Close Menu
  • Aktualności z kraju
  • Wiadomości ze świata
  • Motoryzacja
  • Aktualności z kraju
  • Wiadomości ze świata
  • Motoryzacja
Facebook X (Twitter)
Facebook X (Twitter)
News na dziśNews na dziś
  • Aktualności z kraju
  • Wiadomości ze świata
  • Motoryzacja
News na dziśNews na dziś
Home - Aktualności z kraju

Piwo w pociągu tylko w WARS. Jedno wykroczenie i wysadzą cię w polu! Pilne zasady PKP

Damian Pośpiech2025-12-30
Facebook Twitter Email Telegram Copy Link WhatsApp
PKP
PKP

Koniec grudnia 2025 roku. Dworce kolejowe w całej Polsce przypominają mrowiska. Tysiące pasażerów, uzbrojonych w walizki i narty, szturmują pociągi dalekobieżne, by zdążyć na sylwestrowe imprezy w górach lub nad morzem. Podróż do celu często bywa traktowana jako nieoficjalny „biforek” – wstęp do zabawy. W przedziałach panuje atmosfera luzu, a charakterystyczny dźwięk otwieranych puszek z piwem jest niestety stałym elementem krajobrazu.

Ten beztroski nastrój może jednak prysnąć w ułamku sekundy. W okresie noworocznym przepisy dotyczące spożywania alkoholu w transporcie publicznym są jednymi z najsurowiej egzekwowanych. W 2026 roku, w dobie zaostrzonych kontroli, niewiedza nie jest żadnym usprawiedliwieniem. Funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei (SOK) oraz policji mają w tym czasie zero tolerancji. Złamanie zakazu może skończyć się nie tylko bolesnym mandatem, ale i przymusową wysiadką w szczerym polu, z dala od wymarzonej imprezy.

Twarde prawo: Gdzie zaczyna się strefa prohibicji w pociągu?

Podstawą prawną, która reguluje spożywanie alkoholu w pociągach, jest kluczowa dla przewoźników Ustawa o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Artykuł 14 ust. 1 pkt 4 tej ustawy mówi jasno: zabrania się spożywania napojów alkoholowych w środkach i obiektach komunikacji publicznej. Pociąg, jako środek komunikacji, jest zatem strefą bezalkoholową.

Zakaz ten dotyczy bezwzględnie wszystkich miejsc poza jednym wyjątkiem: przedziałów pasażerskich, korytarzy, przedsionków, a nawet toalet. Otwarcie własnego wina czy piwa w którymkolwiek z tych miejsc jest wykroczeniem. Funkcjonariusz SOK lub Policji ma prawo nałożyć mandat. Choć minimalna kara za usiłowanie spożycia wynosi zazwyczaj 100 złotych, w przypadku zakłócania porządku lub agresywnego zachowania, kwota ta może szybko wzrosnąć nawet do 500 złotych. Warto pamiętać, że w Sylwestra służby mundurowe patrolują składy w zwiększonej liczbie, a ich cierpliwość jest na wyczerpaniu.

Pułapka WARS: Dlaczego piwo „na wynos” kosztuje 500 zł?

Istnieje tylko jeden legalny azyl dla pasażerów spragnionych piwa: wagon gastronomiczny WARS. Wynika to z zapisu w ustawie, który wyłącza zakaz w „miejscach przeznaczonych do ich spożycia na miejscu, w punktach sprzedaży”. Wagon restauracyjny działa na zasadzie koncesji, podobnie jak bar.

Kluczowe jest jednak zrozumienie dwóch reguł, które łamie większość podróżnych:

  • Tylko zakupione na miejscu: W WARS-ie można spożywać wyłącznie alkohol zakupiony w tym konkretnym punkcie. Wniesienie własnego alkoholu jest zabronione przez regulamin przewoźnika.
  • Tylko na miejscu: To najczęściej popełniany błąd. Pasażer kupuje piwo, a następnie wraca z nim do swojego przedziału. W świetle prawa, w momencie przekroczenia progu WARS z otwartym alkoholem, łamiesz ustawę. Twój przedział pasażerski nie jest „miejscem wyznaczonym do spożycia”. Alkohol musi być spożyty przy stoliku w wagonie restauracyjnym.

Wzmożone patrole SOK w okresie noworocznym nie będą pytać, czy piwo zostało kupione w Żabce, czy w WARS-ie. Widząc pasażera z otwartą puszką w przedziale, funkcjonariusz ma pełne prawo do nałożenia mandatu za spożywanie w miejscu niedozwolonym.

Najgorszy scenariusz: Wysadzenie z pociągu i Sylwester na mrozie

Mandat to zaledwie początek problemów. Najgorszą i najbardziej dotkliwą konsekwencją picia alkoholu w pociągu jest usunięcie z transportu. Zgodnie z Prawem Przewozowym, kierownik pociągu oraz SOK mają prawo usunąć pasażera, który zakłóca porządek publiczny, zachowuje się uciążliwie lub nie stosuje się do wezwań obsługi.

Jeśli grupa imprezowiczów pije wódkę, jest głośna, a na wezwanie do zaprzestania spożywania reaguje agresją lub ignorancją, kierownik pociągu nie ma obowiązku kontynuowania podróży z nimi. Wzywa patrol na najbliższą stację. Pociąg zatrzymuje się w miejscu, które może być małą, nieoświetloną stacją, jak Włoszczowa Północ, Koluszki czy Kutno. Funkcjonariusze wyprowadzają pasażerów (często z użyciem siły, jeśli jest opór), a pociąg odjeżdża.

Taki scenariusz oznacza, że zostajesz sam, o godzinie 23:00, na mrozie, w obcym mieście, bez biletu i bez możliwości dotarcia na imprezę. To nie jest teoria, lecz koszmar, który co roku dotyka dziesiątki osób. W noc sylwestrową granica tolerancji jest przesunięta bardzo nisko, a obsługa pociągu priorytetowo traktuje bezpieczeństwo i komfort pozostałych podróżnych.

Pociągi regionalne i „ciche picie” – czy kamuflaż działa?

Sytuacja jest jeszcze bardziej restrykcyjna w przypadku pociągów regionalnych (Polregio, Koleje Mazowieckie, SKM). W tych składach zazwyczaj nie ma wagonów gastronomicznych. Oznacza to, że w pociągu osobowym relacji Warszawa – Skierniewice obowiązuje całkowity zakaz spożywania alkoholu. Nie ma żadnego wyjątku ani „azylu”.

A co z popularnym kamuflażem? Przelewanie wina do butelek po coli lub picie wódki z kubków termicznych do kawy to klasyka gatunku. Choć na pierwszy rzut oka może to utrudnić interwencję, SOK-iści są przeszkoleni. Zapach alkoholu w zamkniętym przedziale jest nie do ukrycia. Funkcjonariusz, widząc zmienione zachowanie pasażerów, ma prawo wylegitymować ich, a w przypadku podejrzenia wykroczenia – sprawdzić zawartość pojemnika. Jeśli wyczuje alkohol, mandat jest taki sam. Dodatkowo, próba oszukania służb może skutkować nałożeniem mandatu w górnych widełkach.

Jak dojechać bezpiecznie? Trzy zasady dla podróżujących w Sylwestra

Jeśli chcesz dotrzeć na Sylwestra w jednym kawałku, z pełnym portfelem i bez nieprzyjemnych interwencji, zastosuj się do tych praktycznych zasad, które minimalizują ryzyko konfliktu z prawem:

  1. Wytrzymaj do celu. Pociąg to środek transportu, a nie lokal. Jeśli podróż trwa kilka godzin, poczekaj z toastem do dotarcia na kwaterę. Zaoszczędzisz pieniądze (alkohol w WARS jest drogi) i unikniesz nerwów.
  2. Jeśli musisz, zostań w WARS-ie. Jeżeli koniecznie chcesz wypić piwo, zrób to legalnie w wagonie gastronomicznym. Zamów alkohol, spożyj go przy stoliku i nie wynoś otwartych butelek na korytarz ani do przedziału.
  3. Nie dyskutuj z SOK. Jeśli patrol przyłapie Cię z otwartą puszką, nie idź w zaparte. Przeproś, schowaj alkohol i przyjmij mandat (jeśli jest to jednorazowe wykroczenie, zazwyczaj 100 zł). Agresja, kłótnie i odmowa przyjęcia mandatu to prosta droga do wniosku do sądu i natychmiastowego usunięcia z pociągu.

Warto pamiętać, że nawet jeśli Ty pijesz kulturalnie, współpasażerowie mają prawo zgłosić interwencję (np. poprzez SMS do PKP Intercity), jeśli zapach alkoholu lub Twoje zachowanie im przeszkadza. Lepiej stuknąć się kieliszkami już na miejscu, niż wznosić toast „za zdrowie kierownika pociągu” na peronie w Koluszkach.

Obserwuj nas w Google News

Obserwuj

alkohol w pociągu mandaty PKP Prawo Przewozowe SOK Sylwester transport
Share. Facebook Twitter Email WhatsApp Copy Link
Dodaj komentarz
Napisz komentarz Anuluj odpowiedź

OSTATNIE WPISY

Mandat za 600 zł zablokuje Ci kredyt. Nowe prawo od 1 stycznia 2026 w całej Polsce

ZUS podnosi zasiłek do 7000 zł. To koniec z długim czekaniem na pieniądze!

Czy w Sylwestra 2025 sklepy są otwarte? Godziny Biedronki, Lidla, Żabki i galerii

Facebook X (Twitter) RSS
  • Aktualności 
  • Wiadomości ze świata
  • Motoryzacja
  • Sport
  • O nas
  • Kontakt
  • Polityka Prywatności
  • Polityka redakcyjna
  • Mapa strony
  • Regulamin

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2021 - 2025 Newsnadzis.pl
Wydawca i redakcja portalu: POL-MEDIA - Adres: ul. Grzybowska 9, 00-132 Warszawa

Type above and press Enter to search. Press Esc to cancel.