Kierowcy podróżujący autostradą A4 muszą przygotować się na znaczące zmiany. Główny Inspektorat Transportu Drogowego (GITD) poinformował o uruchomieniu nowego systemu odcinkowego pomiaru prędkości (OPP) na kluczowym fragmencie trasy. Mierzący ponad siedem kilometrów odcinek pomiędzy węzłami Kąty Wrocławskie a Pietrzykowice na Dolnym Śląsku znajdzie się pod stałym nadzorem już w tym tygodniu. Ta decyzja ma na celu poprawę bezpieczeństwa, ale dla wielu kierowców może oznaczać drastyczny wzrost liczby mandatów. W obliczu statystyk z podobnych odcinków, gdzie w zaledwie pół roku zarejestrowano dziesiątki tysięcy wykroczeń, kierowcy powinni zachować szczególną ostrożność i ściśle przestrzegać obowiązujących limitów prędkości.

Ta nowa instalacja to nie tylko kolejny punkt kontroli, ale sygnał, że służby intensyfikują działania na rzecz bezpieczeństwa na polskich drogach. GITD jasno wskazuje, że celem jest redukcja liczby wypadków i wymuszenie przestrzegania przepisów, zwłaszcza na autostradach, gdzie często dochodzi do rażących przekroczeń prędkości. Kierowcy powinni być świadomi, że systemy OPP działają inaczej niż tradycyjne fotoradary, mierząc średnią prędkość na długim dystansie, co eliminuje możliwość chwilowego zwolnienia przed punktem pomiaru.

Gdzie dokładnie rusza nowy OPP i jakie są limity prędkości?

Nowy odcinkowy pomiar prędkości został zainstalowany na autostradzie A4, obejmując ponad siedmiokilometrowy odcinek pomiędzy węzłami Kąty Wrocławskie a Pietrzykowice. Jest to strategiczny punkt na jednej z najbardziej ruchliwych polskich autostrad, gdzie natężenie ruchu i ryzyko wypadków są wysokie. Zgodnie z komunikatem Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego, system rozpocznie rejestrowanie wykroczeń już w tym tygodniu, choć dokładny dzień nie został podany. Kierowcy muszą pamiętać o bezwzględnym przestrzeganiu ustalonych limitów prędkości: dla samochodów osobowych wynosi on 110 km/h, natomiast dla pojazdów ciężarowych – 80 km/h. Ważne jest, że przed każdym odcinkowym pomiarem prędkości kierowcy są o nim informowani za pomocą odpowiednich znaków drogowych, co eliminuje argument o braku świadomości.

Ile wynosi tolerancja błędu i dlaczego mandaty są niemal pewne?

Wielu kierowców zastanawia się, ile wynosi tzw. „margines błędu” w przypadku systemów pomiaru prędkości. Główny Inspektorat Transportu Drogowego precyzuje, że próg wyzwolenia urządzeń rejestrujących uwzględnia możliwość błędu kierowcy, który wynosi 10 km/h włącznie w utrzymaniu dopuszczalnej prędkości. Oznacza to, że faktycznie system zareaguje, jeśli średnia prędkość przekroczy limit o więcej niż 10 km/h. Niestety, statystyki z innych odcinków OPP są alarmujące. Na podobnym odcinku A4, między węzłem Kostomłoty a Kąty Wrocławskie, w zaledwie pół roku (od stycznia do czerwca) zarejestrowano 24,6 tysiąca wykroczeń. Co więcej, średnie przekroczenie dozwolonej prędkości przez kierujących wynosi około 21 km/h, a prawie 2% kierowców przekracza limit o ponad 50 km/h. Te dane jasno wskazują, że na nowym odcinku A4 z dużą pewnością posypią się mandaty, a kierowcy powinni traktować limity bardzo poważnie.

Skala rozbudowy systemu nadzoru na polskich drogach do 2026 roku

Uruchomienie nowego OPP na A4 to element znacznie szerszej strategii poprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego w Polsce. Główny Inspektorat Transportu Drogowego zapowiedział masową rozbudowę systemu nadzoru, która ma zostać zakończona do połowy 2026 roku. W ramach tego programu na polskich drogach pojawi się łącznie 128 nowych urządzeń rejestrujących. Wśród nich znajdzie się 70 nowych fotoradarów, 43 kolejne systemy odcinkowego pomiaru prędkości, 10 systemów monitorujących wjazd na czerwonym świetle na skrzyżowaniach oraz 5 systemów kontrolujących przejazdy kolejowo-drogowe. Ta bezprecedensowa inwestycja podkreśla determinację władz w walce z piractwem drogowym i oznacza, że kierowcy muszą liczyć się ze znacznie większym prawdopodobieństwem kontroli prędkości i innych wykroczeń na niemal każdej ważniejszej trasie w kraju.

Co to oznacza dla kierowców? Praktyczne wskazówki

Nowy odcinkowy pomiar prędkości na A4 oraz zapowiadana rozbudowa całego systemu monitorowania ruchu drogowego niosą ze sobą jasne przesłanie dla polskich kierowców: czas na zmianę nawyków jazdy. Nie ma już miejsca na „lekkie” przekraczanie prędkości czy liczenie na brak kontroli. Systemy OPP są niezwykle skuteczne, a ich działanie jest transparentne – zawsze poprzedza je znak drogowy. Dlatego kluczowe jest:

  • Bezwzględne przestrzeganie limitów prędkości, zwłaszcza na odcinkach objętych OPP.
  • Zwracanie uwagi na oznakowanie drogowe informujące o zbliżających się punktach kontroli.
  • Pamiętanie, że OPP mierzy średnią prędkość na całym odcinku, a nie chwilową.
  • Uświadomienie sobie, że „tolerancja” 10 km/h to nie zachęta do szybszej jazdy, lecz bufor bezpieczeństwa.

Wzrost liczby urządzeń kontrolnych to nie tylko perspektywa wyższych mandatów, ale przede wszystkim szansa na poprawę bezpieczeństwa na polskich drogach. Odpowiedzialna jazda to nie tylko unikanie kar, ale przede wszystkim ochrona życia i zdrowia – własnego i innych uczestników ruchu.

Share.
Napisz komentarz

Exit mobile version