Wielka wiadomość dla wszystkich miłośników dwóch kółek i ekologicznego transportu. Rząd oficjalnie uruchamia nowy program „Mój Rower Elektryczny”, który ma na celu przyspieszenie rowerowej rewolucji w Polsce. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) przeznaczy 50 milionów złotych na dofinansowanie zakupu rowerów elektrycznych. Polacy będą mogli ubiegać się o zwrot nawet do 4500 złotych za zakup nowego jednośladu. To realna szansa na przesiadkę na nowoczesny i przyjazny dla środowiska środek transportu, który staje się coraz popularniejszy w zatłoczonych miastach.

Inicjatywa jest odpowiedzią na rosnącą świadomość ekologiczną oraz potrzebę szukania alternatyw dla samochodów spalinowych. Program skierowany jest do osób fizycznych, a kluczowe jest spełnienie kilku konkretnych warunków dotyczących zarówno samego sprzętu, jak i procedury składania wniosków. Znamy już najważniejsze szczegóły, które pozwolą przygotować się do skorzystania z dotacji i uniknąć potencjalnych błędów. Warto zapoznać się z nimi już teraz, ponieważ okres kwalifikowalności wydatków już się rozpoczął.

„Mój Rower Elektryczny” – dla kogo i ile dofinansowania?

Program „Mój Rower Elektryczny” został zaprojektowany z myślą o szerokim gronie odbiorców, jednak jego głównym celem jest wsparcie indywidualnych Polaków, a nie firm czy instytucji. Dofinansowanie jest przeznaczone wyłącznie dla osób fizycznych zamieszkałych na stałe w Polsce, bez względu na posiadane obywatelstwo. Oznacza to, że o dotację nie mogą ubiegać się przedsiębiorstwa, organizacje pozarządowe ani jednostki samorządu terytorialnego.

Wysokość wsparcia finansowego jest zróżnicowana i zależy od rodzaju zakupionego pojazdu. W ramach programu przewidziano dwie maksymalne kwoty dotacji:

  • Do 2500 zł – na zakup standardowego roweru elektrycznego.
  • Do 4500 zł – na zakup elektrycznego roweru towarowego (typu cargo) lub wózka rowerowego.

Kluczowym warunkiem jest to, że dofinansowanie nie może przekroczyć 50% wartości zakupionego pojazdu. W praktyce oznacza to, że aby uzyskać pełną kwotę 2500 zł, rower musi kosztować co najmniej 5000 zł. Jeśli jego cena wyniesie 4000 zł, dotacja wyniesie 2000 zł (czyli 50% wartości). Całkowity budżet programu to 50 milionów złotych, co oznacza, że liczba dotacji będzie ograniczona. Program będzie realizowany przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, instytucję odpowiedzialną również za inne popularne programy, takie jak „Mój Prąd”.

Jakie warunki musi spełnić rower, by otrzymać dotację?

Aby zakup kwalifikował się do refundacji, rower elektryczny musi spełniać szereg precyzyjnych kryteriów technicznych. Zostały one wprowadzone, aby zapewnić, że wspierane będą pojazdy wysokiej jakości, bezpieczne i zgodne z europejskimi standardami. Przed zakupem należy dokładnie sprawdzić specyfikację techniczną wybranego modelu.

Oto lista kluczowych wymagań, które musi spełniać rower:

  • Pochodzenie: Pojazd musi być nowy i wyprodukowany na terenie Unii Europejskiej przez producenta zarejestrowanego w UE. To warunek wspierający europejski rynek.
  • Zasięg minimalny: Rower musi być w stanie przejechać na jednym ładowaniu co najmniej 50 km.
  • Moc silnika: Silnik elektryczny nie może mieć mocy większej niż 250 W. Jest to standardowy limit prawny, który pozwala traktować e-bike jako rower, a nie motorower.
  • Wspomaganie: Silnik może działać wyłącznie w trybie wspomagania pedałowania (pedal-assist). Oznacza to, że dofinansowanie nie obejmuje rowerów z manetką gazu, które umożliwiają jazdę bez pedałowania.
  • Akumulator: Bateria musi być wykonana w technologii litowo-jonowej i mieć pojemność co najmniej 10 Ah.
  • Wiek pojazdu: Rower nie może być starszy niż 24 miesiące od daty produkcji w momencie zakupu.

Co niezwykle istotne, po zakupie rower będzie musiał zostać oznakowany i zarejestrowany na dowolnym posterunku policji. To nowy wymóg, mający na celu m.in. utrudnienie kradzieży i odsprzedaży dotowanego sprzętu. Należy pamiętać o dopełnieniu tej formalności, ponieważ będzie ona warunkiem otrzymania zwrotu kosztów.

Kluczowe daty i procedura. Kiedy ruszą wnioski?

Harmonogram programu „Mój Rower Elektryczny” jest jednym z najważniejszych aspektów, na które trzeba zwrócić uwagę. Procedura opiera się na mechanizmie refundacji, co oznacza, że najpierw należy dokonać zakupu z własnych środków, a dopiero potem ubiegać się o zwrot części poniesionych kosztów.

Najważniejsza informacja jest taka, że okres kwalifikowalności wydatków już się rozpoczął. Do dofinansowania będą kwalifikowały się zakupy dokonane w okresie od 4 lipca 2024 roku do 30 maja 2029 roku. Jeśli więc planujesz zakup e-bike’a, możesz to zrobić już teraz, pamiętając o zachowaniu dowodu zakupu.

Samo składanie wniosków rozpocznie się jednak znacznie później. Pierwszy nabór jest planowany na trzeci lub czwarty kwartał 2025 roku. Oznacza to, że na zwrot pieniędzy trzeba będzie poczekać. Absolutnie kluczowe jest zachowanie faktury imiennej (wystawionej na osobę ubiegającą się o dotację) jako dowodu zakupu. Bez niej uzyskanie refundacji będzie niemożliwe. Warto przechowywać ją w bezpiecznym miejscu przez cały okres oczekiwania na uruchomienie naboru.

Rowerowa rewolucja w Polsce. Dlaczego rząd inwestuje w e-bike’i?

Program „Mój Rower Elektryczny” to nie tylko wsparcie finansowe dla obywateli, ale element szerszej strategii transformacji transportowej w Polsce. W ostatnich latach rower przestał być postrzegany jedynie jako narzędzie rekreacji, a stał się pełnoprawnym i coraz chętniej wybieranym środkiem transportu miejskiego. Miasta takie jak Warszawa, Gdańsk, Wrocław czy Poznań inwestują miliony w rozbudowę spójnych sieci ścieżek rowerowych, a systemy rowerów miejskich, jak Veturilo czy Mevo, biją rekordy popularności.

Rząd, wprowadzając dopłaty, chce przyspieszyć ten trend i zachęcić jeszcze więcej osób do rezygnacji z samochodów spalinowych, szczególnie na krótkich, miejskich dystansach. Cele są jasne: poprawa jakości powietrza, redukcja emisji CO2, ograniczenie hałasu i zmniejszenie korków w centrach miast. Rower elektryczny odgrywa tu szczególną rolę, ponieważ niweluje bariery, które dla wielu osób były przeszkodą w korzystaniu z tradycyjnego roweru. Dzięki wspomaganiu elektrycznemu pokonywanie wzniesień czy dłuższych dystansów staje się znacznie łatwiejsze, co czyni ten środek transportu dostępnym także dla osób starszych czy o słabszej kondycji fizycznej.

Inicjatywa wpisuje się w europejskie trendy zrównoważonej mobilności i stanowi kolejny krok, po programach wspierających fotowoltaikę czy samochody elektryczne, w kierunku budowy bardziej ekologicznego i przyjaznego do życia społeczeństwa. To szansa, by nowoczesny transport stał się dostępny dla szerszego grona Polaków, realnie wpływając na jakość życia w naszych miastach.

Share.
Napisz komentarz

Exit mobile version