Gala Fame MMA 25: Revolution, która odbyła się w miniony weekend w Częstochowie, przyniosła wiele emocji i kontrowersji. Jednym z najbardziej dyskutowanych wydarzeń było starcie Denisa „Bad Boya” Załęckiego z Michałem „Wampirem” Pasternakiem. Decyzja sędziów, przyznająca zwycięstwo Pasternakowi, wywołała burzę wśród fanów i samego Załęckiego, który zapowiedział złożenie oficjalnego protestu.
Przebieg walki i kontrowersyjny werdykt
Pojedynek między Załęckim a Pasternakiem od początku budził duże zainteresowanie. Obaj zawodnicy prezentowali wysoki poziom umiejętności, a walka była wyrównana. W pierwszej rundzie Załęcki dominował, wykorzystując swoje doświadczenie w stójce. Druga runda przyniosła wyrównaną walkę, z lekką przewagą Pasternaka. Decydująca trzecia runda zakończyła się interwencją lekarza po rozcięciu łuku brwiowego u Załęckiego, co doprowadziło do przerwania walki i przyznania zwycięstwa Pasternakowi przez techniczny nokaut.
Reakcja Denisa Załęckiego
Bezpośrednio po ogłoszeniu werdyktu, Załęcki wyraził swoje niezadowolenie, kwestionując decyzję sędziów. W wywiadzie po walce stwierdził, że czuł się stroną dominującą i nie zgadza się z wynikiem. Zapowiedział złożenie oficjalnego protestu do komisji sędziowskiej, domagając się ponownej analizy przebiegu walki.
Poprzednie kontrowersje i protesty Załęckiego
To nie pierwszy raz, gdy Denis Załęcki kwestionuje decyzje sędziów. W czerwcu 2024 roku, po walce z Michałem Pasternakiem na gali Clout MMA 5, złożył protest, który został uwzględniony, a wynik walki zmieniono na remis. Załęcki podkreślał wtedy, że decyzja sędziów była niesprawiedliwa i czuł się pokrzywdzony. Podobne sytuacje miały miejsce również w innych organizacjach, gdzie Załęcki wielokrotnie wyrażał swoje niezadowolenie z werdyktów.
Stanowisko federacji Fame MMA
Federacja Fame MMA wydała oświadczenie, w którym odniosła się do zapowiedzi protestu Załęckiego. Organizacja podkreśliła, że decyzje sędziów są podejmowane na podstawie obiektywnych kryteriów i po dokładnej analizie przebiegu walki. Jednocześnie zaznaczono, że każdy zawodnik ma prawo do złożenia protestu, który zostanie rozpatrzony zgodnie z obowiązującymi procedurami.
Reakcje środowiska sportowego i fanów
Decyzja sędziów oraz zapowiedź protestu przez Załęckiego wywołały szeroką dyskusję w środowisku sportów walki. Wielu ekspertów podziela zdanie Załęckiego, wskazując na jego dominację w pierwszych rundach. Inni jednak podkreślają, że interwencja lekarza była uzasadniona, a decyzja o przerwaniu walki – słuszna. Fani również są podzieleni; media społecznościowe zapełniły się komentarzami zarówno popierającymi Załęckiego, jak i broniącymi decyzji sędziów.
Możliwe konsekwencje i dalsze kroki
Jeśli protest Załęckiego zostanie uwzględniony, może to doprowadzić do zmiany wyniku walki lub nawet do rewanżu między zawodnikami. Taka sytuacja miałaby istotny wpływ na rankingi i przyszłe zestawienia w federacji Fame MMA. Należy jednak pamiętać, że proces rozpatrywania protestów jest skomplikowany i czasochłonny, a ostateczna decyzja zależy od wielu czynników.
Kontrowersje wokół walki Denisa Załęckiego z Michałem Pasternakiem na gali Fame MMA 25 pokazują, jak emocjonujące i nieprzewidywalne potrafią być pojedynki w świecie sportów walki. Decyzje sędziów zawsze będą podlegać ocenie i dyskusji, zwłaszcza w tak wyrównanych starciach. Niezależnie od ostatecznego werdyktu, jedno jest pewne – zarówno Załęcki, jak i Pasternak dostarczyli kibicom widowiska na najwyższym poziomie, które na długo pozostanie w pamięci fanów.
Tagi SEO: Fame MMA 25, Denis Załęcki, Michał Pasternak, protest sędziowski, kontrowersje, sport walki, gala MMA, decyzja sędziów, Fame MMA, rewanż