Close Menu
  • Aktualności z kraju
  • Wiadomości ze świata
  • Motoryzacja
  • Aktualności z kraju
  • Wiadomości ze świata
  • Motoryzacja
Facebook X (Twitter)
Facebook X (Twitter)
News na dziś.plNews na dziś.pl
  • Aktualności z kraju
  • Wiadomości ze świata
  • Motoryzacja
News na dziś.plNews na dziś.pl
Home - Aktualności z kraju

Rosyjski dron 300 km w głąb Polski. MON: To bezprecedensowy akt agresji!

Damian Pośpiech2025-09-10
Facebook Twitter Email Telegram Copy Link WhatsApp
drondji

Województwo łódzkie stało się miejscem niepokojącego odkrycia: niedaleko Mniszkowa koło Opoczna znaleziono obcy dron. Urządzenie, w kształcie skrzydła, wylądowało na niezabudowanym terenie, prawie 300 kilometrów od granicy z Ukrainą. To zdarzenie, potwierdzone przez lokalne władze i media, wpisuje się w serię incydentów, które miały miejsce po nocnym ataku Rosji na Ukrainę. Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych (DORSZ) otwarcie nazywa te naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej „bezprecedensowym aktem agresji”, stwarzającym realne zagrożenie dla bezpieczeństwa Polaków. Służby natychmiast zabezpieczyły obiekt, a cała sytuacja budzi poważne pytania o skuteczność obrony przeciwlotniczej i intencje strony rosyjskiej.

Tajemniczy obiekt pod Opocznem: Szczegóły odkrycia

Dron obcego pochodzenia został odnaleziony w środę rano na polu uprawnym w okolicach wsi Mniszków, w powiecie opoczyńskim, województwie łódzkim. Informację tę, pierwotnie zgłoszoną na Gorącą Linię RMF FM, potwierdził starosta opoczyński Marcin Baranowski. Urządzenie, opisane jako mające kształt skrzydła, wylądowało na pasie łąki. Odległość 300 kilometrów od granicy z Ukrainą jest kluczowa dla oceny skali incydentu. Na miejscu natychmiast pojawiły się odpowiednie służby, które zabezpieczyły obiekt i rozpoczęły dochodzenie. Według wstępnych ustaleń, brak jest informacji o osobach poszkodowanych, a maszyna najprawdopodobniej zakończyła lot z powodu wyczerpania paliwa.

Seria incydentów: Rosyjskie drony nad Polską

Odkrycie drona pod Opocznem to nie odosobniony przypadek. Jest to kolejny obiekt znaleziony na terytorium Polski po intensywnym nocnym ataku Federacji Rosyjskiej na Ukrainę. DORSZ poinformowało, że polska przestrzeń powietrzna została wielokrotnie naruszona przez obiekty typu dron. Jak podkreślono, doszło do „bezprecedensowego w skali” naruszenia, które stanowi „akt agresji” i „realne zagrożenie dla bezpieczeństwa naszych obywateli”. W ostatnich godzinach odnaleziono szereg podobnych obiektów w różnych częściach kraju:

  • Czosnówka koło Białej Podlaskiej (woj. lubelskie): Pierwszy dron, na którym prokuratura okręgowa potwierdziła napisy cyrylicą.
  • Wyryki Wola niedaleko Włodawy: Dron uszkodził dach budynku mieszkalnego i samochód. Na szczęście nikt nie ucierpiał i nie doszło do pożaru.
  • Cześniki niedaleko Zamościa: W pobliżu cmentarza znaleziono statecznik drona.
  • Powiat parczewski: Dwa kolejne drony spadły we wsi Krzywowierzba Kolonia i Wyhalew. Także tam nie ma poszkodowanych.

Policja wciąż sprawdza kolejne zgłoszenia od mieszkańców, co świadczy o skali problemu i potencjalnym rozprzestrzenieniu się tych obiektów.

Reakcja Polski i działania obronne

W odpowiedzi na wielokrotne naruszenia przestrzeni powietrznej, na rozkaz Dowódcy Operacyjnego RSZ natychmiast uruchomiono procedury obronne. Wicepremier i szef MON, Władysław Kosiniak-Kamysz, poinformował, że drony, które mogły stanowić zagrożenie, zostały zestrzelone. To kluczowa informacja, wskazująca na aktywną postawę obronną polskiej armii. Przed godziną 8:00 DORSZ podało, że operowanie polskiego i sojuszniczego lotnictwa, związane z naruszeniami, zostało zakończone. Tego typu działania pokazują gotowość Polski i sojuszników do ochrony własnego terytorium, jednak sam fakt tak głębokiej penetracji przestrzeni powietrznej przez obiekty obcego pochodzenia jest sygnałem alarmowym dla całego systemu obronnego.

Co to oznacza dla bezpieczeństwa Polski?

Znalezienie drona tak daleko od granicy, w połączeniu z wcześniejszymi incydentami, ma dalekosiężne konsekwencje dla bezpieczeństwa narodowego. Działania te, nazwane przez DORSZ „aktem agresji”, mogą być interpretowane jako celowe prowokacje lub wynik bezmyślnej eskalacji konfliktu na Ukrainie. Niezależnie od intencji, obecność obcych dronów nad terytorium Polski stwarza realne zagrożenie dla infrastruktury krytycznej, mienia obywateli, a nawet ich życia. Sytuacja ta wymaga od polskich służb i wojska maksymalnej czujności i ciągłego doskonalenia systemów obrony powietrznej. Dla obywateli oznacza to konieczność zgłaszania wszelkich podejrzanych obiektów i zachowanie ostrożności, zwłaszcza w obliczu rosnącego napięcia geopolitycznego.

Naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez obiekty typu dron, szczególnie te odnajdywane daleko w głębi kraju, to poważny sygnał ostrzegawczy. Deklaracje MON o zestrzeleniu zagrożeń oraz natychmiastowe działania służb świadczą o pełnej gotowości państwa do obrony. Jednak ciągłość i skala tych incydentów podkreślają potrzebę wzmocnienia monitoringu i reakcji. Polacy powinni być świadomi tych wydarzeń i rozumieć ich potencjalne implikacje dla bezpieczeństwa ich i ich otoczenia.

akt agresji bezpieczeństwo Polski dorsz MON naruszenie przestrzeni powietrznej obrona przeciwlotnicza Opoczno Rosyjski dron
Share. Facebook Twitter Email WhatsApp Copy Link
Napisz komentarz Anuluj odpowiedź

OSTATNIE WPISY

Nowa plaga w Polsce. Złodzieje kradną czujniki za 5 tys. zł. Twoje auto jest zagrożone

Naruszenie przestrzeni powietrznej. WOT wzywa żołnierzy w 6 godzin!

Ceny ciepła wzrosną o 90%. Nawrocki stawia twarde ultimatum ws. bonu!

Facebook X (Twitter) RSS
  • Aktualności 
  • Wiadomości ze świata
  • Motoryzacja
  • Sport
  • O nas
  • Kontakt
  • Polityka Prywatności
  • Mapa strony
  • Regulamin

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2021 - 2025 Newsnadzis.pl
Wydawca i redakcja portalu: POL-MEDIA - Adres: ul. Grzybowska 9, 00-132 Warszawa

Type above and press Enter to search. Press Esc to cancel.