W reakcji na środowy incydent z udziałem Grzegorza Brauna, marszałek Sejmu Szymon Hołownia ogłosił decyzję o zakazie wstępu dla europosła na teren parlamentu. Straż Marszałkowska otrzymała również instrukcje umożliwiające użycie siły fizycznej wobec parlamentarzystów, jeśli dopuszczą się niszczenia mienia.
W środę, 11 czerwca 2025 roku, w Sejmie doszło do incydentu z udziałem Grzegorza Brauna, europosła Konfederacji. Polityk zniszczył wystawę poświęconą równości i społeczności LGBT, przygotowaną we współpracy z Galerią Sztuki Współczesnej w Opolu w ramach projektu Splot wartości, finansowanego ze środków Unii Europejskiej.
Wydarzenie zostało zarejestrowane i opublikowane w mediach społecznościowych, m.in. przez posłankę Anitę Czerwińską z PiS. Na nagraniach widać, jak Braun podchodzi do elementów wystawy i je zdejmuję, mimo prób interwencji Straży Marszałkowskiej oraz obecnych świadków.
— „Panie pośle, przywołuję pana do porządku. Proszę nie niszczyć wystawy” — apelował strażnik Sejmu, na co Braun odpowiedział: „Zapobiegam zgorszeniu publicznemu”.
Marszałek Hołownia: Straż Marszałkowska może użyć siły fizycznej
W rozmowie z dziennikarzami marszałek Sejmu Szymon Hołownia ogłosił podjęcie zdecydowanych kroków wobec zachowania europosła. Jak przekazał, Straż Marszałkowska otrzymała nowe instrukcje działania:
— „Wydałem komendantowi instrukcje, że Straż Marszałkowska ma reagować również przy użyciu siły fizycznej wobec osób objętych immunitetem, kiedy taka osoba będzie niszczyła mienie na terenie Sejmu” — poinformował marszałek.
Dodatkowo, Braun nie będzie wpuszczany na teren Sejmu RP, mimo że jako europoseł nie pełni tam funkcji ustawodawczej. To decyzja o symbolicznym i politycznym znaczeniu, mająca na celu wyznaczenie granic dopuszczalnego zachowania w budynku parlamentu.
Powtórzenie wcześniejszych działań. W marcu Braun pomalował banery w Opolu
To nie pierwszy incydent z udziałem Brauna, dotyczący wystaw związanych z tematyką LGBT. W marcu 2025 roku polityk pojawił się na rynku w Opolu, gdzie na banerach promujących projekt Splot wartości namalował czarną farbą napis: „Stop propagandzie zboczeń”.
Tamta akcja również została zarejestrowana i wywołała kontrowersje, jednak nie pociągnęła za sobą istotnych konsekwencji prawnych czy politycznych dla europosła. Obecny incydent w Sejmie wydaje się być kontynuacją tej samej strategii konfrontacyjnej.
Kontekst prawny i polityczny: immunitet, własność publiczna, etyka parlamentarna
Grzegorz Braun jako europoseł posiada immunitet, który chroni go przed zatrzymaniem i odpowiedzialnością karną bez zgody Parlamentu Europejskiego. Jednak — jak zaznaczają eksperci — immunitet nie daje prawa do bezkarnego niszczenia mienia publicznego, zwłaszcza na terenie innej instytucji ustawodawczej.
Decyzja Hołowni o możliwości użycia siły fizycznej przez Straż Marszałkowską w przypadku takich incydentów stanowi nowy precedens w zarządzaniu porządkiem w Sejmie. Może to także wywołać debatę prawną, dotyczącą zakresu uprawnień tej formacji wobec osób objętych immunitetem.
Jednocześnie pojawiają się pytania o standardy etyczne obowiązujące w parlamencie, granice wolności słowa oraz dopuszczalne formy protestu wobec polityki instytucji publicznych.
Perspektywa na przyszłość: czy incydent zmieni zasady w Sejmie?
Środowy incydent z pewnością zwiększy presję na opracowanie nowych zasad bezpieczeństwa i reagowania w sytuacjach zakłócenia porządku w Sejmie. Możliwe jest także, że sprawa zostanie zgłoszona do organów unijnych, biorąc pod uwagę, że zniszczona wystawa była finansowana z funduszy europejskich.
Niewykluczone, że wobec Brauna zostaną podjęte działania formalne w Parlamencie Europejskim, zmierzające do uchylenia jego immunitetu. Na razie jednak polityk nie odniósł się szerzej do wydarzenia, poza krótkim komentarzem o „zgorszeniu publicznym”.
Decyzja marszałka Hołowni może otworzyć nowy rozdział w sposobie egzekwowania zasad porządku i odpowiedzialności w polskim parlamencie — niezależnie od immunitetu czy afiliacji politycznej.