Close Menu
  • Aktualności z kraju
  • Wiadomości ze świata
  • Motoryzacja
  • Aktualności z kraju
  • Wiadomości ze świata
  • Motoryzacja
Facebook X (Twitter)
Facebook X (Twitter)
News na dziś.plNews na dziś.pl
  • Aktualności z kraju
  • Wiadomości ze świata
  • Motoryzacja
News na dziś.plNews na dziś.pl
Home - Aktualności z kraju

Pilny komunikat dla klientów Kauflandu. Pracownicy szykują masowy strajk!

Damian Pośpiech2025-09-07
Facebook Twitter Email Telegram Copy Link WhatsApp
SklepZakupy

Wielka sieć handlowa Kaufland stoi na progu ogólnopolskiego strajku, który może sparaliżować jej działalność w całej Polsce. Pracownicy, reprezentowani przez związki zawodowe, żądają znaczących podwyżek wynagrodzeń, wskazując na rosnące koszty życia, niewspółmiernie niskie płace w stosunku do konkurencji oraz dramatyczne warunki pracy wynikające z niedoboru personelu. Zarząd firmy pozostaje nieugięty, co doprowadziło do formalnego sporu zbiorowego. Oznacza to, że miliony klientów mogą wkrótce napotkać puste półki i zamknięte sklepy. Kluczowe spotkanie negocjacyjne zaplanowano na 18 września 2025 roku, ale nastroje wśród załogi są napięte, a determinacja do podjęcia protestu rośnie. To moment krytyczny zarówno dla pracowników, stabilności sieci, jak i codziennych zakupów Polaków.

Kryzys w Kauflandzie: Pracownicy żądają podwyżek, grozi strajk generalny

Napięcie w sieci Kaufland osiągnęło punkt krytyczny. Związkowcy, w imieniu tysięcy pracowników, domagają się od zarządu znaczącego podwyższenia pensji dla całej załogi. W tle konfliktu są nie tylko rosnące koszty utrzymania, ale także coraz trudniejsze warunki pracy, wynikające z chronicznego niedoboru personelu. Pracodawca, mimo eskalacji sporu, pozostaje nieugięty w swoich stanowiskach, co znacząco zwiększa ryzyko ogólnopolskiego strajku. Taka sytuacja mogłaby dotknąć wszystkich placówek sieci Kaufland na terenie całej Polski, prowadząc do poważnych zakłóceń w dostawach i sprzedaży. Konflikt ten jest modelowym przykładem wyzwań, z jakimi mierzy się polski sektor handlu detalicznego w obliczu inflacji i presji płacowej.

Punktem zapalnym w negocjacjach okazał się fakt, że w sklepach dyskontu zaczęło drastycznie brakować rąk do pracy, podczas gdy ilość towaru do obsłużenia stale rosła. „Ludzie są przepracowani, wykończeni, odchodzą z pracy, jeśli mają inne wyjście. Do przerzucenia są tony towaru, ludzi jest mało, za to towaru dużo” — przyznała w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” jedna z pracownic. Ta wypowiedź doskonale oddaje nastroje panujące wśród załogi i podkreśla presję, pod jaką codziennie pracują osoby zatrudnione w handlu.

Dlaczego pracownicy Kauflandu mówią „dość”? Niskie pensje i ogrom pracy

Oficjalne komunikaty sieci Kaufland podają, że wynagrodzenia kasjerów-sprzedawców po tegorocznych regulacjach mieszczą się w przedziale od 4 500 zł do 5 500 zł brutto. Jednak analiza rynku pokazuje, że konkurencja wyznacza nowe standardy. W 2025 roku liderzy rynku, tacy jak Biedronka czy Lidl, oferują początkującym pracownikom pensje przekraczające 5 200 zł brutto, a po kilku latach pracy i z dodatkami kwoty te mogą sięgać nawet 6 500 zł. Oznacza to, że Kaufland, mimo deklarowanych podwyżek, może pozostawać w tyle za rynkowymi liderami, co budzi frustrację wśród załogi.

Związkowcy zwracają uwagę na inny, kluczowy problem: wielu pracowników z wieloletnim stażem ma pensję zasadniczą oscylującą w granicach ustawowego minimum. Płaca minimalna w Polsce w 2025 roku wynosi 4 666 zł brutto. Oznacza to, że propozycja sieci dla części załogi stanowiłaby jedynie próbę ucieczki przed koniecznością ustawowego wyrównania pensji, a nie realną poprawę ich sytuacji materialnej. Takie podejście jest postrzegane jako lekceważenie doświadczenia i zaangażowania długoletnich pracowników, którzy często dźwigają największy ciężar codziennych obowiązków.

Do czynników czysto ekonomicznych dochodzi kwestia warunków pracy. Sektor handlu detalicznego od lat boryka się z problemem niedoboru personelu, co przekłada się na zwiększenie obowiązków i presji na obecnych pracownikach. W praktyce oznacza to dla załogi konieczność pracy na kilku stanowiskach jednocześnie. Kasjerzy regularnie wykładają towar, a pracownicy poszczególnych działów muszą dbać o porządek w alejkach, co potęguje fizyczne i psychiczne zmęczenie. Frustracja załogi jest więc podwójna: wynagrodzenie jest postrzegane nie tylko jako nieadekwatne do kosztów życia, ale również jako niewspółmiernie niskie w stosunku do coraz cięższej i bardziej wymagającej pracy. Negocjacje rozpoczęły się jeszcze w lipcu 2025 roku, ale odpowiedź sieci nie była satysfakcjonująca, co skłoniło pracowników do przygotowań do strajku.

Postulaty związkowców: 1200 zł podwyżki i realia inflacji

Głównym motorem napędzającym determinację pracowników jest gwałtowny wzrost kosztów utrzymania w ostatnich latach. Postulat podwyższenia wynagrodzenia o 1 200 zł brutto dla każdego zatrudnionego, wysunięty przez NSZZ „Solidarność” oraz OPZZ „Konfederacja Pracy”, ma być bezpośrednią odpowiedzią na skumulowaną inflację, która, mimo ostatnich spadków, trwale podniosła ceny kluczowych dóbr i usług. Jak podaje Główny Urząd Statystyczny, choć ogólny wskaźnik CPI wyhamował, to ceny w kategoriach najbardziej obciążających domowe budżety, takich jak żywność, energia czy koszty najmu, pozostają wysokie względem sytuacji sprzed dwóch lat. „Brakuje rąk do pracy, a pensje są tylko nieco wyższe niż najniższa krajowa” – argumentował Wojciech Jendrusiak, przewodniczący OPZZ „Konfederacja Pracy” w rozmowie z portalem wiadomoscihandlowe.pl, podkreślając pilność i zasadność żądań.

Związki zawodowe podkreślają, że postulowane podwyżki nie są jedynie kaprysem, ale koniecznością, aby pracownicy mogli godnie żyć i utrzymać swoje rodziny w obliczu rosnących wydatków. Wzrost pensji o 1200 zł brutto jest postrzegany jako minimalny krok, który pozwoliłby zrekompensować utratę siły nabywczej pieniądza w ostatnich latach i zapewnić pracownikom realną poprawę bytu. Bez tego, jak twierdzą związkowcy, pracownicy Kauflandu będą nadal odczuwać presję ekonomiczną, co w połączeniu z ciężkimi warunkami pracy, prowadzi do wysokiej rotacji i trudności w pozyskiwaniu nowych kadr. Właśnie dlatego tak ważna jest reakcja zarządu na te postulaty, która mogłaby zapobiec eskalacji konfliktu.

Odpowiedź Kauflandu i ryzyko strajku: Co to oznacza dla klientów i firmy?

Fiasko rozmów płacowych formalnie rozpoczęło procedurę sporu zbiorowego, która jest ściśle regulowana przez polskie prawo. Związki zawodowe przygotowują się do przeprowadzenia strajku, który może być odczuwalny we wszystkich sklepach sieci Kaufland obecnych w całej Polsce. Biuro prasowe sieci handlowej podkreśliło, że „w naszej ocenie postulat podwyżek w wysokości 1200 zł dla wszystkich pracowników od stycznia 2026 r. jest nierealny do zrealizowania – zarówno ze względu na obecne uwarunkowania ekonomiczne, jak i standardy obowiązujące w branży handlowej”. Zdaniem zarządu, tak znaczące podwyżki mogłyby doprowadzić do „poważnego zachwiania stabilności finansowej firmy, a w konsekwencji godzić także w interes samych pracowników”.

Taki scenariusz oznaczałby dla firmy nie tylko bezpośrednie straty finansowe wynikające z zamknięcia placówek, lecz także poważny kryzys logistyczny. Przerwanie łańcucha dostaw mogłoby doprowadzić do strat towaru o krótkim terminie przydatności i opróżnienia półek na długo po zakończeniu protestu. Dla konsumentów protest może oznaczać niedogodności, konieczność zmiany nawyków zakupowych i większy tłok w sklepach konkurencji. W szerszej perspektywie, sukces pracowników tak dużej organizacji mógłby stać się precedensem i impulsem dla zatrudnionych w innych sieciach handlowych, a nawet w całym sektorze usług, wzmacniając presję płacową w gospodarce.

Co dalej? Kluczowe spotkanie i perspektywy rozwiązania konfliktu

Wszystko wskazuje na to, że już 18 września 2025 roku dojdzie do kluczowego spotkania związkowców z zarządem spółki. To ostatnia szansa na wypracowanie rozwiązań, które mogłyby zapobiec ogólnopolskiemu strajkowi. Od wyniku tych negocjacji zależeć będzie nie tylko przyszłość tysięcy pracowników Kauflandu, ale także stabilność operacyjna jednej z największych sieci handlowych w Polsce. Brak porozumienia może oznaczać poważne zakłócenia dla konsumentów w całym kraju, którzy będą musieli liczyć się z utrudnieniami w dostępie do produktów i usług oferowanych przez Kaufland. Społeczeństwo z niecierpliwością oczekuje na rozwój sytuacji, mając nadzieję na szybkie i satysfakcjonujące rozwiązanie konfliktu.

Share. Facebook Twitter Email WhatsApp Copy Link
Napisz komentarz Anuluj odpowiedź

OSTATNIE WPISY

PILNE: Pepco rusza z jesienną wyprzedażą. Polacy kupią hity od 10 zł

Wiadomo: Wrzesień 2025 zaskoczy Polaków. Koniec lata! Nadchodzi szok termiczny i przymrozki

MOPS wypłaci awaryjne pieniądze. Jedyny zasiłek bez limitu dochodu, ale to pożyczka

Facebook X (Twitter) RSS
  • Aktualności 
  • Wiadomości ze świata
  • Motoryzacja
  • Sport
  • O nas
  • Kontakt
  • Polityka Prywatności
  • Mapa strony
  • Regulamin

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2021 - 2025 Newsnadzis.pl
Wydawca i redakcja portalu: POL-MEDIA - Adres: ul. Grzybowska 9, 00-132 Warszawa

Type above and press Enter to search. Press Esc to cancel.