Unia Europejska przygotowuje się do największej zmiany w systemie płatności od dziesięcioleci. Do roku 2030 mają zniknąć z rynku zarówno gotówka, jak i tradycyjne karty płatnicze z numerem, datą ważności i kodem CVV. W ich miejsce pojawią się cyfrowe formy identyfikacji i autoryzacji, oparte na biometrii, tokenizacji i aplikacjach mobilnych.
Co dokładnie się zmieni?
Według ogłoszonych założeń, od 2030 roku na kartach płatniczych nie będzie już numerów, dat ważności ani kodów zabezpieczających (CVV). Na plastikowej karcie ma pozostać jedynie imię i nazwisko właściciela. Cała reszta zostanie przeniesiona do świata cyfrowego – dane będą przechowywane w bezpiecznych bazach danych, a dostęp do nich będzie możliwy wyłącznie za pomocą smartfona i identyfikacji biometrycznej.
Cyfrowy podpis stanie się kluczowym elementem każdej transakcji. Jak zapowiada UE, wszystkie płatności będą musiały być potwierdzane indywidualnym, jednorazowym tokenem – co w praktyce oznacza koniec możliwości skopiowania karty czy przechwycenia danych do logowania.
Nowe zasady płatności: co czeka konsumentów?
W nowym systemie zakupów, nawet tych internetowych, kluczowe będą:
- Adres e-mail lub numer telefonu powiązany z kontem bankowym
- Aplikacja mobilna banku z funkcją potwierdzania biometrycznego
- Dostęp do internetu w telefonie
Przykładowy proces płatności będzie wyglądać następująco:
- Wybierasz operatora płatności.
- Podajesz adres e-mail lub numer telefonu, który jest powiązany z kontem bankowym.
- Otwierasz aplikację mobilną banku.
- Potwierdzasz płatność odciskiem palca lub rozpoznaniem twarzy.
- System generuje jednorazowy token, który zatwierdza transakcję.
Bez smartfona i internetu nie będzie możliwości przeprowadzenia transakcji, co rodzi istotne pytania o dostępność i wykluczenie cyfrowe.
Po co ta zmiana? Cel: bezpieczeństwo i uszczelnienie systemu
Oficjalnie zmiany te mają na celu zwiększenie bezpieczeństwa płatności i ograniczenie przestępczości finansowej. Przeniesienie danych do środowiska cyfrowego i ich zabezpieczenie unikalnym tokenem ma utrudnić kradzież danych oraz eliminować oszustwa z kopiowaniem kart.
Biometria – odcisk palca czy rozpoznawanie twarzy – staje się nowym standardem autoryzacji, który ma zastąpić PIN-y i kody zabezpieczające, często przechwytywane przez cyberprzestępców.
Wątpliwości i kontrowersje: co z osobami bez dostępu do internetu?
Reforma budzi również kontrowersje. Brak dostępu do internetu mobilnego może oznaczać brak możliwości dokonania zakupów, nawet w sklepach stacjonarnych. Tym samym powstają obawy o wykluczenie cyfrowe seniorów, osób ubogich lub wykluczonych technologicznie.
Nie wiadomo jeszcze, czy UE przewiduje systemy awaryjne dla takich przypadków, ani czy zostanie utrzymana choćby minimalna możliwość płatności offline.
Perspektywa: czas na adaptację i cyfrowe inwestycje
Zmiany mają wejść w życie około 2030 roku, co daje rynkowi kilka lat na dostosowanie się. To czas na:
- Modernizację infrastruktury bankowej
- Edukację użytkowników
- Dostosowanie aplikacji mobilnych i systemów płatniczych
Pewne jest jedno – zmiana ta wymusi na konsumentach pełne przejście na cyfrowe kanały bankowości i płatności, niezależnie od wcześniejszych przyzwyczajeń.
Dla przedsiębiorców, dostawców usług i twórców systemów płatniczych to także okres intensywnych inwestycji w bezpieczeństwo, UX i zgodność z regulacjami UE.