W środę pojawiły się najnowsze dane dotyczące inflacji w Stanach Zjednoczonych, które miały istotny wpływ na rynki finansowe, w tym na polskiego złotego. Odczyty te zaskoczyły analityków, gdyż inflacja okazała się nieco niższa od oczekiwań, co wywołało natychmiastową reakcję rynku walutowego.

Spadek Inflacji w USA

Według opublikowanych danych, roczna inflacja w USA wyniosła 3,3%, podczas gdy analitycy przewidywali 3,4%. W ujęciu miesięcznym inflacja pozostała na poziomie 0%, co również było niższe od oczekiwań, które wynosiły 0,1%. Miesiąc wcześniej wskaźniki te wynosiły odpowiednio 3,4% i 0,3%.

Inflacja bazowa, która nie uwzględnia cen żywności i energii, także odnotowała spadek zarówno w ujęciu rocznym, jak i miesięcznym. Dane te zaskoczyły rynek, wywołując gwałtowną reakcję w notowaniach dolara.

Reakcja Rynku i Ekspertów

Eksperci z mBanku skomentowali te dane, zauważając, że rynek zareagował dynamicznie. „Amerykańska inflacja CPI w maju okazała się nieco niższa. W ujęciu miesięcznym wzrosła o 0,2%, podczas gdy konsensus wynosił 0,3%. Podobne zaskoczenie dotyczyło cen bazowych. Rynek, jak to bywa ostatnio, reaguje żywiołowo: dolar mocno traci, a rynkowe stopy procentowe wyraźnie spadają” – napisali analitycy mBanku.

Bartosz Sawicki, ekspert z Cinkciarz.pl, również odniósł się do tych danych: „Inflacja w USA pierwszy raz w 2024 roku zaskakuje w dół. Ceny bazowe w maju wzrosły o 0,2% m/m. Przy tej wartości wskaźnika w średnim terminie spełniany jest cel inflacyjny Fed. Wycena szans na wrześniową obniżkę stóp znów rośnie powyżej 60%. Dolar traci, USD/PLN nurkuje do 4,0” – napisał w komentarzu.

Złoty na Fali Umocnienia

Polska waluta zareagowała na te informacje niemal natychmiastowo. Wartość dolara, który jeszcze rano kosztował ponad 4,04 zł, w ciągu kilku minut spadła o 5 groszy, co oznacza osłabienie o około 1%. To znacząca zmiana, zwłaszcza biorąc pod uwagę krótkoterminowy charakter reakcji rynku.

Reakcja złotego jest tym bardziej istotna, że polska waluta w ostatnich tygodniach doświadczała osłabienia. Jak zauważył Bartosz Sawicki w swojej wtorkowej analizie, w czerwcu złoty wyraźnie tracił na wartości. „Kurs euro w tym miesiącu wzrósł o przeszło 1,5%, a EUR/PLN zbliżył się do 4,35, osiągając najwyższy poziom od kwietnia. Jeszcze wyraźniej podrożały frank i dolar. CHF/PLN oddalił się już na 5% od wieloletnich dołków z końcówki maja, a USD/PLN podniósł się do 4,05” – wskazuje ekspert z Cinkciarz.pl.

Perspektywy dla Złotego

Niższa od oczekiwań inflacja w USA może być impulsem do dalszego umocnienia złotego. Eksperci z Portu wskazują, że kolejny lepszy odczyt inflacji w USA potwierdza, iż Stany Zjednoczone mogą być na ścieżce do rozpoczęcia obniżek stóp procentowych jeszcze w tym roku. „Obecnie najbardziej prawdopodobne wydaje się, iż pierwsza obniżka mogłaby mieć miejsce w listopadzie, tuż po wyborach prezydenckich. Nie można jednak wykluczyć, że Fed mógłby zdecydować się na ten ruch już we wrześniu. Niższa inflacja to paliwo do dalszych wzrostów zarówno dla rynku akcji, jak i obligacji” – napisali w komentarzu nadesłanym money.pl.

Dla polskiego złotego oznacza to potencjalne wsparcie, szczególnie w kontekście poprawy globalnego sentymentu inwestycyjnego. Inwestorzy będą bacznie obserwować dalsze dane makroekonomiczne oraz decyzje amerykańskiego Fed, które mogą wpłynąć na dalsze ruchy kursu USD/PLN.

Podsumowanie

Środowe dane dotyczące inflacji w USA wywołały natychmiastową reakcję rynku walutowego, prowadząc do umocnienia polskiego złotego. Niższa od oczekiwań inflacja zwiększa szanse na obniżki stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, co może przyczynić się do dalszego osłabienia dolara. Dla inwestorów i analityków kluczowe będzie obserwowanie kolejnych ruchów amerykańskiego Fed oraz danych makroekonomicznych, które mogą kształtować przyszłe trendy na rynku walutowym.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.
Exit mobile version