Wstrząsające wieści dotknęły środowisko górnicze i mieszkańców Śląska. W kopalni Knurów-Szczygłowice doszło do tragedii, w wyniku której zginęło trzech górników. Wszystko to miało miejsce podczas zapalenia metanu, które jest jednym z największych zagrożeń w górnictwie węglowym.
Według danych opublikowanych przez Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich, trzeci górnik zmarł w sobotni wieczór, pomimo intensywnego leczenia. Jego organizm nie zdołał przezwyciężyć rozległych oparzeń, które obejmowały aż 80 procent powierzchni ciała.
Ten wypadek to nie tylko statystyka, ale przede wszystkim tragedia, która dotknęła trzy rodziny, które teraz muszą zmierzyć się z żałobą i stratą bliskich. To także trauma dla współpracowników i ratowników górniczych, którzy uczestniczyli w akcji ratunkowej.
Metan, nazywany „cichym zabójcą”, jest jednym z największych zagrożeń w górnictwie węglowym. Mimo nowoczesnych systemów monitoringu i zabezpieczeń, natura potrafi być nieprzewidywalna i bezlitosna.
W kopalni Knurów-Szczygłowice wciąż przebywa siedmiu górników ze znacznymi oparzeniami ciała i dróg oddechowych. Dwóch kolejnych poszkodowanych jest leczonych w specjalistycznym ośrodku w Krakowie. Pięciu górników, których stan był lżejszy, zostało już wypisanych ze szpitali w Rybniku, Knurowie i Gliwicach.
Środowisko górnicze jest wstrząśnięte skalą tej tragedii. Szczególnie bolesny jest fakt, że wśród ofiar znaleźli się młodzi górnicy, którzy dopiero rozpoczynali swoją zawodową drogę. Ten wypadek po raz kolejny uświadamia, jak wielką cenę płaci społeczność górnicza za wydobycie węgla.
Według danych Głównego Urzędu Statystycznego, w 2020 roku w Polsce doszło do 135 wypadków w kopalniach węgla kamiennego, w wyniku których zginęło 13 górników. To oznacza, że śmiertelność w kopalniach jest nadal wysoka i wymaga pilnych działań ze strony władz i przedsiębiorstw górniczych.
Rozpoczęte zostało szczegółowe dochodzenie mające wyjaśnić okoliczności tego tragicznego zdarzenia. Komisja ekspertów będzie badać, czy wszystkie procedury bezpieczeństwa były przestrzegane i czy można było zapobiec tej tragedii. Wyniki tego śledztwa mogą przyczynić się do wprowadzenia dodatkowych zabezpieczeń, by podobne tragedie nie powtarzały się w przyszłości.
Tragedia w kopalni Knurów-Szczygłowice to przypomnienie o kruchości ludzkiego życia i heroizmie codziennej pracy pod ziemią. Wszystko to powinno skłonić nas do zwiększenia wyrafinowania w kwestii bezpieczeństwa w kopalniach i pomocy dla rodzin poszkodowanych górników.