Ministerstwo Rozwoju i Technologii ogłosiło, że planuje podjąć działania na rzecz rezygnacji z sezonowej zmiany czasu w Unii Europejskiej. Temat ten może stać się jednym z priorytetów polskiej prezydencji w UE, która rozpocznie się w drugiej połowie 2025 roku. Polskie Stronnictwo Ludowe (PSL) już wcześniej wnioskowało o zniesienie tej praktyki, argumentując, że ma negatywny wpływ na funkcjonowanie gospodarki, szczególnie w sektorach takich jak transport i bankowość.
Dlaczego sezonowa zmiana czasu jest kontrowersyjna?
Przestawianie zegarków dwa razy do roku może mieć szereg negatywnych skutków. Dla wielu osób jest to poważne zakłócenie rytmu biologicznego, które prowadzi do problemów ze snem, zmęczenia i spadku koncentracji. Badania wskazują, że w okresie zmiany czasu rośnie liczba wypadków drogowych oraz zgłoszeń związanych z problemami zdrowotnymi, takimi jak zawały serca.
Zmiana czasu wpływa również na gospodarkę. Sektory takie jak transport i bankowość muszą dostosowywać swoje harmonogramy do sezonowych zmian, co generuje dodatkowe koszty i komplikacje. Szczególnie dotkliwie odczuwają to firmy działające na rynkach międzynarodowych. Według danych, zmiana czasu może prowadzić do strat sięgających nawet 1,5 mld euro rocznie.
Czy sezonowa zmiana czasu traci sens?
Współczesne badania i analizy wskazują, że oszczędności energetyczne, które były głównym celem zmiany czasu, są obecnie minimalne. Coraz większy udział nowoczesnych technologii, takich jak energiaoszczędne oświetlenie LED, znacząco zmniejszył zużycie energii elektrycznej. Jednocześnie koszty społeczne i gospodarcze przestawiania zegarków znacznie przewyższają potencjalne korzyści.
Dlaczego Polska może odegrać kluczową rolę w zakończeniu sezonowej zmiany czasu?
Polska ma szansę odegrać kluczową rolę w zakończeniu sezonowej zmiany czasu. Jeśli uda się osiągnąć porozumienie na poziomie unijnym, przestawianie zegarków może wkrótce stać się jedynie wspomnieniem z przeszłości. Dla obywateli Unii Europejskiej oznaczałoby to koniec uciążliwych zmian, a dla gospodarki – większą stabilność i uproszczenie procesów międzynarodowych.
Aktualne dane i statystyki
Według danych Komisji Europejskiej, w 2019 roku aż 84% respondentów w sondażu opowiedziało się za rezygnacją z sezonowej zmiany czasu. W tym samym roku Parlament Europejski poparł zniesienie zmiany czasu stosunkiem głosów 410 do 192. W Polsce również przeprowadzono sondaże, które wykazały, że 57% respondentów jest za zniesieniem sezonowej zmiany czasu.
Co dalej?
Polska prezydencja w UE, która rozpocznie się w drugiej połowie 2025 roku, może być okazją do podjęcia działań na rzecz rezygnacji z sezonowej zmiany czasu. Jeśli uda się osiągnąć porozumienie na poziomie unijnym, przestawianie zegarków może wkrótce stać się jedynie wspomnieniem z przeszłości. Dla obywateli Unii Europejskiej oznaczałoby to koniec uciążliwych zmian, a dla gospodarki – większą stabilność i uproszczenie procesów międzynarodowych.