy dom? Masz czas, ale nie zwlekaj!

Dla milionów Polaków mieszkających w istniejących już budynkach mieszkalnych, Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji przewidziało znacznie dłuższy okres przejściowy. Obowiązek montażu czujek dymu i czadu w tych nieruchomościach zacznie obowiązywać dopiero od 1 stycznia 2030 roku. To aż pięć lat na przygotowanie się do nowych wymogów, co jest dobrą wiadomością, biorąc pod uwagę skalę przedsięwzięcia i potencjalne koszty związane z wyposażeniem tak wielu domów i mieszkań.

Nie oznacza to jednak, że warto odkładać decyzję na ostatnią chwilę. Zgodnie z nowymi przepisami, w każdym mieszkaniu będzie obowiązywał montaż przynajmniej jednej czujki dymu. Dodatkowo, czujka czadu jest wymagana w pomieszczeniach, gdzie odbywa się proces spalania paliwa stałego, ciekłego lub gazowego. Dotyczy to więc kuchni z kuchenkami gazowymi, łazienek z piecykami do podgrzewania wody, a także pomieszczeń z kotłami gazowymi, kominkami czy piecami węglowymi. Eksperci przewidują, że wraz ze zbliżaniem się terminu, ceny urządzeń mogą wzrosnąć, a dostępność być ograniczona. Warto więc już teraz zapoznać się z rynkiem i zaplanować zakup, aby uniknąć niepotrzebnego stresu i wyższych wydatków w przyszłości.

Jakie czujniki wybrać i gdzie je zamontować? Konkrety, które ratują życie

Nowe przepisy nie pozostawiają dowolności w kwestii jakości urządzeń. Aby spełnić wymogi, czujniki muszą być zgodne z konkretnymi normami. Czujniki dymu muszą posiadać certyfikat zgodności z Polską Normą PN-EN 14604, natomiast czujniki tlenku węgla – z normą PN-EN 50291-1. Te standardy gwarantują odpowiednią czułość i niezawodność, co jest kluczowe dla Twojego bezpieczeństwa. Koszt zakupu to wydatek rzędu 100 złotych za najprostszy model czujnika czadu, do nawet 500 złotych za zaawansowane systemy łączące obie funkcje. Pamiętaj, aby dokładnie sprawdzić certyfikaty na opakowaniu. Inspekcja Handlowa już przeprowadziła kontrole 12 modeli czujników tlenku węgla, wykrywając wady konstrukcyjne w 2 modelach i braki w oznakowaniu w 3 kolejnych. To dowód, że jakość ma znaczenie.

Równie ważny jest prawidłowy montaż. Czujniki dymu należy instalować na suficie, ponieważ dym unosi się do góry. Najlepiej umieścić je w centralnej części pomieszczenia, z dala od wentylatorów i klimatyzatorów, które mogłyby zakłócać ich działanie. Czujniki czadu natomiast montuje się na wysokości głowy mieszkańców, w pobliżu potencjalnych źródeł tlenku węgla. Ten bezwonny i bezbarwny gaz, nazywany „cichym zabójcą”, może pojawić się w domach, gdzie używane są kotły gazowe, olejowe, na paliwa stałe, piecyki gazowe do podgrzewania wody, a także kominki, kozy czy kuchenki gazowe. Prawidłowe umiejscowienie czujnika to gwarancja jego skuteczności i Twojego bezpieczeństwa.

Wysokie kary i tragiczne statystyki. Dlaczego to tak ważne?

Za nieprzestrzeganie nowych regulacji przewidziano surowe sankcje finansowe. Kontrole będą mogły przeprowadzać zarówno straż pożarna, jak i organy nadzoru budowlanego. W przypadku stwierdzenia braku wymaganych czujników, właściciel może zostać ukarany mandatem w wysokości od 500 do nawet 5000 złotych. Ta dotkliwa kara ma być skutecznym bodźcem motywującym do szybkiego dostosowania się do nowych wymogów. Warto jednak pamiętać, że aspekt finansowy to tylko jedna strona medalu.

Głównym powodem wprowadzenia tych przepisów są alarmujące statystyki. W 2024 roku w Polsce doszło do ponad 3,6 tysięcy zdarzeń związanych z emisją tlenku węgla. W ich wyniku poszkodowanych zostało ponad tysiąc osób, a niestety 32 osoby straciły życie. Tlenek węgla jest wyjątkowo niebezpieczny – jest bezwonny, bezbarwny i bezsmakowy, co sprawia, że jego obecność jest trudna do wykrycia bez specjalistycznych urządzeń. Nawet niewielkie stężenie może prowadzić do poważnych zatruć, uszkodzeń mózgu, a w skrajnych przypadkach do śmierci. Przykład z Tarnowa, gdzie w 2024 roku strażacy interweniowali w 20 przypadkach, w których czujniki czadu uratowały życie mieszkańców, dobitnie pokazuje, że te urządzenia to nie zbędny wydatek, lecz inwestycja w bezpieczeństwo. Co więcej, niektóre firmy ubezpieczeniowe już oferują niższe stawki za ubezpieczenie nieruchomości wyposażonych w systemy wykrywania dymu i czadu, co w dłuższej perspektywie może przynieść oszczędności.

Co musisz zrobić TERAZ? Kluczowe terminy i porady

Nie czekaj, aż będzie za późno. Oto praktyczne podsumowanie, co musisz zrobić w zależności od Twojej sytuacji:

  • Jeśli budujesz nowy dom lub mieszkanie: Musisz działać natychmiast. Już przy odbiorze technicznym kontrolerzy sprawdzą obecność certyfikowanych czujników dymu i czadu.
  • Jeśli prowadzisz pensjonat, hotel lub wynajmujesz apartamenty: Masz czas do 30 czerwca 2026 roku. To ostatni dzwonek na zaplanowanie budżetu i znalezienie odpowiednich, zgodnych z normami urządzeń.
  • Jeśli mieszkasz w starszym domu lub mieszkaniu: Masz czas do 1 stycznia 2030 roku, ale warto już teraz się przygotować. Sprawdź, czy Twoje ewentualne czujniki spełniają normy PN-EN 14604 (dym) i PN-EN 50291-1 (czad). Jeśli nie, będziesz musiał je wymienić.

Pamiętaj o regularnym testowaniu urządzeń – większość wymaga sprawdzenia co najmniej raz w miesiącu oraz wymiany baterii raz do roku. Nowoczesne modele przypominają o konieczności wymiany baterii charakterystycznym sygnałem dźwiękowym. Koszt instalacji to około 150-300 złotych na mieszkanie za podstawowy zestaw czujników. To niewielka kwota w porównaniu z mandatem do 5000 złotych czy – co najważniejsze – z wartością ludzkiego życia.

Najważniejsze terminy:

  • Nowe budynki: obowiązek od 23 grudnia 2024 r.
  • Hotele i obiekty noclegowe: do 30 czerwca 2026 r.
  • Istniejące mieszkania: do 1 stycznia 2030 r.
  • Kary: od 500 do 5000 zł za brak czujników

Obserwuj nas w Google News

bezpieczeństwo czujniki czadu czujniki dymu dom mandaty mieszkanie nowe przepisy ochrona ppoż
Share. Facebook Twitter Email WhatsApp Copy Link
Napisz komentarz Anuluj odpowiedź

OSTATNIE WPISY

Ostatni dzwonek w Lidlu. Tylko dziś kawa -60%, a od poniedziałku Wittchen i Parkside!

Polska w czołówce UE. Mężczyźni żyją lata krócej niż kobiety: Co skraca ich życie?

Rosja paraliżuje Polskę. Wiceprezes PAK: GPS już nie działa, oto konsekwencje!

Facebook X (Twitter) RSS
  • Aktualności 
  • Wiadomości ze świata
  • Motoryzacja
  • Sport
  • O nas
  • Kontakt
  • Polityka Prywatności
  • Mapa strony
  • Regulamin

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2021 - 2025 Newsnadzis.pl
Wydawca i redakcja portalu: POL-MEDIA - Adres: ul. Grzybowska 9, 00-132 Warszawa

Type above and press Enter to search. Press Esc to cancel.