Skolim, znany z przebojów disco polo, otworzył swoją pierwszą stację paliw w Czeremsze – niewielkiej miejscowości na Podlasiu. Artysta chwali się, że oferuje tam najtańsze paliwo w Polsce. Sprawdziliśmy, jak jego ceny wyglądają na tle innych stacji w regionie i w kraju.

Skolim otworzył stację – i od razu głośno o cenach

Choć wielu fanów traktowało pomysł stacji Skolima jako żart, projekt okazał się rzeczywistością. Nowy biznes piosenkarza oficjalnie rozpoczął działalność, a już od pierwszych dni przyciąga uwagę kierowców z całego Podlasia.

Na prezentacji otwarcia artysta zaprezentował tablicę z aktualnymi cenami paliw. Wśród nich znalazły się m.in.:

  • Diesel – 5,39 zł/l,
  • Benzyna 95 – 5,39 zł/l,
  • Diesel BIO – 5,49 zł/l,
  • LPG – 2,52 zł/l.

Ceny te od razu wzbudziły zainteresowanie. W porównaniu do średnich stawek w regionie, wyglądały wyjątkowo atrakcyjnie – i to nie tylko dla lokalnych kierowców, ale i dla obserwatorów rynku paliwowego.

Porównanie z konkurencją – dane z autocentrum.pl

Aby zweryfikować, czy faktycznie można mówić o „najtańszym paliwie w Polsce”, warto spojrzeć na dane z portalu autocentrum.pl, który codziennie publikuje średnie ceny paliw w poszczególnych województwach.

Według tych danych, średnie ceny paliw na Podlasiu kształtują się następująco:

  • Benzyna 95 – ok. 5,90 zł/l,
  • Diesel – ok. 5,85 zł/l,
  • LPG – ok. 2,70 zł/l.

Dla porównania, w Wysokim Mazowieckim, czyli w jednym z tańszych punktów regionu, za litr benzyny trzeba zapłacić około 5,80 zł. Oznacza to, że u Skolima jest aż o 41 groszy taniej.

Jak wypadamy na tle kraju?

Dane ogólnopolskie pokazują, że ceny paliw różnią się w zależności od województwa. Średnio:

  • Najtańsza benzyna znajduje się w woj. kujawsko-pomorskim5,48 zł/l,
  • Najtańszy diesel w woj. mazowieckim5,77 zł/l,
  • Najtańsze LPG w woj. świętokrzyskim2,36 zł/l.

Widać więc, że w przypadku LPG można znaleźć tańsze oferty, ale benzyna i diesel u Skolima plasują się znacznie poniżej krajowej średniej, co czyni jego stację jedną z najtańszych w Polsce.

Marketing czy realna okazja?

Hasło o „najtańszym paliwie” ma oczywiście wymiar promocyjny – to skuteczny sposób, by przyciągnąć uwagę i zbudować rozpoznawalność nowej marki. Jednak patrząc na liczby, trudno odmówić Skolimowi racji.

W przypadku diesla i benzyny ceny są realnie niższe niż w większości miejscowości w regionie. Różnice sięgają nawet 30–40 groszy na litrze, co dla kierowcy tankującego pełny bak może oznaczać oszczędność kilkunastu złotych.

Czeremcha – lokalny fenomen?

Otwarcie stacji w Czeremsze, niewielkiej miejscowości liczącej nieco ponad 2 tysiące mieszkańców, wywołało spore poruszenie. To miejsce leży blisko granicy z Białorusią i jest punktem przesiadkowym dla podróżnych jadących w stronę Hajnówki i Siemiatycz.

Lokalna społeczność przyjęła inwestycję pozytywnie. Według mieszkańców, nowa stacja to nie tylko niższe ceny, ale też nowe miejsca pracy i większy ruch w regionie. Dla wielu to symbol, że mniejsze miejscowości również mogą przyciągać uwagę krajowych mediów.

Skolim jako przedsiębiorca

Skolim, czyli Konrad Skolimowski, znany jest przede wszystkim z hitów takich jak „Wyglądasz idealnie” czy „Nie dzwoń do mnie mała”. Ostatnie miesiące pokazują jednak, że artysta coraz chętniej inwestuje w biznes.

Oprócz stacji paliw planuje rozwijać także markę własnych produktów i akcesoriów samochodowych. Stacja ma być początkiem większego projektu – sieci punktów tankowania, które w przyszłości mogą powstać również w innych regionach Polski.

Czy stacja Skolima przetrwa próbę czasu?

Ceny paliw to temat wyjątkowo dynamiczny. Na rynku detalicznym decydują o nich nie tylko hurtowe stawki rafinerii, ale też marże, transport, lokalne podatki i polityka cenowa koncernów.

Aby utrzymać konkurencyjne ceny w dłuższym okresie, Skolim będzie musiał znaleźć sposób na efektywne zarządzanie kosztami i dostawami paliwa. Na razie jednak jego strategia marketingowa przyniosła skutek – o stacji w Czeremsze mówi cała Polska.

Wnioski: tanio, ale nie rekordowo

Podsumowując: stacja Skolima nie jest absolutnie najtańsza w kraju, jednak jej ceny są jednymi z najniższych zarówno w regionie podlaskim, jak i w skali ogólnopolskiej.

Dla wielu kierowców podróżujących przez północno-wschodnią Polskę może to być opłacalna alternatywa wobec dużych sieciowych stacji. W połączeniu z rozpoznawalnością nazwiska właściciela, projekt Skolima ma szansę stać się komercyjnym sukcesem i ciekawym przykładem połączenia muzyki z biznesem.

Share.
Napisz komentarz

Exit mobile version