Polska obudziła się dzisiaj w mrocznej i niebezpiecznej aurze. Gęsta mgła, która od wczesnych godzin porannych spowija znaczną część kraju, doprowadziła już do serii tragicznych zdarzeń. Najpoważniejszy incydent miał miejsce w nocy na odcinku trasy **Lublin – Rzeszów**, gdzie w wyniku dramatycznie ograniczonej widoczności doszło do karambolu z udziałem ponad 20 samochodów.

IMGW wydało szereg ostrzeżeń pierwszego stopnia, apelując do kierowców o maksymalną ostrożność. Widoczność w wielu regionach spadła do kilkudziesięciu metrów, a połączenie mgły z marznącymi opadami sprawia, że asfalt staje się wyraźnie śliski.

Wilgotność powietrza utrzymuje się na poziomie bliskim **95 procent**, co w połączeniu z temperaturą oscylującą rano między 0 a 3°C, powoduje, że odczuwalna temperatura jest znacznie niższa. Jeśli dzisiaj planowane są dłuższe podróże, niezbędne jest zdjęcie nogi z gazu i zwiększenie odstępu między pojazdami.

Temperaturowe pocieszenie przed nadchodzącym mrozem

Choć ogólne samopoczucie psuje wszechobecna szaruga, jedynym pocieszeniem dla mieszkańców jest fakt, że dzisiejszy dzień będzie relatywnie ciepły. Po porannym chłodzie, słupki rtęci zaczną piąć się w górę. W najcieplejszym momencie dnia termometry pokażą 4 do 5°C.

Wiatru praktycznie nie będzie, co jest dobrą wiadomością, jednak brak cyrkulacji powietrza przyczynia się do utrzymywania się mgły.

Sytuacja na niebie zacznie się stabilizować dopiero po godzinie 14:00. Chmury pozostaną, ale mgła powinna ustąpić, dając nam stabilną pogodę z temperaturą na poziomie 3-4 stopni, bez większych opadów. Noc przyniesie powrót do 0°C, ale nie przewiduje się ani burz, ani intensywnych opadów śniegu – jedynie wilgoć i zachmurzenie.

Ochłodzenie totalne: Kiedy uderzy prawdziwa zima?

To ciepłe okno pogodowe jest niestety krótkotrwałe. Synoptycy alarmują: nadchodzące dni przyniosą radykalną zmianę warunków. Choć przez weekend będzie w miarę stabilnie, prawdziwe, mocne ochłodzenie uderzy w okolicach nadchodzącej środy.

Wówczas temperatura maksymalna w ciągu dnia nie przekroczy już **0 stopni Celsjusza**, co oznacza definitywne pożegnanie z jesiennymi wartościami i wejście w okres solidnej, zimowej aury.

Share.

Komentarze są zamknięte.

Exit mobile version