RCB apeluje. Spakuj plecak ewakuacyjny

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa opublikowało zaktualizowany poradnik na wypadek kryzysu i konfliktów zbrojnych. Największą zmianą jest szczegółowa lista wyposażenia plecaka ewakuacyjnego, który – jak podkreśla RCB – powinien mieć każdy obywatel. Nowe wytyczne mają pomóc przetrwać pierwsze 48–72 godziny poza domem.

Dlaczego plecak ewakuacyjny jest teraz priorytetem?

W opublikowanym właśnie poradniku „Bądź gotowy! Poradnik na czas kryzysu i wojny” RCB apeluje do Polaków o wcześniejsze przygotowanie się na sytuacje nadzwyczajne. Kluczową zmianą w treści jest konkretna lista rzeczy, które powinny znaleźć się w tzw. plecaku ewakuacyjnym. Wcześniejsze edycje poradnika omawiały temat bardziej ogólnikowo, bez dokładnego wskazania niezbędnych przedmiotów.

RCB tłumaczy, że w przypadku nagłego zagrożenia — czy to wojny, katastrofy naturalnej, czy awarii infrastruktury — czas reakcji może być ograniczony do kilku minut. Gotowy i spersonalizowany plecak umożliwia błyskawiczną ewakuację bez zbędnego stresu i ryzyka popełnienia błędów.

Zalecenie dotyczy wszystkich domowników, niezależnie od wieku. Plecaki powinny być indywidualnie dostosowane — zarówno do wieku, jak i stanu zdrowia czy codziennych potrzeb użytkownika.

Co powinno znaleźć się w plecaku ewakuacyjnym?

Nowe wytyczne RCB prezentują jasną i szczegółową listę rzeczy, które każdy powinien mieć pod ręką w razie konieczności nagłej ewakuacji. Lista zawiera zarówno środki pierwszej potrzeby, jak i narzędzia wspomagające przetrwanie w warunkach odcięcia od infrastruktury cywilnej.

Najważniejsze elementy plecaka ewakuacyjnego według RCB:

• Radio na baterie i latarka z zapasem baterii – źródła informacji i światła w przypadku braku prądu.
• Najważniejsze dokumenty (dowód osobisty, akty urodzenia, dokumentacja medyczna, wypisy z ksiąg wieczystych) – także w wersji cyfrowej, np. na pendrive.
• Zapalniczka, zapałki, nóż, ołówek i notes – podstawowe narzędzia do przetrwania i komunikacji.
• Maski ochronne, mydło, żel do dezynfekcji – na wypadek zagrożeń biologicznych i chemicznych.
• Lokalna mapa, kompas, gwizdek, GPS, otwieracz do puszek – ułatwiające orientację i funkcjonowanie w terenie.
• Jedzenie na minimum 2 dni – konserwy, batony energetyczne, żywność gotowa do spożycia.
• Śpiwór, kurtka przeciwdeszczowa, ubranie na zmianę – ochrona przed chłodem i opadami.
• Apteczka z lekami podstawowymi i indywidualnymi (środki przeciwbólowe, termometr, plastry, elektrolity, bandaże).
• Gotówka w niskich nominałach – istotna przy braku dostępu do bankomatów lub terminali płatniczych.
• Butelka z filtrem i zapasowy filtr – zapewnienie dostępu do czystej wody pitnej.
• Kombinerki, łom, narzędzie wielofunkcyjne, sznurki, gumy, opaski zaciskowe – pomocne przy zabezpieczaniu miejsca pobytu lub torowaniu przejść.

RCB zwraca również uwagę, że plecak powinien być lekki, wytrzymały i łatwy do przenoszenia. Warto oznaczyć go kartką z danymi właściciela: imieniem, nazwiskiem i adresem. Zaleca się przygotowanie trzech wersji plecaka – w domu, w pracy i w samochodzie.

Zapas wody i żywności – obowiązkowe minimum

Oprócz plecaka ewakuacyjnego, RCB rekomenduje również przechowywanie podstawowych zapasów w miejscu zamieszkania. Minimum to:

• 14 litrów wody na osobę (zapas na 7 dni).
• Tygodniowy zapas żywności, która nie wymaga gotowania ani chłodzenia.

To absolutne minimum, które może umożliwić przetrwanie bez dostępu do bieżącej wody i energii elektrycznej przez kilka dni.

Nowe standardy gotowości obywatelskiej

Wprowadzenie szczegółowej listy rzeczy do plecaka ewakuacyjnego to wyraźny sygnał, że rządowe służby traktują zagrożenia nadzwyczajne jako realne i możliwe do wystąpienia. To również forma edukacji społeczeństwa w zakresie podstawowej gotowości kryzysowej, zgodna z międzynarodowymi standardami zarządzania ryzykiem.

Pełny poradnik można bezpłatnie pobrać ze strony Rządowego Centrum Bezpieczeństwa lub obejrzeć w formie wideo w Akademii Bezpieczeństwa na YouTube. RCB zachęca do jego przestudiowania i nieodkładania przygotowań na później.

– Lepiej być gotowym i nie potrzebować, niż potrzebować i nie mieć – podkreśla RCB.