Donald Trump podczas wystąpienia w akademii wojskowej West Point zadeklarował zdecydowany koniec z tzw. ideologicznymi eksperymentami w siłach zbrojnych. W ostrym tonie zapowiedział, że armia USA będzie odtąd skupiona wyłącznie na swoim podstawowym celu: obronie narodu i miażdżeniu wrogów.
West Point jako scena przełomu. Trump o roli armii
W sobotę, 24 maja, były prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump wygłosił przemówienie do absolwentów prestiżowej akademii wojskowej West Point. W trakcie swojego wystąpienia zapowiedział odejście od programów różnorodności, równości i integracji (DEI), które w ostatnich latach były wprowadzane w strukturach sił zbrojnych.
— „Wszystko to się skończyło. To się skończyło z całą mocą” — zadeklarował Trump, podkreślając, że jego celem jest odbudowa armii opartej na zasadzie zasług, a nie ideologii.
Koniec z programami DEI. „Skupiamy się na misji”
Według relacji „New York Times”, Trump odniósł się bezpośrednio do swojego planu reformy administracji federalnej, który obejmuje eliminację wszelkich komponentów ideologicznych, w tym w wojsku. Jego zdaniem, obecność programów DEI doprowadziła do osłabienia morale, rozproszenia celów operacyjnych i oddalenia armii od jej pierwotnego przeznaczenia.
— „Pozbywamy się rozproszeń (…) i skupiamy nasze wojsko na jego podstawowej misji: miażdżeniu przeciwników Ameryki, zabijaniu wrogów i obronie naszej wspaniałej amerykańskiej flagi w sposób, w jaki nigdy wcześniej nie była broniona” — mówił z emfazą.
Trump sprzeciwił się również tzw. „krucjatom budowania narodu” (nation building), czyli zaangażowaniu armii USA w transformację społeczno-polityczną innych państw. W jego ocenie, takie podejście rozmywało cele sił zbrojnych i narażało interesy Stanów Zjednoczonych.
Krytyka poprzedników i własne zasługi
Były prezydent ostro skrytykował swoich poprzedników, zarzucając im polityzację armii i wyczerpywanie potencjału militarnego USA w „wojnach innych krajów”. Podkreślił, że za jego kadencji doszło do rekonstrukcji i modernizacji amerykańskich sił zbrojnych, która — jak zaznaczył — przyniosła wzrost liczby rekrutów, poprawę morale i skuteczność operacyjną.
— „Zostaniecie oficerami w największej i najpotężniejszej armii, jaką kiedykolwiek znał świat. I wiem to, ponieważ odbudowałem tę armię i odbudowałem wojsko” — powiedział absolwentom West Point.
Wśród projektów, które wskazał jako osiągnięcia swojej administracji, wymienił m.in. nowe myśliwce, określając je jako „zupełnie nowe, piękne samoloty”, a także rozwój systemu obrony przeciwrakietowej, określanego przez niego mianem „Golden Dome”.
Polaryzacja wokół armii. Co dalej?
Deklaracje Trumpa wpisują się w szerszy kontekst amerykańskiej debaty politycznej, w której armia coraz częściej staje się polem ideologicznego sporu. Część środowisk konserwatywnych od lat apeluje o ograniczenie wpływu polityki tożsamościowej na siły zbrojne, uznając ją za zagrożenie dla gotowości bojowej.
Z kolei zwolennicy programów DEI argumentują, że promowanie różnorodności i równości w wojsku zwiększa efektywność zespołów i odzwierciedla demokratyczne wartości kraju. Wypowiedź Trumpa może zatem stanowić zapowiedź dalszej polaryzacji wokół kierunku, w jakim zmierza Pentagon — szczególnie w kontekście zbliżających się wyborów prezydenckich.
Eksperci: deklaracja o dużym ciężarze politycznym
Według prof. Michaela E. O’Hanlona z Brookings Institution, wypowiedzi Trumpa mogą mieć znaczący wpływ na morale zarówno zwolenników, jak i przeciwników jego linii politycznej.
— „To wyraźny sygnał, że w przypadku ewentualnego powrotu Trumpa do Białego Domu, Pentagon zostanie podporządkowany idei maksymalizacji siły bojowej kosztem społecznych eksperymentów. To może oznaczać daleko idące zmiany kadrowe i programowe” — komentuje O’Hanlon.
Wystąpienie Trumpa w West Point było nie tylko przemówieniem do młodych oficerów, ale także jasnym sygnałem politycznym. Zapowiedź „końca ideologii” w armii USA może okazać się kluczowym elementem jego strategii wyborczej i polityki obronnej, zwłaszcza w świetle rosnących napięć geopolitycznych oraz polaryzacji wewnętrznej w Stanach Zjednoczonych.