Większość Polaków uważa abonament RTV za relikt przeszłości, który prędzej czy później zostanie zlikwidowany. Tymczasem Poczta Polska, odpowiedzialna za ściąganie tej daniny, wchodzi w 2026 rok z nową, zautomatyzowaną strategią windykacyjną. Jeśli myślisz, że nieotwieranie drzwi kontrolerowi gwarantuje Ci bezpieczeństwo, jesteś w poważnym błędzie. Machina urzędnicza ma już skuteczne sposoby, by sięgnąć do Twojego portfela bez wchodzenia do salonu – wykorzystując bazy danych i Urząd Skarbowy.
W styczniu temat abonamentu wraca ze zdwojoną siłą. Nie tylko ustalono nowe, wyższe stawki na 2026 rok, ale przede wszystkim systemy księgowe Poczty Polskiej rozpoczynają masową weryfikację zaległości. Presja na uszczelnienie systemu finansowania mediów publicznych jest ogromna, co oznacza, że do skrzynek pocztowych (i co gorsza – na konta bankowe) Polaków zaczną trafiać wezwania do zapłaty opiewające na kwoty, które mogą zrujnować domowy budżet. Eksperci ostrzegają: jeśli kiedykolwiek zarejestrowałeś odbiornik, znajdujesz się w grupie najwyższego ryzyka.
Stawki w górę i kara, która rujnuje budżet. Konkretne liczby na 2026 rok
Zacznijmy od twardych faktów, ponieważ to liczby są najbardziej nieubłagane. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji (KRRiT) zaktualizowała stawki na 2026 rok, uwzględniając wskaźniki inflacyjne. Miesięczna opłata za używanie odbiornika radiowego będzie oscylować w granicach 10 złotych, natomiast za odbiornik telewizyjny (lub telewizyjny i radiowy) – około 30 złotych. W skali roku to wydatek rzędu 360 złotych.
Prawdziwy problem leży jednak w karach. Zgodnie z obowiązującą ustawą, kara za używanie niezarejestrowanego odbiornika to trzydziestokrotność miesięcznej opłaty. W 2026 roku oznacza to jednorazowy mandat w wysokości blisko 900-1000 złotych. Ale to dopiero początek. Jeśli Poczta Polska udowodni (lub system wykaże), że zalegałeś z opłatami, doliczy zaległy abonament za 5 lat wstecz wraz z odsetkami podatkowymi. Sumując karę i zaległości, łączna kwota do zapłaty może przekroczyć 2000–2500 złotych. Taka „niespodzianka” z początkiem roku wymaga natychmiastowej reakcji.
Miękka windykacja: Jak Poczta Polska zajmie Twoje konto bez wizyty kontrolera
Wielu Polaków uważa, że wystarczy nie wpuścić kontrolera, by uniknąć mandatu. W 2026 roku Poczta Polska stawia jednak na znacznie skuteczniejszą i zautomatyzowaną metodę – „miękką windykację” opartą na cyfrowych bazach danych. Ta metoda celuje w osoby, które kiedyś zarejestrowały odbiornik (np. 10 czy 15 lat temu), a potem po prostu przestały płacić, uznając, że sprawa uległa przedawnieniu. Nic bardziej mylnego.
Dla Poczty Polskiej, jeśli raz zarejestrowałeś telewizor, nadal widniejesz w systemie jako posiadacz odbiornika. W takim przypadku nie jest potrzebna wizyta kontrolera. Procedura jest automatyczna i niezwykle szybka: najpierw otrzymujesz upomnienie z wezwaniem do uregulowania zaległości, a jeśli nie zapłacisz – sprawa trafia bezpośrednio do Urzędu Skarbowego. Skarbówka, działając jako organ egzekucyjny, nie puka do drzwi. Ona po prostu zajmuje Twoje nadpłaty podatku PIT, wchodzi na pensję lub (co najczęstsze i najszybsze) dokonuje zajęcia rachunku bankowego. W 2026 roku, dzięki cyfryzacji, proces ten jest błyskawiczny. Dłużnik dowiaduje się o problemie w najgorszym momencie – gdy jego karta płatnicza zostaje zablokowana.
Smart TV i samochody służbowe – pułapki cyfrowej epoki
Definicja odbiornika, choć archaiczna, wciąż rodzi pułapki prawne, zwłaszcza w kontekście nowoczesnej technologii. Smartfony i tablety, które nie mają wbudowanego tunera, zazwyczaj nie podlegają rejestracji. Inaczej jest jednak w przypadku telewizorów Smart TV.
Nawet jeśli używasz nowoczesnego telewizora TYLKO do Netflixa i YouTube, a nie masz podłączonej anteny ani dekodera, orzecznictwo sądów administracyjnych jest nieubłagane – nadal musisz płacić abonament. Dlaczego? Ponieważ urządzenie technicznie posiada wbudowany tuner i jest „zdolne do natychmiastowego odbioru programu”, gdybyś tylko podłączył antenę. Sam fakt posiadania „gotowego” urządzenia rodzi obowiązek podatkowy. W 2026 roku, gdy niemal każdy sprzedawany ekran to Smart TV, ucieczka od tego przepisu jest niezwykle trudna.
Gdzie kontrolerzy odnoszą największe sukcesy? W firmach. Przedsiębiorcy muszą płacić za każdy odbiornik z osobna. Największą pułapką są samochody służbowe i leasingowane. Każde auto z fabrycznym radiem to „ruchomy odbiornik”, za który trzeba płacić. Kontrole na parkingach firmowych są proste i skuteczne, a brak opłaty skutkuje natychmiastowym mandatem.
Zwolnienia nie są automatyczne! Kto musi iść na pocztę, by uniknąć długu
Istnieje długa lista osób zwolnionych z opłat, co jest kluczową informacją dla seniorów i osób niepełnosprawnych. Prawo zwalnia m.in. osoby, które ukończyły 75. rok życia, osoby zaliczone do I grupy inwalidzkiej oraz seniorów po 60. roku życia z emeryturą nieprzekraczającą 50% przeciętnego wynagrodzenia.
Gdzie leży największa pułapka systemu? Zwolnienie nie następuje z automatu! Nawet jeśli skończyłeś 75 lat, Poczta Polska nie przestanie naliczać opłat, dopóki nie dopełnisz formalności. Musisz udać się na pocztę, złożyć oświadczenie i okazać dowód uprawniający do zwolnienia. Tysiące seniorów wpada w długi, ponieważ mylnie zakładają, że wiek ich automatycznie zwalnia. Niezgłoszenie zwolnienia to prosta droga do zajęcia komorniczego emerytury.
Wnioski: Co musisz zrobić w styczniu, by uniknąć kary 2500 zł
Rok 2026 to czas zaostrzenia ściągalności abonamentu RTV. Nie ignoruj tego problemu. Oto Twoja lista kontrolna na początek roku:
- Sprawdź swój status rejestracji: Jeśli kiedykolwiek zarejestrowałeś telewizor i przestałeś płacić, jesteś celem „miękkiej windykacji”. Ureguluj zaległości za 5 lat lub formalnie wyrejestruj odbiornik na poczcie.
- Weryfikacja zwolnień w rodzinie: Jeśli masz bliskich po 75. roku życia, upewnij się, że złożyli na poczcie wymagane dokumenty. Brak formalności oznacza rosnący dług.
- Masz firmę lub leasing: Sprawdź, czy opłacasz abonament za każde radio w samochodach służbowych. To najprostszy i najczęstszy cel kontroli terenowych Poczty Polskiej.
Poczta Polska w 2026 roku to sprawny system windykacyjny, który działa w ścisłej współpracy ze Skarbówką. Nie daj się zaskoczyć pismem, które może zablokować Ci dostęp do konta bankowego.