Close Menu
  • Aktualności z kraju
  • Wiadomości ze świata
  • Motoryzacja
  • Aktualności z kraju
  • Wiadomości ze świata
  • Motoryzacja
Facebook X (Twitter)
Facebook X (Twitter)
News na dziś.plNews na dziś.pl
  • Aktualności z kraju
  • Wiadomości ze świata
  • Motoryzacja
News na dziś.plNews na dziś.pl
Home - Motoryzacja

Taniej się nie da: ładowanie auta elektrycznego za 1 zł? Jest jeden haczyk

Damian Pośpiech2025-06-21
Facebook Twitter Email Telegram Copy Link WhatsApp
SamochodElektryczny
Power supply for electric car charging. Electric car charging station. Close up of the power supply plugged into an electric car being charged. (Power supply for electric car charging. Electric car charging station. Close up of the power supply plug

Informacja o ładowaniu samochodów elektrycznych za 1 zł od sesji wzbudziła entuzjazm wśród kierowców. Jednak po dokładnej analizie okazuje się, że to nie rewolucja w elektromobilności, lecz oferta jednej marki – Xpeng. Promocja ta dotyczy wyłącznie nowych modeli z rocznika 2024 i wiąże się z konkretnymi limitami.

Oferta za 1 zł – nie dla wszystkich

Na pierwszy rzut oka informacja brzmi rewolucyjnie: ładowanie samochodu elektrycznego za symboliczną złotówkę – bez względu na to, czy ładujemy baterię od 0 do 100%. Niestety, promocja nie dotyczy wszystkich pojazdów elektrycznych dostępnych na polskim rynku, ani nie jest częścią rządowego programu wsparcia.

To oferta komercyjna przygotowana przez markę Xpeng, producenta samochodów elektrycznych z Chin, który od niedawna działa również na rynku polskim. Promocja obowiązuje jedynie przy zakupie nowych pojazdów tej marki – wyprodukowanych w 2024 roku – i obejmuje wybrane modele.

Jakie modele obejmuje promocja?

Oferta różni się w zależności od wybranego modelu:

  • Xpeng G6 i G9:
    • Okres promocyjny: 24 miesiące
    • Limit: do 20 000 km (według normy WLTP)
  • Xpeng P7 (sedan):
    • Okres promocyjny: 36 miesięcy
    • Limit: do 30 000 km (WLTP)

W praktyce oznacza to, że nawet jeśli samochód będzie ładowany regularnie, to darmowa energia kończy się po osiągnięciu limitu przebiegu, a nie po wskazanym czasie. Oferta nie obejmuje starszych modeli ani tych kupionych z drugiej ręki.

Co oznacza „1 zł od sesji”?

„1 zł za sesję ładowania” oznacza, że niezależnie od tego, ile energii potrzebujemy w danym momencie, cały proces ładowania kosztuje symboliczną złotówkę. Może to być więc pełne ładowanie baterii od zera do 100%, co w warunkach komercyjnych oznaczałoby zwykle koszt kilkudziesięciu złotych, w zależności od mocy ładowarki.

Jednak istotne są dwa główne ograniczenia:

  1. Oferta obowiązuje tylko na wybranych stacjach ładowania współpracujących z Xpeng.
  2. Po przekroczeniu limitu przebiegu (20 tys. lub 30 tys. km), kierowca zaczyna płacić regularną stawkę.

Dla kogo to się opłaca?

Promocja jest korzystna przede wszystkim dla osób, które:

  • Planują kupić nowy samochód elektryczny w 2024 roku,
  • Rozważają krótkoterminową eksploatację – 2 do 3 lat,
  • Pokonują umiarkowany roczny przebieg (ok. 10–15 tys. km),
  • Chcą ograniczyć koszty ładowania w pierwszym okresie użytkowania.

Dla takich kierowców to realna oszczędność, która może przekroczyć kilka tysięcy złotych w ciągu dwóch–trzech lat eksploatacji pojazdu.

Czego nie mówią reklamy?

Mimo atrakcyjnej ceny za ładowanie, Xpeng nadal boryka się z problemami wieku dziecięcego w swoich konstrukcjach. Wśród zgłaszanych niedogodności użytkownicy wymieniają:

  • Gubienie stacji radiowych podczas jazdy,
  • Nielogiczne działanie systemu klimatyzacji,
  • System bezkluczykowy, który wymaga… użycia pilota do zamykania i otwierania drzwi.

To wszystko sprawia, że mimo niskich kosztów eksploatacji, potencjalni nabywcy muszą liczyć się z kompromisami, szczególnie w zakresie komfortu i ergonomii.

Promocja jako zachęta do wejścia na rynek

Xpeng, podobnie jak wielu nowych graczy na rynku elektromobilności, próbuje przyciągnąć klientów atrakcyjnymi warunkami finansowymi. Promocja ładowania za 1 zł ma spełniać funkcję zachęty testowej – dać użytkownikom możliwość sprawdzenia marki w praktyce, bez konieczności martwienia się o codzienne koszty energii.

To zabieg marketingowy, który – jak wynika z danych z innych rynków – potrafi znacząco zwiększyć zainteresowanie produktami, nawet wśród sceptyków.

Wnioski i perspektywy

Pomysł Xpeng na „ładowanie za 1 zł” może na pierwszy rzut oka przypominać dofinansowanie rządowe, ale jest to typowa promocja handlowa z ograniczonym zakresem działania. Nie obejmuje wszystkich kierowców, ani wszystkich samochodów elektrycznych, lecz tylko wybrane modele jednej konkretnej marki.

Mimo to warto śledzić podobne inicjatywy – zwłaszcza że rosnąca konkurencja wśród producentów może wymusić podobne kroki także u innych graczy. Dla konsumentów oznacza to więcej opcji i potencjalnie niższe koszty związane z elektromobilnością w Polsce.

samochody elektryczne Xpeng
Share. Facebook Twitter Email WhatsApp Copy Link
Napisz komentarz Anuluj odpowiedź

OSTATNIE WPISY

Daniel Magical udaje świnię na filmie: „Wstydziłem się, ale Nati chciała”

Marianna Schreiber i Piotr Korczarowski się rozstali. Wszystko na to wskazuje

Od 1 lipca koniec taryfy ulgowej: nowe zasady egzaminu na prawo jazdy w Polsce

Facebook X (Twitter) RSS
  • Aktualności 
  • Wiadomości ze świata
  • Motoryzacja
  • Sport
  • O nas
  • Kontakt
  • Polityka Prywatności
  • Mapa strony
  • Regulamin

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2021 - 2025 Newsnadzis.pl
Wydawca i redakcja portalu: POL-MEDIA - Adres: ul. Grzybowska 9, 00-132 Warszawa

Type above and press Enter to search. Press Esc to cancel.