W Polskim Komitecie Olimpijskim (PKOl) trwa śledztwo w sprawie podejrzeń o fałszowanie faktur i pranie pieniędzy. Prokuratura Krajowa bada dokumenty zgromadzone przez Krajową Administrację Skarbową dotyczące Prezesa PKOl, Radosława Piesiewicza. Według doniesień, Piesiewicz może usłyszeć prokuratorskie zarzuty związane z podejrzeniami o „zbrodni VAT” (fałszowanie faktur) oraz o praniu brudnych pieniędzy w kwocie 3 mln zł.

Minister sportu i turystyki, Sławomir Nitras, już wcześniej podejrzewał Piesiewicza o nieprawidłowości w PKOl, twierdząc, że pieniądze przekazane na sportowców zostały „przekazywane gdzieś” i że trzeba pytać o to Piesiewicza. Kontrolę w PKOl prowadzi Krajowa Administracja Skarbowa od września 2024 roku.

Według informacji, faktury zostały wystawiane między PKOl a PZKosz (w latach 2018-2024 Piesiewicz był jego prezesem) oraz „specjalnie utworzoną spółką do prowadzenia ekskluzywnej restauracji w siedzibie Polskiego Komitetu Olimpijskiego o nazwie 'Olympic Sky'”. Jeśli podejrzenia o fałszowanie faktur będą potwierdzone, Piesiewicz może grozić kara od 5 do 25 lat więzienia.

Piesiewicz zaprzecza wszystkim oskarżeniom, twierdząc, że jest to „kłamstwo” i że jako prawnik z wieloletnim doświadczeniem nie pozwoliłby na łamanie prawa w PKOl. Twierdzi także, że za wszystkim stoi minister Nitras, który próbuje pozbyć się go ze stanowiska.

Konflikt między prezesem PKOl a ministrem sportu trwa od zakończenia igrzysk olimpijskich w Paryżu. W jego wyniku, finansowanie komitetu zostało wstrzymane przez niektóre spółki Skarbu Państwa, takie jak Orlen, PKP Intercity, Krajowa Grupa Spożywcza i Tauron.

Według danych, PKOl otrzymuje około 100 mln zł rocznego wsparcia finansowego od Ministerstwa Sportu i Turystyki. Warto także zauważyć, że Radosław Piesiewicz jest podejrzewany o pranie brudnych pieniędzy w kwocie 3 mln zł.

Śledztwo w sprawie Piesiewicza jest ważnym tematem w Polsce, ponieważ dotyczy ono odpowiedzialności osób pełniących funkcje publiczne. Wyniki śledztwa będą miały znaczący wpływ na wizerunek PKOl i na politykę sportową w Polsce.

Share.

Comments are closed.

Exit mobile version