Dziś, w południe, w hali fabrycznej przy ulicy Siennickiej w Gdańsku, wybuchł potężny pożar, który szybko rozprzestrzenił się na cały budynek. Płomienie sięgały kilka metrów ponad dach, a dym unosił się nad miastem, zmuszając ludzi do zamykania okien i pozostawania w domach.
Według Pomorskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP, w płonącym budynku znajdowały się niebezpieczne materiały, w tym rowery elektryczne i baterie litowo-jonowe. Kpt. Jakub Friedenberger, rzecznik PSP, nie wyklucza obecności innych potencjalnie groźnych substancji w objętym pożarem obiekcie.
Do walki z pożarem rzucono armię strażaków – aż 30 zastępów. Akcja gaśnicza rozpoczęła się tuż po 13:10, gdy pierwsze zgłoszenie o pożarze dotarło do służb. W ciągu zaledwie 20 minut sytuacja wymknęła się spod kontroli, zmuszając dowództwo do wysłania kolejnych jednostek.
Miejskie Centrum Zarządzania Kryzysowego wydało alarmujące ostrzeżenie dla mieszkańców, nakazując im zamykanie okien i pozostawanie w domach. Dym unosił się nad miastem, a służby walczą z czasem, by zapanować nad niszczycielskim żywiołem w sercu Zakładów Naprawczych Taboru Kolejowego i Miejskiego.
Na szczęście, w tym piekielnym chaosie, nikt nie odniósł obrażeń, ale sytuacja nadal jest dynamiczna. Policja już rozpoczyna śledztwo w sprawie przyczyn tej dramatycznej katastrofy, która sparaliżowała część Gdańska.
Statystyki pokazują, że w Polsce co roku dochodzi do tysięcy pożarów, które powodują straty materialne i narażają życie ludzi. W 2020 roku, według Głównego Urzędu Statystycznego, w Polsce odnotowano ponad 120 tysięcy pożarów, w wyniku których zginęło ponad 1,5 tysiąca osób.
Ekspertzy alarmują o niebezpiecznych materiałach, które mogą być przechowywane w halach fabrycznych i innych obiektach. Baterie litowo-jonowe, które znajdowały się w płonącym budynku, są niebezpieczne i mogą powodować pożary i wybuchy.
Rząd i służby powinny podjąć natychmiastowe działania, aby zapobiec takim katastrofom w przyszłości. Przede wszystkim należy poprawić bezpieczeństwo w halach fabrycznych i innych obiektach, gdzie przechowywane są niebezpieczne materiały.
Mieszkańcy Gdańska i innych miast powinni być świadomi niebezpieczeństw, które mogą grozić im w przypadku pożarów i katastrof. Powinni wiedzieć, jak zachować się w takich sytuacjach i jak pomóc służbom w walkach z pożarami.
Źródła:
* Dziennik Bałtycki
* Główny Urząd Statystyczny
* Pomorski Komendant Wojewódzki PSP
Tagi: pożar, Gdańsk, niebezpieczne materiały, rowery elektryczne, baterie litowo-jonowe, służby, bezpieczeństwo, katastrofa, śledztwo, statystyki.